- Opublikowano:
- Wyświetlono: 6670
Dobra zabawa to podstawa... ale dla wybranych
"Dobra zabawa to podstawa" pod takim tytułem pojawił się na stronie Urzędu Miejskiego w Wągrowcu artykuł o wczorajszej Szkolandii. Trzeba przyznać, że burmistrz ma duże poczucie humoru, a pijarowe artykuły to wizytówka tej kadencji.
zdjęcie: z Facebook'a Szkoły Podstawowej nr 1 w Wągrowcu
Wczoraj w wągrowieckiej hali OSiR odbyła się Szkolandia, coroczna impreza organizowana przez Ośrodek Sportu i Rekreacji. Urzędnicy, na stronie miejskiej, zamieścili artykuł pn. "Dobra zabawa to podstawa", jednak zdaniem obecnych rodziców, zabawa wcale nie była taka dobra, doszło do upokorzenia pierwszoklasistów z SP 1, szkoły znienawidzonej przez burmistrza.
O co chodzi?
W Szkolandii udział wzięły cztery wągrowieckie szkoły. Wszystko przebiegało normalnie do czasu, aż w hali pojawił się burmistrz miasta. Wizyta włodarza sprawiła, że pierwszoklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 1 zostali zepchnięci na margines.
- Dla nas maluchy jak zwykle spisały się na MEDAL i były mega zadowolone, że mogły uczestniczyć w tym wydarzeniu. Wyrazów uznania nie można natomiast skierować w stronę organizatorów, którzy "przeoczyli" kilka istotnych rzeczy. Dzieci z SP1 nie przypisano do żadnej kategorii, dzieci były obecne, ale to tak jakby nie brały udziału w zawodach, bo nie było kategorii, do której mogłyby zostać sklasyfikowane. Jak wiadomo w SP1 są tylko pierwszoklasiści, a kategoria była dla klas 1-3, organizator doskonale o tym wiedział, a jednak nic z tym nie zrobił. Dzieciom z "jedynki "nie wręczono też dyplomów za uczestnictwo, nie mówiąc o znaczkach Szkolandii, które otrzymują wszyscy uczestnicy tego spotkania — tak skomentowali rodzice wczorajszą "Super zabawę" na FanPage Szkoły Podstawowej nr 1 w Wągrowcu.
To jednak nie koniec lekceważenia dzieci z "jedynki".
- Do zdjęcia dzieci podeszły same, bo ich nie wyczytano, warto dodać, że wywołano wszystkie pozostałe obecne tam Szkoły Podstawowe. Bardzo przykra sytuacja, zwłaszcza dla dzieci, ale tak się niestety dzieje. Nikogo, a zwłaszcza dzieci, nie powinny dotyczyć takie sytuacje — tłumaczą rodzice na Facebook'u.
Również na stronie miasta pierwszoklasiści z SP 1 zostali pominięci.
- (...) zmagania zakończyły się zwycięstwem reprezentacji Szkoły Podstawowej nr 3, która w pokonanym polu zostawiła reprezentacje „dwójki” (II miejsce) i „czwórki” (III miejsce) - czytamy na stronie miejskiej.
Co stało się z 10-osobową drużyną uczniów Szkoły Podstawowej nr 1? Tego nikt nie wie, pewnie ktoś zapomniał, bo przecież "dobra zabawa to podstawa".
Czy konflikty dorosłych i polityka lokalna muszą aż tak mocno wypływać na niewinne dzieci?
Rodzice mają cichą nadzieję, że nadchodzące zmiany pozwolą szkole iść sprawiedliwie do przodu i rozwijać to, co zostało już zapoczątkowane.
Komentarze
A co za różnica kto przygotowuje? Chyba kto finansuje ma znaczenie bo to jest decydent.
A to burmistrz był organizatorem? On przygotowywał to przedsięwzięcie logistycznie? Zastanów się, do kogo masz pretensje, bo te ataki na Poszwę na tym portalu są żenujące.
Nie używaj drukowanych liter, bo to w necie oznacza krzyk. Wydzierasz się już od dłuższego czasu zmieniając tylko nick. Już tego czytać się nie da. A skoro ta Twoja szkoła taka cudowna, to może pochwalisz się wynikami egzaminów gimnazjalnych. Nie? No, nie dziwię się, bo pewnie jak zwykle ogony.
... w dawnych czasach wszyscy byli równi. A gdzie znak zapytania?
Cytuję Hej:
Cytuję gogogigogihihihi:
autorzy tych wpisów to idioci
Parodią i żenadą to jest ten wpis. Można widzę powtarzać jak do słupa, że nie chodzi o lizaki, tylko o równe traktowanie dzieci. Tak trudno to zrozumieć?
Oceniłem artykuł i na tej podstawie zapytałem o obiektywizm. Nie wypowiadałem się na temat samej imprezy. Czy to aż tak trudno zrozumieć?
Buuuuuuuuu!!Nie dostałem lizaka !Pójdę do sądu!Buuuuuuuuuuuu!Parodia!!!!!!!!!
A Ty to jesteś obiektywny jak cholera Jak nie byłeś i nie wiesz to co za bzdury piszesz. Na podstawie czego...? Plotki ciotki
Nie wiem nie byłem, ale wiem, że artykuł jest jednostronny i skierowany tylko w jednym kierunku i ku jednej osobie, zresztą nie pierwszy to raz. Gdzie tu miejsce na obiektywizm?
Jakim roszczeniowym ludziom??? Czy Ty nie rozumiesz człowieku, że dzieci ze wszystkich szkół były na tej samej imprezie, brały udział w tych samych konkurencjach, włożyły w to tyle samo wysiłku i jedne dostały pamiątkowe gadżety, a inne za TO SAMO, nie dostały, jedne mają pamiątkowe zdjęcie, a inne zlekceważono i im zdjęcia nie zrobiono, bo pewnie pan burmistrz sobie nie życzył, wg niego dzieci z "jedynki", to dzieci gorszej kategorii, z którymi nie warto się pokazywać publicznie. Dzieci się o imprezę nie prosiły, rodzice tym bardziej. Maluchy zostały tam zaproszone przez organizatora, pytanie tylko po co? żeby inni bawili się ich kosztem?
Już pisali i nie tylko tam.
POPIERAM TEN KOMENTARZ:
Cytat:
OD POCZĄTKU POSZWA I JEGO PODWŁADNI MAJĄ ZA ZADANIE TAKIE PRZEPROWADZENIE REFORMY ŻEBY DBAĆ TYLKO O INTERES SZKOŁY NUMER 4 A DOCELOWO ALBO O PRZEJĘCIE GMACHU GIMNAZJUM. PO CO? CZAS POKAŻE (POSZWA ZAPEWNE NIE ROBIŁ STUDIÓW NA MILLENIUM O ZARZĄDZANIU OŚWIATĄ BEZINTERESOWNIE). PRZECIEŻ NIE ROBIŁ TEGO TAK JAK ŚCIEMNIAŁ ŻEBY LEPIEJ WDRAŻAĆ REFORMĘ. GDYBY TEN PAN CHCIAŁ LEPIEJ WDRAŻAĆ REFORMĘ TO BY NIE DOPROWADZIŁ DO ŚCISKU 2 SP2 I SP4 I NIE NISZCZYŁ BY SP1 ZAKAZUJĄC REKRUTACJI.
OBY TEN PAN PRZEGRAŁ WYBORY BO SKALA AROGANCJI JUŻ PRZYTŁACZA!
Metody rodem z poprzedniego systemu, więc po wyborach może spokojnie do tego systemu powrócić poza margines społeczny skoro działa przeciw społeczności miasta
Nic dodać nic ująć, bo to jest szczera prawda! Precz z komuną się kiedyś krzyczało, czy pisało to można odnieść do tych ludzi, kompletnie nie przygotowanych do pełnienia takich funkcji, a demokratycznie to wywalić ich wszystkich kartką wyborczą na jesień i po zawodach...
Właściwie, to gdyby tak ktoś profesjonalnie podszedł do spraw oświatowych w naszym mieście to warunki jakie panują w SP1 można byłoby zapewnić w innych wągrowieckich szkołach. A tutaj nie dość że jedną szkołę się niszczy to jeszcze pozbawia się mozliwości podwyższania standardu w innych szkołach.
Proponuje jeszcze raz przeczytać cały artykuł i komentarze ponizej, tylko tym razem ze zrozumieniem... A potem proszę obiektywnie komentować
Mam teorie, że burmistrz jest niezdrowo zaangażowany w reformę oświaty. Zaznaczam że nie bez powodu kończył kurs w Millenium na zarządzanie oświatą. Czy ma to wpływ na podejmowane decyzje - niszczenie sp1-gimnazjum - tego nie wiem, ale niezdrowe klimaty wprowadza ten człowiek - to jest fakt. Przypominam też o tej chorej ankiecie, którą wymyślił ponoć nakazał zrobić w szkole nr 1 w które uczniowie mieli donosić na nauczycieli na temat organizacji reformy.
Uwierz, że są pokrzywdzone, takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, nie powinny dotyczyć dzieci. To nie jest pierwsza taka sytuacja, żaden rodzic i dobry nauczyciel nie pozwoliłby na takie traktowanie dzieci.
To, że są to uczniowie akurat z tej szkoły tzn. że mają być inaczej traktowane??? W jakim mieście my żyjemy, to donikąd nie prowadzi.
Dzieci z SP1 były takimi samymi uczestnikami jak dzieci z innych szkół, brały udział we wszystkich zawodach, pojawiły się tam na zaproszenie organizatora, ktory doskonale wiedział że SP1 ma tylko klasy pierwsze. Nikt nie upomina się o znaczki, dyplomy tylko o równe traktowanie.
Rodzice dzieci z SP1 niejednokrotnie prosili o rekrutację aby zlikwidować dwuzmianowość w innych szkołach, a tym samym zapewnić dalszy rozwój SP1, czy to jest coś niełaściwego. Uczniom SP4 przebywających w budynku SP1 tak samo odbiera się możliwość uczestniczenia choćby w dodatkowych zajęciach sportowych, tanecznych czy też muzycznych bo organizacyjnie są to dzieci czwórki a nie jedynki, dzięki komu, czyim decyzjom?
ja osobiście nie życzę nikomu takiego traktowania. To są dzieci, niczemu niewinne, mają prawa równe prawom innych dzieci.
Potrzebne nikomu, to tylko miły dodatek do zawodów sportowych sprawiający radość dzieciom. Chodzi o równe traktowanie, to chyba oczywiste. No chyba, że nie dla wszystkich...
Żenujący komentarz. Ciekawe, czy tak samo by Pani mówiła, gdyby to Pani dziecko ktoś tak potraktował. Nie chodzi o gadżety, tylko o dzielenie przez burmistrza dzieci na lepsze i gorsze.
Kto odpowie i wytłumaczy???!!!
Co tu się dzieje w tym mieście?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.