- Opublikowano:
- Wyświetlono: 2817
Burmistrz zostawił działkę Stowarzyszeniu
Informacja Burmistrza Miasta dotycząca terenu będącego w użyczeniu Stowarzyszenia "Bona Fides".
 |
W minioną sobotę – 14 czerwca br., z mojej inicjatywy, obyło się spotkanie z członkami Stowarzyszenia Na Rzecz Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej „Bona Fides”. Spotkanie, w którym uczestniczyło także dwoje Radnych RM w Wągrowcu, dotyczyło sprawy ewentualnej zamiany terenu o pow. ponad 2.000 m2, będącego obecnie w użyczeniu Stowarzyszenia na inny, o pow. ok. 300 m2, zlokalizowany przy budynku, w którym mieści się, prowadzony przez Stowarzyszenie Ośrodek. W Ośrodku przebywa aktualnie 6-cioro dzieci ze sprzężonymi niepełnosprawnościami.
Aby bezpośrednio i w całości przedstawić sprawę najbardziej zainteresowanym, poprosiłem o spotkanie ze wszystkimi rodzicami zrzeszonymi w Stowarzyszeniu. Na wstępie poinformowałem, że w dyskutowanej kwestii nie ma jeszcze żadnej decyzji oraz, że w tej sprawie, od ponad dwóch tygodni, toczą się rozmowy z Zarządem Stowarzyszenia. Przedstawiłem też informację, dlaczego akurat tę nieruchomość wskazałem wstępnie jako teren pod inwestycję dla Prokuratury Rejonowej w Wągrowcu.
W mojej ocenie przedstawiona rodzicom propozycja gwarantowała zaspokojenie potrzeb Stowarzyszenia. Dla codziennych zajęć wykorzystywany byłby plac zielony urządzony przez miasto w bezpośrednim sąsiedztwie siedziby Ośrodka, natomiast spotkania integracyjne (których jest kilka w roku), dla wszystkich rodzin Stowarzyszenia, odbywałyby się na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji. Zlokalizowane tam pole namiotowe, w pełni uzbrojone w niezbędną infrastrukturę oraz naturalnie odizolowane od reszty kompleksu, zapewnia dobre warunki do organizacji tego typu spotkań. Zapewniłem też, że OSiR, jako jednostka miejska i dysponent terenu, udzieliłby Stowarzyszeniu wszechstronnej pomocy.
W wyniku ożywionej oraz rzeczowej dyskusji, po wysłuchaniu argumentów rodziców, podjąłem decyzję o pozostawieniu w dyspozycji Stowarzyszenia wykorzystywanego dotychczas przez nie terenu. Najważniejszym z argumentów wg rodziców był fakt, iż miejsce to jest już rozpoznawalne przez korzystające z niego dzieci, a jego powierzchnia i bliskość Ośrodka prowadzonego przez Stowarzyszenie, stwarza szersze możliwości wykorzystywania go przez dzieci o zróżnicowanym stopniu niepełnosprawności.
Jednocześnie informuję, że niezgodne z prawdą są twierdzenia zamieszczone w prasie lokalnej, jakoby bez rozmowy z Zarządem Stowarzyszenia została im przedstawiona, przez podległych mi pracowników, decyzja o „zabraniu” terenu objętego umową użyczenia. Podczas pierwszej wizyty w Ośrodku w tej sprawie przedstawiono p. Prezes Zarządu Stowarzyszenia propozycję rozwiązania, za porozumieniem stron, umowy użyczenia ww. terenu i powiadomiono o zamiarach przeznaczenia go na cel publiczny. Jednocześnie zaproponowano udostępnienie i urządzenie przez miasto terenu zamiennego, w bezpośrednim sąsiedztwie Ośrodka. Ponieważ podczas tej pierwszej rozmowy uzyskano ustną akceptację naszej propozycji, następnego dnia przedłożono w Ośrodku dokument zawierający oświadczenia stron umowy o jej rozwiązaniu, w zakresie obejmującym korzystanie z ww. terenu. Dopiero w tym momencie władze Stowarzyszenia poinformowały o zajęciu odmiennego od prezentowanego dzień wcześniej stanowiska i odmówiły podpisania dokumentu.
Także informacja jakobym rozmowy z Zarządem Stowarzyszenia podjął dopiero po protestach rodziców jest niezgodna z prawdą. Decyzję o rozpoczęciu rozmów w tej sprawie podjąłem natychmiast po uzyskaniu wiadomości o zmianie przez Zarząd jego pierwotnej decyzji i trwały one przez ponad dwa tygodnie.
Stanisław Wilczyński
Burmistrz Miasta Wągrowca
Wągrowiec, dnia 16 czerwca 2014 r.
Komentarze
Wprowadzasz pan ludzi w błąd i potem się dziwić, że większość ma taki sam negatywne i rodem z epoki kamienia łupanego poglądy nt. potrzeb osób niepełnosprawnych...
Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać nad panem i paroma nędznymi (pseudo)radnymi...
To tak zauważając, że mój poprzedni komentarz nie został udostępniany tak, jak było to w podglądzie.
Ta 6 dzieci ma regularne zajęcia ze specjalistami, bo na wierzbowej nic nie mają do zaoferowania dla nich. Ponadto w , czy w ramach dogoterapii).
Ktoś odebrał budowę, ktoś wykonał, ktoś skasował .... i teraz na nowo to samo???? Ale spoko zapłacimy my....
"to tam jest tylko 6 dzieci? W tak dużym obiekcie?"
Tak ... i cała masa mieszkań socjalnych ... !!!
Te 6 niepełnosprawnych wystarczy za 60 sprawnych. Może ślimaku chciałbyś się z którymś dzieckiem zamienić?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.