- Opublikowano:
- Wyświetlono: 14360
Problem z tankowaniem LPG na Orlenie
Stacja PKN ORLEN w Wągrowcu, usytuowana w środku miasta, przy trasie wylotowej na Bydgoszcz, nie zabiega o klienta. Obsługa stacji, a właściwie jej brak, skutecznie zniechęca kierowców do tankowania.
- Posiadam w swoim samochodzie instalacje LPG, oczywistym jest, że sam nie zatankuję samochodu, zmuszony jestem czekać na pracownika obsługi stacji, jednak zdarza się, że znalezienie kogokolwiek na placu graniczy z cudem. Kobiety w środku zajęte przygotowywaniem hot-dogów, kompletnie nie interesują się sytuacją na zewnątrz - tłumaczy kierowca, mieszkaniec Wągrowca.
Postanowiliśmy sprawdzić jak faktycznie wygląda obsługa na stacji ORLEN. Podjechaliśmy samochodem pod dystrybutor z gazem. Stojąc 15 minut nikt z obsługi nie zainteresował się stojącym samochodem.
- Sieć stacji Orlen, jako jedne z nielicznych, nie posiadają przycisku, który przywołuje pracownika. Kierowca zmuszony jest iść do środka i prosić się o to, żeby został obsłużony - podsumowuje rozczarowany klient stacji. - Moja noga już tam nie stanie - dodaje.
Dzisiaj, podczas naszej wizyty na stacji, byliśmy świadkami jak kierowcy podjeżdzając z drugiej strony dystrybutora sami tankowali sobie gaz.
Przepisy w Polsce zabraniają samodzielnego napełniania butli zbiorników samochodowych gazem skroplonym LPG. Warto przypomnieć, że kurs tankowania gazu LPG kończy się egzaminem państwowym przed komisja kwalifikacyjną TDT, która wydaje bezterminowo uprawnienia na tankowanie pojazdów samochodowych gazem LPG.
Jakie jest Wasze zdanie na temat obsługi na stacjach w powiecie wągrowieckim, gdzie tankuje się Wam najlepiej, a które stacje warto omijać szerokim łukiem? Czekamy na Wasze opinie.
Komentarze
Jak Ci się podoba to sam idź zapytaj. Może uda Ci się ją wyrwać
Bo nie trafił ,ponieważ jak zwykle pukał Cie po pijaku....pewnie na trzeżwo się Mu nie podobasz.......
Co mnie interesuję, ze ktoś przyjedzie pod krwatem i nawet nie wie gdzie ma wlew do gazu ? Ja tez chodze pod krawatem, ale musze wiedziec. Smieszny kraj i smieszni ludzie. Zarabiamy po 1200 zl,w dodatku ten stres, ze widzisz klienta co wstal lewa noga i sie na Tobie wyzywa. Niech sobie kazdy sam tankuje, a jak nie umie to niech rowerkiem jezdzi . Tylko w polsce jest taki debilizm... A najlepsze jest to, jak ktos podjedzie, nie odkreci korka, korek uje*** w blocie i krzyczy za 20 zl gazu... krew zalewa czlowieka. Panie redaktorze, piszący ten artykuł, niech pan spędzi jedną 12 godzinna zmiane na takiej stacji za kasa i zobaczy jacy ludzie są śmieszni.. Czasami to nawet głupiej kawy nie potrafią sobie zrobić.. Ale co tam, najważniejsze ze ma kilkanascie tytułów magistra, inżyniera i krawat za 1tys zł to jemu wisi wszysko. Trochę rozsądku drodzy klienci, bo pracownicy stacji to także ludzie, mający uczucia i nalezy sie troche szacunku..
Zgłoście to do dyrekcji koncernu, to zaraz pracownika na placu się pojawi i będzie spokój. Każdy rozumie oszczędności w kadrach, ale bez przesady, w Wągrowcu tragedia, 2 osoby na całą stację.
a zapomnialem bo biedaki na gazie jezdza
tylko w tym kraju trudno o dobra prace jakbys nie zauwazyl
jak tak czytam niektore wypowiedzi to mnie h** szczela! robie na stacji orlen myslicie ze takie 12 godzin latanie do lpg i zaraz spowrotem (nie mowiac zima) do kasy zeby obsluzyc klienta jeszcze hot doga zrobic a jeszcze posiadamy lotto! mamy sie dwoic i troic?! niemozna laskawie poczekac w kolejce tak samo jak w hiper marketach?! nie powiem ze niektorzy przyjda i grzecznie poprosza o zatankowanie i tez w kolejce czekaja nie wyrywaja sie.a jak jedna kasa czynna bo druga osoba na gazie to tylko szybko szybko sie slyszy. tylko dwie osoby pracuja i jeszcze przyjezdzaja jakies balwany ktore za 10zl albo mniej chca gazu no smiech na sali. myslicie ze to latwa robota 12 godzin biegac w ta i wewte niema kiedy usiac i zjesc! i za marna najnisza krajowa! i jeszcze w dodatku ktos zatankuje i bezczelnie ucieknie! to kto za to placi? pracownicy!
Bo to nie Mac Donald :)
już dawno klienci sami powinni sobie tankować gaz.. no ale lepiej żeby naród był ciemny i głupi. lepiej się wtedy takim motłochem rządzi.
Dokładnie tak. Miła i szybka obsługa. Ja tam tankuję ciągle i nie mam żadnych powodów do narzekań.
A ty chyba odgrzewasz jakiś stary kotlet? Albo w ogóle nie ruszasz się z Wągrowca? Ostatnio było wręcz przeciwnie, taniej. Ale nie mam na myśli stacji paliw malutkich, gdzie paliwo nie zawsze jest najlepsze.
nauczcie się ortografi do jasnej ,bo jak niektórych tu czytam to mnie krew zalewa.....................................
Nikt nie zmusza ich do pracowania na stacji Orlenu.Obowiązkiem pracownika jest obsługa tych co tankują LPG.Pewnie,że wygodnie jest obsłużyć klijenta,który sam zatankuje benzyne.Na razie przepisy nie pozwalają na samodzielne tankowanie gazu,ale to już niedługo się zmieni i nie będzie łaski żeby ktoś musiał podejść z pracowników.
W Mieścisku masz gaz po 2.65 zł/litr, a to również jest powiat wągrowiecki
To trzeba naslać prawnych na Ciebie bo samemu nie mozna i nie powinna się....!!
Nikt nikomu nie nakazuje pracy na stacji, każdy pracownik rozpoczynając prace na stacji benzynowej chyba był świadomy co to za praca, zresztą nikt tam nikogo na siłę nie trzyma zawszę można mienić pracę. Z reszta gdyby pracownicy porozmawiali z kierownictwem otwarcie jaki mają problem, że przydały by się co najmniej dwie osoby które by były odpowiedzialne za dystrybutor LPG to może by coś ugrali, gdyby były takie osoby to obsługa LPG by szła sprawniej. Niby jest podjazdowy ale do wieczora, a po drugie jedna osoba nie może zajmować sie laniem benzyny, LPG, koszeniem i podlewaniem trawy oraz obsługą myjni, tak nie może być. Na pewno utargi na stacji pozwoliły by na utrzymanie co najmniej jeszcze 2 pracowników do LPG
taka prawda są inne jeszcze stacje w Wągrowcu
Albo nauczyć się tankować samemu...i problemu nie będzie...
Może po tym artykule, ktoś sobie weźmie nasze uwagi do serca i coś się zmieni na ten stacji Orlen.
Staszek i segt pewnie nie znacie problemu, bo swoje auta tankujecie raz w miesiącu za 100zł, ja tankuję w miesiącu za 3 tys. i też mnie to wkurza.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.