- Opublikowano:
- Wyświetlono: 10614
Czy przedszkolakom podano skiśnięty makaron?
Kolejna kompromitacja firmy cateringowej Gastro Irena Dzwonnik. Wczoraj dwie dyrektorki odmówiły wydania obiadu, bo makaron miał być skiśnięty.
W dwóch wągrowieckich przedszkolach dyrektorki odmówiły wczoraj wydania maluchom obiadu. Chodzi o drugie danie, serwowany makaron miał być skiśnięty.
Dariusz Dzwonnik z firmy Gastro mówi o pomyłce i wnioskach, jakie wyciągnie po wczorajszym zdarzeniu.
- Po sprawdzeniu tego makaronu stwierdziłem, że nastąpił błąd polegający na tym, że gorący makaron został wsadzony w specjalistyczne pojemniki do przewożenia i nie powinien w tych pojemnikach tak długo przebywać. Mogę tylko przeprosić rodziców i dołożę należytej staranności, żeby moi ludzie ponieśli konsekwencje. Wyciągniemy wnioski, usprawnimy pracę i myślę, że do takich sytuacji już nie dojdzie — tłumaczy wczorajszą sytuację Dariusz Dzwonnik z firmy Gastro.
To jednak nie pierwsze takie zdarzenia. We wtorek problem dotyczył śniadania.
- Dzisiaj zrobiliśmy totalną gafę ze śniadaniem, ja tego nie ukrywam, po prostu odjazd zupełny, nie potrafię tego wytłumaczyć. To błąd kucharza, wobec którego konsekwencję zostały już wyciągnięte — tłumaczyła Sylwia Staszewskiej z firmy Gastro.
W ciągu kilku dni doszło do dwóch rażących zdarzeń, wszystko kończy się tłumaczeniem, że konsekwencje zostaną wyciągnięte.
W związku z wczorajszą sytuacją w przedszkolu pojawił się pracownik SANEPID-U, który pobrał próbki do badań.
- Dyrektorzy niektórych wągrowieckich przedszkoli wraz z rodzicami podjęli decyzję o wstrzymaniu żywienia dzieci, gdyż uznali, że dostarczony przez firmę kateringową posiłek (makaron z sosem pomidorowym) nie może być podany ze względu na jego specyficzny smak, zapach i wygląd, co stwarza podejrzenie zepsucia produktu spożywczego. Wobec tych informacji podjąłem decyzję o pobraniu próbek kwestionowanego posiłku do badań laboratoryjnych, które przeprowadzi Wojewódzka Stacja Sanitarno– Epidemiologiczna w Poznaniu – poinformował Paweł Gilewski, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Wągrowcu.
Jak zapewnia szef SANEPID-U, po uzyskaniu wyników zostanie dokonana ocena zaistniałego zdarzenia.
Firma Gastro Irena Dzwonnik karmi przedszkolaków od 1 kwietnia, to zaledwie 28 dni, a pomyłek sporo. Czy tak powinna działać firma karmiąca dzieci?
Komentarze
Prawda
https://pytanienasniadanie.tvp.pl/37186739/jak-zywia-nasze-dzieci-w-przedszkolach
No, ale pan z kateringu wie lepiej, przecieżto wszyscy w koło się mylą
Logicznie myśląc, tak wygrają przedszkola z własną kuchnią.
Luuuudzie, a co ma burmistrz do posiłków?To dyrektorki składają mu relacje i zapotrzebowanie na wszystko, jesli im wszystko pasuje, to on nic z tym nie robi.Widocznie dyrektorki sa zadowolone z kateringu skoro nic przez tyle lat z tym nie zrobiły.
Prawda.
Wyniki będą dobre, przecież w innych przedszkolach jedli i żyją.Przesadza ktoś, to polityka!
Powinno być napisane ; "antyklerykał".Ateiście to nie przeszkadza.
To nie ochtonka dla biednych, tylko przedszkole placówka opiekuńczo wychowawcza, karmienie dzieci to wątek poboczny.Jest wyjście niie pracujesz, dziecko siedzi w domu, karmią rodzice.Sprawa rozwiąże sie sama, bez poruszania całego miasta.Przedszkole tylko dla pracujących rodziców i opłata za pobyt, nie tylko marne złotówki za jedzenie.Wtedy będą szanować wszystko.
Bo okupacja watykańska wylazła w stronę marketów.
No oplułem ze śmiechu monitor.
A Jakie ty buraku jakie poniesiesz konsekwencje ? jako szef zatrudniający tak nieodpowiedzialnych pracowników.
Mój wniosek jest taki:
Chciałeś oszukać - Nie wyszło.
Teraz najlepiej zegnać na pracowników.
Za 5 zł śniadanie i obiad zrobić i jeszcze zarobić jest ciężkie. Wygląda to faktycznie nieapetycznie w szczególnie te śniadanie. Tarty ser może został z poprzedniego dnia z spaghetii prawda jest taka że jakbyśmy chcieli ocenić to codziennie musielielibyśmy widzieć co dzieci jedzą. Kiedyś sie jadło wszystko i nikt nic nie mówił teraz afera bo parówki są do jedzenia. Potem dzieci są jakie są. Nic im nie będzie jak to zjedzą. Z drugiej strony to świadczy o firmie która to jedzenie przyszykowała rodzice-macie możliwość wypisać dziecko z posiłków to to zróbcie. Kanapki w plecak i już. Jeżeli zrezygnuje więcej osób to miasto coś z tym zrobi.
TO DLA CIEBIE ANALFABETO
https://dobryslownik.pl/slowo/skisn%C4%85%C4%87/51597/
Nauczycielki wyposażyć w mikroskopy i papierki lakmusowe oraz odczynniki
wyślę ten wyraz do prof.Miodka.Niech się wypowie nad poprawnością tego słowa.Zapewne to naleciałość gwarowa używana w mowie potocznej.Wyraz ten powinien byc napisany w cudzysłowie.Czy panie dyrektorki użyły tego wyrazu?Raczej powinny użyć słowa-sfermentowany.
Nie tylko. W Mielnie, Chłopach też będzie można spotkać całą wągrowiecką śmietankę towarzyską.
Cytuję edmund:
To nie jadę.Chcę od was odpocząć!
Do pań w przedszkolach prośba, aby były czujne
bo różnie może jeszcze być.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.