- Opublikowano:
- Wyświetlono: 5440
Od poniedziałku lekcje po 30 minut?
W przyszłym tygodniu dyrektorzy wągrowieckich szkół podstawowych być może skrócą lekcje w podległych im placówkach.
W związku z prognozowaną falą upałów, która ma nastąpić na początku przyszłego tygodnia, burmistrz miasta Jarosław Berendt zezwolił dyrektorom wągrowieckich szkół publicznych na wydanie stosownych zarządzeń w tej sprawie.
Dzięki temu dyrektorzy poszczególnych szkół mogą samodzielnie podjąć decyzję o skróceniu godzin lekcyjnych z 45 minut do pół godziny, o ile będzie to konieczne. Jednocześnie zostanie zapewniona opieka świetlicowa dla dzieci korzystających z tych zajęć w normalnym czasie pracy świetlicy.
Komentarze
W Wąbrzeżnie, Legnicy, Wodzisławiu Sląskim urzednikom skrócono czas pracy, bo nie ma klimatyzacji.Trudno im pracować, bo w pokoju są 2 biurka i dwie osoby, trudno być produktywnym w takim upale! ...To niech przyjdą do placówek oświatowych gdzie w pomieszczeniu na 10 osób jest 26 łącznie z nauczycielem. Jakoś nikt nie przejmuje się brakiem rolet w oknach, wiatraków i wody pitnej! Może TV pomoże?[/quote
.
ŚWięta prawda
Eda zmień ton, kadencja nie trwa do emerytury. Oszczędzaj u siebie
W Wąbrzeżnie, Legnicy, Wodzisławiu Sląskim urzednikom skrócono czas pracy, bo nie ma klimatyzacji.Trudno im pracować, bo w pokoju są 2 biurka i dwie osoby, trudno być produktywnym w takim upale! ...To niech przyjdą do placówek oświatowych gdzie w pomieszczeniu na 10 osób jest 26 łącznie z nauczycielem. Jakoś nikt nie przejmuje się brakiem rolet w oknach, wiatraków i wody pitnej! Może TV pomoże?
Tak, to prawda.
Ty kretynie nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafisz bo nie rozróżniasz swoich wpisów od moich heheheh
Zabrakło racjonalnego wytłumaczenia , że znowu bełkoczesz?
Co to za debil napisał?
Co, zawyłeś się bo wykazałem co totalny idiotyzm twoich postów? A uwierz mi - nie jest to trudne i az mnie nudzi ....
Znow intelekt Kopacz czy Niesiolowskiego sie ujawnił. Poparty lotnoscią umyslu Bronka mysliwego. ...Oj, jacy wy jestescie prosci - faktycznie te dwie, wymienione, przeze mnie postacie to sa jedna górami morlaności i inteligencji przy was ...
Z drugiej strony, czanowna mamusiu, ci sami rodzice wyjące tutaj o klime, wypuszczają swoje latorośle w gołych "pęcinkach" na 15 stopniowe mrozy bo tak jakis gej z Kaliforni pokazał. A teraz pytanie roku - W JAKIEJ SALI LEKCYJNEJ MASZ PONAD 30 stopni? Czy wy zachowaliście choc odrobine zdrowego rozsądku, macie jakiekolwiek pojęcie o tych warunkach w szkoe czy też powtarzacie debilizmy po celebrytach z telewizji?!
"...zdrowe dzieci nie mają dobrze rozwiniętej termoregulacji organizmu..." - i dlatego nalezy zainstalowac klime w klasach, coby dziecko moglo sobie wyjśc na dwór na przerwę na twoje wymyslone 36 i wrócić w 18 - 20 stopni? I ty jestes matką?
Cytuję tumiwisizm:
Chore dzieci i nauczyciele tez są w szkołach. A nawet gdyby nie było, to nawet zdrowe dzieci nie mają dobrze rozwiniętej termoregulacji organizmu, wiec są trochę jak chorzy dorośli. Ponad 30 stopni w sali lekcyjnej, a na zewnątrz 36 w cieniu, to nie są ludzkie warunki do pracy umysłowej, przy ciągłym pobudzeniu uczniów z powodu przegrzania organizmu czyli również mózgu. Szwankuje uwaga, pamięć, a nade wszystko myślenie i zachowanie. No cóż komuś na tym forum też nieźle przygrzało.
Rozumiem, że tak dokładnie pamiętasz te czasy i temperatury bo właśnie wtedy szczęśliwy w pełnym słońcu z klatą kulturysty pasałeś świnie w lesie heheh.
Cytuję Janowy:
Przypomnij sobie pajacu co pisałeś w poprzednim komentarzu:"He, he, he ... a moze ja pracuje przy komputerze...? A moje zdrowe, normalne dzieci nie sa wyganiane na 40 stopni - same rwą się na te "zagrożenie zycia" " Myślę, że to tobie trochę temperatura zniszczyła resztki mózgu.
40 stoopnie ....? tobie faktycznei przygrzało co nieco, albo z Afryki piszesz. Fakt:"...
Najgorętszymi miesiącami w roku są czerwiec i lipiec. Pokazują to kolejne rekordy ciepła, jakie odnotowywano w Polsce. Jak się okazuje, najwięcej z nich miało miejsce ponad 50 lat temu.
Absolutnie maksymalna temperatura powietrza, jaką kiedykolwiek zanotowano w Polsce to 40,2 st. C. Termometry wskazały taką wartość w cieniu w Prószkowie koło Opola 29 lipca 1921 roku. Dzień ten zapisał się na dobre w historii klimatu naszego kraju i wciąż otwiera listę rekordów temperatury..."
W czerwcu 2019 maksymalna temp/ odnotowana tylko w jednym dniu to 32,6 stopnie (i to nie Wagrowcu). Srednia z czerwca to 22 stopnie .... Zebys sie nie spalił wczoraj. Powtarzam Ci mniej TVN-u słuchaj a więcej rozumuku POparzonego używaj, bo wychodzisz na kompletnego pizdusia miejskiego ktory nie potrafi sobie poradzić z temperature, która dzieci po prostu cieszy.
Jeżeli trollowanie nazywasz pracą, to aż boję się pomyśleć jakie masz wykształcenie i kwalifikacje. hehehe
Ja, w przeciwieństwie do ciebie mam rozum i wiem co jest dobre, a co złe. Skoro nikt tobie nie powiedział że 40 stopniowe upały mogą być szkodliwe dla zdrowia ( zwłąszcza dzieci) to znaczy ze ty zwyczajne rozumu nie masz.
Te schorzenie w świecie lewaków, wielbicieli Kopacz i LGBT nazywa sie zdrowy rozsądek. Ty tez masz w domu klimatyzację , którą "uszczęśliwiasz" swoją rodzinę...?
He, he, he ... a moze ja pracuje przy komputerze...? A moje zdrowe, normalne dzieci nie sa wyganiane na 40 stopni - same rwą się na te "zagrożenie zycia" (ale wy macie teksty - TVN normalnie) i nic im sie nigdy nie stało. Opalone, spocone i zmoczone, zdyszane i szczęśliwe. A ja ci tak poradze ze szczerego serca - rusz tyłek, zrzuc ten 30 kg nadmiernego sadła - zaraz ci te "zagrożenie życia " minie i z łatwością te 36 stopni wytrzymasz. Zaufaj mi.
Ciebie nie trzeba diagnozować ale wystarczy poczytać twoje komentarze żeby określić schorzenie . hehhe
Ty hipokryto! Robisz dzieciom zarzuty, że są uzależnione od smartfonów i komputerów, a sam wyganiasz dzieci na skwar ( dzisiaj 36 stopni) stwarzając dla nich zagrożenie zdrowia i siadasz sobie spokojnie przy kompie żeby ryć w internecie i wstawiać bezsensowne komentarze. To ty jesteś uzależniony od kompa a nie te dzieci ( przecież cały dzień nic nie robisz tylko siedzisz na kompie). Jaki ty przykład dajesz swoim dzieciakom! Zastanów się czy taki przykład powinien dawać ojciec czy dziadek? Może sam rusz swoje cztery litery i z nimi wyjdź zamiast tylko ryć w internecie?
I Gary jest dokładnie takiej samej klasy diagnostą jak Kopacz ...
Pierwszy post bez wyzwisk choc z ironia o mojej inteligencji ...
Po pierwsze - koszty - efekt takiej klimatyzacji. Nie mieszkamy w Afryce, dzieci maja taka temperature maks. 1 miesiac jesli czerwiec jest gorący. Tak jak wspomniałaś - zapewnic im wodę, wstawic jakis wentylator czy dwa do klasy zeby ruch powietrza był (tak jest realizowana kilmatyzacja w wiekszosci urzedow) i wystarczy.
Po drugie:"...nikt przy zdrowych zmysłach nie ustawiałby tej klimy np. na 17stopni przy ponad 30stopniowym upale na zewnątrz..." - Nie znasz ludzi widzę - takie cos na pewno byłoby standardem, a widzę, ze zdajesz sobie sprawe, ze takie skoki temperature (przerwy poza klasami, na dworze) sa o wiele gorsze dla zdrowia niż ta wyższa, ale stała temperature.
Pomysł z dmuchaniem tych lisci z parkingów jest tak samo durny, nieekonomiczny i przynoszący więcej szkody jak pozytu tak samo jak klimatyzacja w szkołach. Tego pewnie tez nie zauwazacie?
Janowy ma obsesje na punkcie Pani Kopacz z prostego powodu.Pani ta jest lekarzem, widocznie tu tkwi przyczyna. Dostał właściwą diagnozę od innego lekarza, a żal ma do całej grupy zawodowej. Podobnie jak do nauczycieli, którzy w przeszłości zapewne nie doceniali jego gł...ty i ponosił jej konsekwencje.Proszę zauważyć jego lekceważący, tępiący i poniżający stosunek do tych grup zawodowych, czyli do inteligencji. Cóż tak bywa, kiedy żona piastuje wyższe stanowisko niż mąż...kompleksy:)))))))
Baranku jeden - nikogo nie musze wyganiac - zdrowe, normalne dzieci same się na słonce wyrywają. Ty pewnie swojemu nie pozwalałeś bo mogłoby udaru dostać albo nie masz zadnego bo bzdury wypisujesz kompletne. Aaaaa - czekaj ty z tych nowoczesnych pewnie - smartfona dzieciakowi od 5 lat dałeś, kupiłeś laptopa i dzieciak z głowy, co ...? Wykrzywiony fizycznie i psychicznie siedzi na jakiejs debilnej gierce całe popołudzia i noce?
ŚWietne
W wakacje to pojadą do Egiptu, a na resztę też podrzucą komuś.To darmowe dyżury, to aquapark, to połkolonia...byle samemu się "ukochanymi " dziecmi nie zajmować, ot co.
Janowy przygarnie całą gromadkę i wygoni na słońce, bo to samo zdrowie. hehehe
W wakacje to jest już chyba problem ich rodziców a nie szkoły! ( 500+ na klimę i nie ma problemu)
Współczuję tobie mieszkać w ziemiance bo ona akurat w pełni spełnia opisane przez ciebie kryteria.
Cytuję Janowy:
Człowieku gdyby cię było stać chociaż na auto z klimą to przynajmniej wiedziałbyś o czym rozmawiamy.
Nadal masz obsesje na punkcie Pani Premier Kopacz?
Chyba cię matka przegrzała bo ci nieodwracalne zmiany zaszły w mózgu.
Pański post zawiera wulgarne zwroty. Uważam, że przesadził Pan i to bardzo. Możemy się porównywać ze Szwecją czy Norwegią w zakresie ich systemu oświaty. Jest niemalże perfekcyjny po 30 latach reform. Tam jednak ludzie potrafią się grzecznie komunikować, nie obrażać i nie oceniać, a proponować. Sugeruję więc nauczyć się od tamtejszych nauczycieli i uczniów tej sztuki, bo inaczej w najlepszym razie Pańskie posty zostaną zgłoszone, a w najgorszym zapłaci Pan sporej wysokości grzywnę. Więc czym prędzej do Szwecji Szejku!
Ja nie uważam, że katujesz swoje dzieci... uważam ponadto, że jak najbardziej jesteś cywilizowanym człowiekiem, mało tego bardzo inteligentnym...
Jednak w temacie klimatyzacji w szkołach i przedszkolach nie zgadzam się z Tobą.
Kiedyś klimatyzacja była luksusem. W dzisiejszych czasach, większość urzędów, banków i innych instytucji dysponuje w każdym pomieszczeniu klimatyzacją. Mało tego większość pozostałych większych i mniejszych zakładów pracy dysponuje klimatyzacją.
W związku z powyższym, dlaczego nie mają skorzystać z tego dobrodziejstwa nauczyciele i dzieci - tym bardziej w trakcie nauki?
Wydaje mi się, że najwyższy czas aby klimatyzacja zawitała również w szkołach i przedszkolach.
Wiemy, że w tak wielkim upale (bez możliwości jakiegokolwiek ratunku - np. w postaci zimnej wody) trudno jest skupić uwagę, a co dopiero coś mądrego napisać (mam na myśli: kartkówki, sprawdziany, generalnie pracę umysłową jaką muszą wykonać w szkole nasze pociechy, jak również nauczyciele ).
Klimatyzacja, obecnie tak powszechna, tylko wspomogłaby nauczycieli i dzieciaczki/młodzież.
To chyba nic złego, pod warunkiem, że nie byłaby nadużywana tj. przy zachowaniu odpowiednich różnic w temperaturach pomieszczeń a temperaturą zewnętrzną. W tym zakresie, trzeba wierzyć, że nikt przy zdrowych zmysłach nie ustawiałby tej klimy np. na 17stopni przy ponad 30stopniowym upale na zewnątrz.
Po szkole jak najbardziej jest wskazane, żeby dzieciaki się wybiegały (bez względu na upały - chociaż w przypadku tak wielkich upałów to trochę jednak trzeba mieć je na oku - zresztą Ty swoje dziecko też miałeś na oku, bo z tego co piszesz, to do niego dzwoniłeś, nie bez powodu )
Podstawa!
Podmuchaj liście z parkingu, to najlepiej ci wychodzi.Lepiej niż pisanie na klawiaturze.
Kolejny intelligent - gdybys popatrzył na inne posty ze słowem rozumiem, to skumałbyś, ze palec nie trafił w klawisz. Zdarza mi sie to bardzo często a edytował nie bede bo np. dla tekiego pustego rondla jak ty po prostu nie warto ... Ale za duzo od was wymagac nie mozna, cywilizzowani ludzie - klime im w szkołach dac bo 28 stopni na dworze ...
.
I widzisz - jako wielbiciel i wyborca Kopacz, reprezentujesz taka samą inteligencję. Kazdy w miarę inteligenty gość od razu załapałby, ze kiedys budwonictwo było takie, ze nie wymagało specjalnych systemów klimatyzacyjnych i nawet w upalne lato było w nim chłodno. No ale cóż poradzić - cywilizowani ludzie musza wiedzieć tylko jak uruchomić "apke" w smartfonie a nie jak mozna uchronić sie przed upłaem czy zimnem.
Jakies kompleksy to wy macie z tymi swoimi wywodami o braku klimy w szkołach czy zbyt wysokich temperaturach, niebezpiecznych dla wasych dzieci ...A ja swoich nie katuję - wczoraj najmłodsze wróciło z szkoły, rąbnęło torbą w kąt i poszła grać w piłkę na ten "skwar i upał" wracając dopiero po którymś tam moim telefonie. Ja mam kilkoro dzieci, kazde tak "katowałem" od małego i dziś nawet nie wiem co to jest problem zdrowotny oprócz sporadycznej grypy. A czym sie wyrózniają cywilizowani ludzie ? Mniejsza odporność na ciepło czy jak? Rozumie, ze twoja pociecha po powrocie do domu do lodówki jest chowana...? Mozesz wyjasnic mi jak to "cywilizowni" ludzie wychowują swoje latorośle?
Co ty pierdo...sz, za przeproszeniem?! jaki prąd , jak woda - chcesz przebic w swym idotyzmie sama Pichowicz czy jak? To, że mamy XXI wiek nie świadczy, zeby zamykac szkoły czy lekcej skracać bo na dworze w czerwcu panuje taka temperature jaka panuje normalnie na dworze w czerwcu w Polsce od dzisiątek lat!! A może jednak zamykać? Rozumiem - zimą gdy snieg , mróz poniżej 20 stopni - dzieciaki z wiosek mogą miec faktycznie problem i jest niebezpieczeństwo, ale teraz - przy standardowych temperaturach letnich ?! Czy was dokumentnie pokręciło gdzieś tam? Co tutaj ma "epoka" współnego?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.