- Opublikowano:
- Wyświetlono: 7095
Świadczenie niezamówione – skutki dla konsumenta
Obecnie na rynku towarów i usług często spotykamy się różnymi agresywnymi technikami sprzedaży. Przedsiębiorcy dopuszczają się agresywnych praktyk, które wchodzą w zakres działań określanych, jako nieuczciwe praktyki rynkowe.
Agnieszka Budka, radca prawny
Jedną z takich praktyk jest wysyłanie konsumentowi towaru w sytuacji, gdy nie złożył on zamówienia na określony produkt, a więc nie wyraził swojej zgody i woli zakupu. W takich sytuacjach, do towaru załączona jest faktura i informacja, iż brak odpowiedzi / rezygnacji z zawarcia umowy po stronie konsumenta w wyznaczonym terminie jest traktowane, jako zawarcie umowy sprzedaży, co dla konsumenta oznacza obowiązek zapłaty ceny towaru wraz z kosztami dostawy. Ma to na celu wywrzeć większą presję i sprawić, by umowa sprzedaży została zawarta. Zdarza się, że przedsiębiorcy, aby wywołać mocniejszą presję psychiczną na konsumencie, straszą go firmą windykacyjną lub też żądaniem zwrotu towaru przy jednoczesnym obciążeniu kosztami zwrotu. Są to działania nieuczciwe i niedozwolone.
To nic innego jak ingerencja w sferę prywatności konsumenta w postaci nakłaniania do nabycia produktów poprzez ich wysyłkę bez zgody konsumenta, stanowi to tzw. niezamówione świadczenie w rozumieniu art. 5 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta.
Na szczęście „złapany” w pułapkę rynkową konsument, nie musi obawiać się, że brak reakcji z jego strony spowodował zawarcie umowy i koszty z nią związane. Na pomoc idzie mu wspomniana ustawa.
Zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta spełnienie świadczenia niezamówionego przez konsumenta, następuje na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na konsumenta żadnych zobowiązań, a brak odpowiedzi z jego strony na niezamówione świadczenie nie stanowi zgody na zawarcie umowy.
Przesłanie towaru do konsumenta bez jego zgody, nie wiąże się z koniecznością zapłaty ceny za towar. Również w przypadku, gdy konsument skorzysta z dostarczonego mu towaru lub usług (np. treści cyfrowych), których wcześniej nie zamawiał, nie można tego traktować, jako dorozumianej zgody na zawarcie umowy. A zatem, otwarcie przesyłki i skorzystanie z towaru, nie powoduje po stronie konsumenta obowiązku zapłaty za przesłany towar, gdyż spełnienie świadczenia niezamówionego następuje na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na konsumenta żadnych zobowiązań. Przesłany towar nie tylko nie powoduje obowiązku zapłaty po stronie konsumenta, ale i też konsument nie jest zobowiązany do jego odesłania.
Co oznacza ryzyko przedsiębiorcy ? Otóż to, iż ponosi on wszelkie ujemne skutki spełnienia świadczenia niezamówionego. Przesłanie konsumentowi niezamówionego towaru, nie nakłada na niego obowiązku w postaci dbałości o otrzymany towar czy zabezpieczenie przed jego utratą lub zniszczeniem, w sytuacji skorzystania z towaru przez konsumenta. Fakt otrzymania niezamówionego towaru przez konsumenta nie nakłada na niego żadnych obowiązków, w tym w szczególności nie jest on zobowiązany do pokrycia kosztów przesyłki, zapłaty za towar, a nawet powiadomienia o fakcie otrzymania przesyłki przedsiębiorcy lub zwrotu otrzymanego produktu. Ryzyko to ponosi tylko i wyłącznie przedsiębiorca. Co więcej, spełniając świadomie niezamówione świadczenie, przedsiębiorcy nie będzie przysługiwało roszczenia z tego tytułu.
Pamiętać należy, iż przedmiotem świadczenia niezamówionego mogą być również usługi. Przykładem usługi może być oprogramowanie, utwory muzyczne lub też usługi świadczone drogą elektroniczną np. konta internetowe, aukcje internetowe.
Sumując, stwierdzić należy, iż niestety wiele osób ulega nieuczciwym przedsiębiorcom i dokonuje zapłaty za niezamówiony towar. Przedsiębiorcy, stosując tę agresywną praktykę rynkową, bazują na niskiej świadomości prawnej konsumentów. Nieuczciwi przedsiębiorcy powinni jednak pamiętać, że Prezes UOKIK może wymierzyć im karę pieniężną lub grzywnę za wykroczenie wynikające z ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.
Odpowiedzi udzieliła Agnieszka Budka, radca prawny.
Jeżeli masz pytanie, na które ma odpowiedzieć bezpłatnie prawnik,
napisz do nas: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. i poczekaj na odpowiedź.
Odpowiedzi na Portalu WRC udzielane są BEZPŁATNIE!
W temacie maila wpisz: PYTANIE DO PRAWNIKA a w treści zadaj pytanie.
Komentarze
mam taką prośbę odnośnie następnej odsłony porad prawnych. W związku z nowelizacją kodeksu drogowego w czerwcu br chciałabym się dowiedzieć, czy kierowca dalej może odmówić dmuchania w balonik.
Redakcja: Anastazjo pytanie skierowano do prawnika, odpowiedź zamieścimy na stronie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.