- Opublikowano:
- Wyświetlono: 5306
Pies na smyczy i w kagańcu !
Psy wyprowadzane bez smyczy? Niestety nie, radni nie zgodzili się na zmianę przepisów.
Podczas XXX Sesji Rady Miejskiej w Wągrowcu Krzysztof Tchórzewski odczytał projekt zmiany Uchwały o utrzymaniu czystości i porządku na terenie miasta Wągrowca. Chodziło o zmianę punktu w którym mowa jest o wyprowadzaniu psów. Teraz zapis w Uchwale mówi, że spacerować można z psem tylko na smyczy i w kagańcu.
Znowelizowana Ustawa o ochronie zwierząt w Art. 10 a. pkt. 3 mówi, że zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. Zgodnie z tym zapisem, skoro kontrolujemy psa to możemy wyprowadzać go bez smyczy, jednak czy da się w pełni kontrolować psa i jego zachowanie? Właśnie tego obawiali się radni, którzy zagłosowali przeciw zmianie.
Nowy zapis jaki miał się pojawić w Uchwale miał brzmieć: "Zwolnienie psa ze smyczy jest dopuszczalne w miejscach mało uczęszczanych pod warunkiem, że opiekun psa ma możliwość kontroli nad jego zachowaniem. Zwolnienie z kagańca dopuszczalne jest w przypadku psa, którego pysk ze względu na budowę uniemożliwia użycie kagańca."
Po odczytaniu projektu zmian w Uchwale, radny Rady Miejskiej Krzysztof Poszwa złożył wniosek o wykreślenie tego zdania, stwierdził, że kontrola nad psem, który porusza się bez smyczy nie jest możliwa.
Dodatkowo radny Jarosław Wilk stwierdził, że psy bez smyczy będą załatwiać swoje potrzeby gdzie popadnie, a straż miejska nie będzie mogła ukarać właściciela, bo ten może wyprzeć się, że biegający pies nie należy do niego.
Ostatecznie projekt zmian został poddany pod głosowanie. W głosowaniu udział wzięło 18 radnych z czego 10 był przeciwko wprowadzeniu takiej zmiany w Uchwale. Tym samy psy w Wągrowcu wyprowadzamy nadal na smyczy i w kagańcu.
A jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie. Czy uważacie, że wyprowadzanie psów bez smyczy to dobry pomysł?
Komentarze
Psy sa kochane a ich wlasciciele oddani - pomyslcie sami....
A gdzie twoje dziecko biega po trawnikach ?? co ono tam robi ?? kupe ?? bo nie raz widzę matki które zdejmują majtki dziecku na trawniku w celu załatwienia potrzeb fizjologicznych, i nie raz widzę i słyszę jak matka prowokuje dziecko aby dotkneło cudzego pieska, pytam: w jakim celu, co nie twoje to nie rusz, piesek to nie maskotka, a co by było gdyby właściciel pieska mówił do swojego dobermana : zobacz jakie smaczne dziecko ???
Pytanie jak najbardziej słuszne, ale tu się nie pytaj. Wyślij zapytanie do UM. No i opublikuj odpowiedź.
I w 100% się z tym zgadzam, ponieważ sama mam psa, który potrzebuje wybiegania sie ;) POZDRAWIAM :)
Następny burkowy klakier.
Zmień psychiatrę, bo twój cię źle leczy.
WRC to jest małe piwo. Jeszcze lepsza jest jedna z lokalnych gazet, tam są ich kolorowe zdjęcia. W tej gazecie dobra jest tylko PO, i tacy mądrzy. Tust powinien ich wziąć do rządu, bo wszystko wiedzą, potrafią zrobić najlepiej i bardzo lubią atakować innych.
Ciągle mają coś do opozycji, czasami zagryzą jednego ze swoich, innemu dadzą posadkę w KGHM, taki mają styl rządzenia i charakter. Nasza szansa to wybory - coraz bliżej.
Najbardziej tragiczne jest to, że tobie też udaje dorwać się do kompa.
Niech zgadnę. Ty?
Jakie to smutne że tacy głupcy mają dostęp do neta .
A Ty se Caps wyłącz na klawiaturze :) Bo sam robisz gówno :)
JAK UDAJE ZE NIE WIDZI WŁASCICIELA PSA...
Co z psami na wsi gminy Wągrowiec? Mogą biegać po wsi i atakowaćludzi i przerażać dzieci jak bezpańskie? Panie wójcie, jak to jest?
Nie wszystkie psy muszą być w kagańcu.
Nie mogę za to przyznać racji w kwestii prowadzania psów w kagańcu. Jeśli pies idzie na smyczy to właściciel ma nad nim KONTROLĘ, kaganiec w tym momencie jest zbędny. Pokusiłabym się o zapis, że kaganiec powinny nosić psy agresywne.
A więc np. ja mam psa i to dużego i rozumiem żeby w miejscu publicznym prowadzić psa na smyczy natomiast z kagańcem się nie zgodzę, ponieważ mając psa już na smyczy mam nad nim kontrole a kaganiec jest uciążliwy dla mojego psa i gdy go ma to nawet nie chce iść, stoi i zapiera się w miejscu .
A ktoś kto nie ma tego psa i ich nie lubi będzie złośliwy nawet gdy pójdziesz spokojnie z tym psem to zadzwoni po straż miejską że idzie pies bez kagańca ale na smyczy :-/ bo tacy są ludzie ! Zazdrośni, zawistni i chamscy
Pozdrawiam
- ale Pana pies nie ma zębów.
- nie szkodzi zamemła na śmierć
A wogle to druga sprawa ze powinna byc prowadzona rejestracja psow, cos na ksztalt rejestracji auta. Aby bylo wiadomo co z takim psem wlasciciel robi. Ktos ma hopla na punkcie czworonogow powinnien ponies koszty zwizane z rejestracja, systematycznym szczepieniem itp. Powinno rowniez byc cos na ksztalt ubezpieczenia na wypadek wpowidownia przez takiego psa kolizji z autem, czy tez odpukac pogryzienia. To oczywiscie daleko idace propozycje ale musle ze bylby porzadek a nie tysiace psow w schroniskach za ktore ja i inni place.
Cytuję Ciekaawe:
Jednak kolego dziecko jest ważniejsze od psa. Pies bedący na smyczy i w kagańcu pod kontrolą właściciela z pewnością nie zrobi mu krzywdy.
W tym drugim akapicie, to już drogi kolego nie przeszkadzaj. Widać, że masz małe obycie w tematyce psów.
A, co powiesz dziecku, który pomimo zakazów właścicieli idzie głaskać psa?
To, jak właściciele mają pilnować swoje psy, to w drugą stronę można powiedzieć, aby rodzic pilnował swoje dziecko.
A gdzie ci u nas park? Chyba parkiem jest jeszcze kawałek obok amfiteatru, bo park koło Cegielskiego to przypomina jakiś śmieszny trawiasty plac z trzema drzewami na krzyż. Ops, przepraszam, to żaden park, tylko miejsce w które okoliczni mieszkańcy wyprowadzają swoje psy.
Ustawa o ochronie zwierząt
art.10 a
3. Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania
umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.
4. Zakaz, o którym mowa w ust. 3, nie dotyczy terenu prywatnego, jeżeli teren ten
jest ogrodzony w sposób uniemożliwiający psu wyjście.
Uchwałę można zaskarżyć do wojewody.
A ty burak,czy głąb kapuściany?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.