- Opublikowano:
- Wyświetlono: 6793
Krzysztof Poszwa nowym burmistrzem w Wągrowcu
9 grudnia 2014 roku w Wągrowcu odbyła się II Sesja Rady Miejskiej. Sesja była wyjątkowa. Po 16 latach w Wągrowcu zmienił się burmistrz.
Materiał wideo przygotowany przez Portal WRC |
W uroczystej sesji oprócz radnych i ustępującego burmistrza Stanisława Wilczyńskiego uczestniczył też senator Mieczysław Augustyn, starosta Tomasz Kranc, wicestarosta Michał Piechocki, kierownicy i dyrektorzy instytucji miejskich a także zaproszeni goście, wśród niż żona nowego burmistrza Agnieszka Poszwa.
Krzysztof Poszwa nie zapowiada rewolucji, jednak jak zapowiedział w trakcie swojego wystąpienia, współpracowników czeka ciężka praca. Jednym z nich ma być Bogdan Smykowski, któremu Krzysztof Poszwa ma powierzyć funkcję wiceburmistrza.
Bogdan Smykowski to były radny Rady Miejskiej w Wągrowcu. Podczas ostatnich wyborów samorządowych nie zdobył mandatu radnego. Szczegóły dotyczące wiceburmistrza i samego kandydata mamy poznać do końca tygodnia, czy będzie nim Bogdan Smykowski?
Komentarze
Obecnie Poszwa i Smykowski są nauczycielami ( jeden nawet akademickim)! Ciekawe, czy po objęciu stołków, przestaną dorabiać w szkołach i zostawią godziny dla zwalnianych nauczycieli, dla których szkoła jest często jedynym miejscem pracy? Będziemy to obserwować i piętnować!
No idźmy kolejno:
Praca - przecież burmistrz nie tworzy miejsc pracy, miasto nie ma własnych terenów inwestycyjnych, otoczenie burmistrza oczkuje rozwalenie promocji w UM, obniżając podatki biznesowi może pogłębić dług miasta - sumarycznie wychodzi na to, że są to miłe dla ucha ogólniki.
Bezpieczeństwo - pierwsze co chce zrobić burmistrz to rozwiązanie straży miejskiej - czy bez straży będzie w mieście lepiej?
Rodzina-ładne słowo ale co za tym stoi? Jeśli nie jestem klientem MOPS to co ma do zaoferowania?
Modernizacja-przypomnę tylko koronny argument niedawnego kandydata "zadłużenie" i dziura w budżecie. Nie wie kogo chce wskazać na zastępcę, który ma zając się inwestycjami to i pewnie nie ma własnej wizji modernizacji miasta.
Boję się, że za tym pustosłowiem nie stoi nic oprócz chęci zyskania na czasie. Jakoś to będzie... Coś się wymyśli... Przecież mówił,że dobrzy ludzie mu pomogą....
Oj blado to widzę! Obawiam się, że będzie to kadencja w stylu D.Tuska - mówienie ciągle o tym co się zrobi bez faktycznej fazy działania. Oby była chociaż ciepła woda w kranie!
Można w drodze reorganizacji, przeniesieniu zadań na inną osobę, redukcji zatrudnienia.
A to tak mozna zrezygnowac z wspolpracy z pracownikiem bez przyczyny?
Jarek Wazelina
Kto to jest Jarek W?
Ramandisu bucu ? jak już to Remondisu :)
i tam nie segregują śmieci tylko odbierają od ciebie żebyś syfem nie zarósł jak twój język :)
Do Remondisu trzeba mieć kwalifikacje
i powinien zostac bo swietny fachowiec
Znam lepszych w Wągrowcu.
i powinien zostac bo swietny fachowiec
Jak to co? Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść .
Haaa. Teraz przed wizją utraty roboty wszystkie urzędasy będa nowemu burkowi kadzić. Świeża dostawa wiader z wazelina do UM już jedzie :)
Jest sztuką pracować z ludźmi, którzy pracowali z poprzednim dyrektorem, w naszym przypadku burmistrzem. Ale nowa miotła zawsze na głównych stanowiskach(kierowników) dobiera sobie swoich, tak żeby nie było problemów(konfliktów interesów). Tak jak napisał/a sarka: za 4 lata będziemy wybierać nowego burka, miejmy nadzieję, że nie szybciej. W takim układzie, który powstał, zaangażowanie ludzi w te wybory i doprowadzenie do przegranej SW, poszło w dym, w tym mój głos.
Jeżeli Pan czyta to forum proszę się zastanowić nad tym wszystkim i iść nową drogą, która nie zawiera elementów ostatnich 16 lat.
Gwoli ścisłości pozbyć czytaj zrezygnować z współpracy
Nowy BUREK jest bez JOJ. Taka ciepła klucha. Ale dobrze,że Wiczyńskiego spuścili mieszkańcy na drzewo. Za cztery lata przyjdzie nowy burmistrz. Teraz Wągrowiec nadal jest w czarnej doopie ale bez komucha. Poszwa nic nie wniesie, ale dzięki niemu nie ma Wilczyńskiego.
Kamiński zostanie wice nadal.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.