- Opublikowano:
- Wyświetlono: 5808
Dwa nowe przystanki kolejowe do Poznania
Na trasie kolejowej Wągrowiec-Poznań wybudują dwa nowe przystank: "Przebędowo" i "Łopuchowo Gać (Osiedle)". Niestety, na Berdychowie przystanku nie będzie.
 |
Jednym z istotnych elementów związanych z obsługą podróżnych na modernizowanych w ramach WRPO liniach kolejowych jest lokalizacja nowych przystanków kolejowych. Część mieszkańców Wągrowca chciałaby, aby na Berdychowie powstał drugi przystanek kolejowy. Szanse na realizację tego zadania są nikłe. Budowa przystanku kolejowego to określona procedura a taka się nawet nie toczy.
- W ramach opracowanej w roku 2007 dokumentacji przedprojektowej tj. Studium Wykonalności dla modernizacji linii nr 356 Poznań Wschód-Wągrowiec-Gołańcz w zakresie przystanków kolejowych założono zgodnie z wnioskami samorządowców, budowę nowego przystanku na terenie Gminy Czerwonka "Czerwonak Osiedle" oraz "Zielone Wzgórza" na terenie Gminy Murowana Goślina. Przystanki te zostały zrealizowane w roku 2011, w ramach I Etapu modernizacji odcinka tej linii do Wągrowca. W dokumentacji tej, w odniesieniu do kolejnych dwóch przystanków na terenie gminy Murowana Goślina tj. "Przebędowo" i "Łopuchowo Gać (Osiedle)", założono ich budowę jako perspektywiczną tj. do realizacji w odrębnym zadaniu lub w ramach kolejnego etapu modernizacji - tłumaczy Wojciech Jankowiak, Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego.
Dwa kolejne przystanki powstaną, bo zaoszczędzono pieniądze w trakcie realizacji I Etapu. Uruchomiona została procedura związana z kontynuacją prac.
- Dodatkowy zakres prac obejmował będzie m.in. budowę kolejnych dwóch przystanków, które zaplanowane zostały wcześniej jako perspektywiczne - dodaje wicemarszałek.
Na trasie kolejowej z Wągrowca do Poznania powstaną wkrótce dwa dodatkowe przystanki "Przebędowo" i "Łopuchowo Gać (Osiedle)". Plany nie uwzględniają jednak przystanku na Berdychowie w Wągrowcu.
- Obecna inicjatywa mieszkańców miasta Wągrowca dotycząca możliwości powstania nowego przystanku kolejowego dla obsługi Osiedla Berdychowo wskazuje, że musiałby on zostać usytuowany w rejonie 49 km linii nr 356 tj. w rejonie odgałęzienia się bocznicy szlakowej. Ze względu na to, że temat ten formalnie nie był wcześniej zgłaszany należałoby poddać go głębszej analizie między innymi z udziałem Samorządu Miasta, także w kontekście docelowych rozwiązań komunikacyjnych na terenie Wągrowca - wyjaśnia Wojciech Jankowiak, Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego.
Jakie są szanse na drugi przystanek kolejowy w Wągrowcu?
- W przypadku ewentualnej decyzji o realizacji, ze względu na trwającą już procedurę związaną z etapem I A i ograniczonymi środkami na jego realizację, brak jest możliwości uwzględnienia tego projektu w zakresie rzeczowym etapu I A. W związku z powyższym uważam, że należałoby ewentualną realizację tego projektu zakładać jako zadanie odrębne, które zostanie zrealizowane niezależnie od tego czy nastąpi dalsza modernizacja przedmiotowej linii. Informuję, że w najbliższym czasie uzyskane zostanie stanowisko PLK co do wskazanej lokalizacji przystanku wraz z możliwymi kosztami budowy - wyjaśnia wicemarszałek.
Burmistrz nie jest przekonany do budowy przystanku kolejowego na Berdychowie.
- Na etapie powstałej kilka lat temu koncepcji modernizacji linii kolejowej z Poznania do Wągrowca dyrekcja PKP PLK oraz samorząd wojewódzki przyjęły założenie, że głównym celem tej modernizacji będzie – oprócz poprawy bezpieczeństwa i warunków podróżowania – skrócenie czasu przejazdu na tej trasie. Cel ten udało się osiągnąć. Pociągi jeżdżą na tej trasie średnio pół godziny krócej. Pomysł utworzenia nowego przystanku na osiedlu Berdychowo zrodził się już po zakończeniu modernizacji. Pomysł ten należy przeanalizować pod kątem celowości, jednak warto mieć na uwadze fakt, że rewitalizacja dworca PKP i jego otoczenia oraz powstanie Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego służyć ma właśnie poprawie dostępności transportu publicznego dla wszystkich mieszkańców naszego miasta - wyjaśnia Piotr Korpowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Wągrowcu.
Komentarze
Poszukuję osób chętnych na wspólny dojazd do pracy w Poznaniu. Dojeżdżam systematycznie na dwie zmiany. Z podziałem na tygodnie, tydzień na 6-tą, tydzień na 14-tą i tak cały czas. Mogę zabrać swoim samochodem lub z kimś się zabierać. Najwazniejsze to obniżyć obecne koszty dojazu. Osoby zainteresowane proszę o kontakt pod tel 539939474.
Pozdrawiam
i bardzo dobrze. wreszcie się wyśpię jadąc do roboty i z powrotem. Teraz ino szynobus myka i nie ma czasu na sen. ma wrócić stare, 1godz i 40 min w jedną stronę. To jest to. A na serio pomykam ze wschodu prawie 3 km i nie narzekam, a ciule wioskowe muszą dowieźć dooopę na kanapę przed telewizor.
Jeśli chodzi o Wągrowiec, to powiedzmy szczerze, twór zwany zintegrowanym centrum komunikacyjnym NIE SKRÓCI mieszkańcom Os. Wschód, Berdychowa, Osady, Os. Niepodległości czy osiedla przy Orzeszkowej/Kcyńskiej trasy na dworzec. Jak to możliwe, że miasto 25-tysięczne, dwa razy większe od Murowanej Gośliny ma jeden przystanek? Wągrowiec nie jest miastem zwartym, same odległości między Wschodem o Osadą to już kilometry. Czy utrzymywani z naszych podatków urzędnicy nadal nie wiedzą, że potrzebne są co najmniej dwa przystanki dodatkowo w samym mieście? Jeden idealnie pasowałby w okolice Os. Kolejowego, drugi chociażby w sąsiedztwie ul. Marcinkowo.
Przystanki budowane jak przystanek w "Włoszczowej " pytanie dla kogo
mają być jeszcze dwa dodatkowe przystanki : Skoki - Pola i Sława - Bagno
taaa... bo to KW wymyśla przystanki - sprawdź durniu kto za to odpowiedzialny jest, a potem komentuj!
Jeździły pospieszne pociągi, to co druga jełopa narzekała, że się jej pod domem nie zatrzymuje. Skargi pisali. Wnioski. To i zlikwidowali pospieszne. A teraz marudzenie jest, że w Bolechowie nowy przystanek, w Murowanej Goślinie trzeci się marzy, w Skokach drugi - róbcie tak dalej, jak za Ćwieczka będziecie jeździć 3 godziny!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.