- Opublikowano:
- Wyświetlono: 3570
Kierowca BMW okazał się recydywistą
Kierujący BMW za przekroczenie prędkości otrzymał mandat 700 zł i stracił prawo jazdy na pół roku. Wcześniej już miał wstrzymane na 3 miesiące.
- W piątkowe popołudnie kierujący BMW ulicą Średnią poruszał się z prędkością 61 km/h. Mężczyzna przekroczył prędkość o 31 km/h. Jak się okazało, został już wcześniej zatrzymany przez policjantów na znacznym przekroczeniu prędkości, zostało mu zatrzymane praw jazdy za przekroczenie o ponad 50 km/h. W konsekwencji posiadał już trzymiesięczny zakaz prowadzenia pojazdów — poinformował sierż. sztab. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Mężczyzna został ukarany przez policjantów mandatem w kwocie 700 zł. Okres zatrzymania prawa jazdy został przedłużony o kolejne 3 miesiące, czyli do pół roku.
Komentarze
Za bardziej restrykcyjnymi przepisami ruchu drogowego lobbował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jak zaznaczył, nie można dłużej tolerować sytuacji, kiedy piraci drogowi drwią z prawa, bo wymiar sprawiedliwości jest bezradny. Przekonuje, że obecne przepisy ruchu drogowego nie pozwalają na skuteczne ściganie sprawców wypadków i wykroczeń drogowych. Dlatego ministerstwo przygotowało zmiany dla kierowców w 2017 r. Co przewiduje nowy kodeks drogowy?
Co zmienią nowe przepisy?
- Sprawca śmiertelnego wypadku lub takiego, który spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu pójdzie na minimum dwa lata do więzienia, bez możliwości zawieszenia kary, jeśli w chwili wypadku był pijany lub pod wpływem środków odurzających. Obecnie minimalna kara za spowodowanie tego typu wypadku to zaledwie 9 miesięcy, a wyrok do jednego roku więzienia można zawiesić.
Wykroczenia drogowe, w przypadku których zostało wszczęte postępowanie, będą się przedawniać dopiero po 3 latach od dnia popełnienia. Dziś takie sprawy przedawniają się po dwóch latach.
Osoby, które zdecydują się prowadzić samochód, mimo że zostały im odebrane uprawnienia będą musiały liczyć się, tak jak obecnie, z karą pozbawienia wolność na okres 2 lat, jednak dodatkowo zakaz prowadzenia pojazdów zostanie obowiązkowo przedłużony na 15 lat. Za ponowne złamanie zakazu będzie groziła kara nawet 5 lat więzienia.
Kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych z radiowozu, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie zakaże mu prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat. Dziś nawet najbardziej brawurowa ucieczka traktowana jest jak wykroczenie, za które grozi grzywna lub kara aresztu do 30 dni.
Sady orzekające w sprawach o przestępstwa drogowe będą obligatoryjnie informowane przez drogówkę o dotychczasowych wykroczeniach kierowcy oraz czy np. zatrzymywano mu jużprawo jazdy.
W prawie o ruchu drogowym znajdzie się wyraźna podstawa prawna do poddawania kierujących pojazdami (lub innych osób, w stosunku do których zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogły kierować pojazdem) rutynowemu badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub obecności środka działającego podobnie do alkoholu, np. narkotyków lub dopalaczy..."
Nie byłeś czasami na spedzie KOD-owym z białą różą, wrzeszcząc, ze taka zmiana to faszyzm w czystej postaci, wielbicielu Arlukowicza i Kopacz?
Nieważne czy to BMW AUDI Maluch
Gdzie wszyscy tak sie spieszą.
Lepiej 5 minut później niz 30 lat zawczesnie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.