Kuchnie wracają do przedszkoli

Hmm czy ty należałeś do czerwonych świn czy twój stary że się obraziłeś Mam nadzieje że szybko pozdychają te świnie

Katarynka, może przypomnij sobie na czyje życzenie zniszczono kuchnie, bo zachłysnął się fast foodami w styropianie i do dziś faszują tym dzieci. Nie czasami na życzenie kochających swe dzieci rodziców, którym wtedy nie pasiło domowe jedzonko, bo przyszła moda na catering? Bo jedno prywatne go miało, to inne nie mogły być gorsze, bo zacofanie, bo, bo, bo...bo wielu trafiło wówczas pracę i trzeba było pozbawić pracy wiele kobiet pracujących w kuchniach, bo wylewano na nie pomyje, tak jak teraz na nauczycieli. Bo te okrutne czasy doprowadziły do tego, że inteligencję i to co dobre sprawdzone się tępi, a wychwala to co złe, roszczeniowe, żyjące na koszt innych siejące zniszczenie. Ludzie ogarnijcie się!

Większość komuchów z SW2000 sympatyzuje teraz z PIS.

To napiszcie też, kto te kuchnie z przedszkoli wyrzucał i zwalniał kucharki- czy nie czasem rządząca dziś razem z panem burmistrzem SW2000 i jej szefowie Wilczyński i Kamiński? Teraz ta sama ekipa wprowadza je z powrotem i jeszcze się tym chwali. A przez lata zarabiali prywaciarze, serwując dzieciom byle co.