- Opublikowano:
- Wyświetlono: 5557
Straż Miejska nie zostanie zlikwidowana?
Burmistrz Krzysztof Poszwa zapowiadał likwidację Straży Miejskiej. Sytuacja z ostatnich dni pokazuje, że rozwiązanie straży będzie raczej niemożliwe.
Likwidację Straży Miejskiej burmistrz Krzysztof Poszwa zapowiedział podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej. Jak wówczas tłumaczył, takie są oczekiwania mieszkańców, nie bez znaczenia był również koszt utrzymania straży.
Burmistrz w styczniu wszczął proces likwidacji. Przed przygotowaniem odpowiedniej uchwały w sprawie rozwiązania tej formacji, Krzysztof Poszwa zebrał wymagane opinie m.in. Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu, który negatywnie oceniły projekt likwidacji tej służby.
Straż Miejska została skontrolowana przez Komisję Rewizyjną. Z wniosków Komisji Rewizyjnej nie wynika jasno co dalej ze strażnikami.
- Komisja w celu dogłębnego przeanalizowania i rozważenia kwestii finansowej utrzymania Straży Miejskiej zawnioskowała o rozważenie wzmocnienia monitoringu miejskiego, tak aby pracował on przez całą dobę, siedem dni w tygodniu - tłumaczy radny Adam Kiełbasiewicz, Przewodniczący Komisji Rewizyjnej - dopiero wtedy znając rzeczywisty koszt można mówić o tym, czy likwidacja straży przyniesie jakieś korzyści finansowe dla miasta - dodaje Kiełbasiewicz.
Komisja w swoim wniosku pokontrolnym zwróciła również uwagę na niesprawność niektórych kamer w mieście, wnioskując o usprawnienie całego systemu. Chodzi o problemy z emisją sygnału poprzez fale radiowe, sugestia jest taka, aby cały monitoring działał na światłowodach.
Co do samego rozwiązania Straży Miejskiej to głosy w Radzie Miejskiej są podzielone.
- Komisja poprosiła Komendanta Straży Miejskiej Zbyszka Sygierycza o przedstawienie wizji działania tej jednostki w latach 2015-2019 - informuje radny Adam Kiełbasiewicz.
Straż Miejska w Wągrowcu raczej nie zostanie rozwiązana, bo jak mówi Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Adam Kiełbasiewicz, strażnicy wykonują pracę, której nie da się zmierzyć materialnie. Chodzi o zabezpieczenia festynów, imprez masowych, konwoje dokumentów i pieniędzy czy odławianie bezpańskich psów. Brak strażników spowoduje, że wszystkie te obowiązki będzie musiał ktoś przejąć, pytanie kto?
Trudno, aby urzędnicy zabezpieczali imprezy masowe, czy konwojowali pieniądze. Likwidacja straży zmusi burmistrza do wynajmowania zewnętrznych podmiotów, które będą opłacane z miejskiej kasy. Oszczędność raczej niewielka.
Śledząc obecną sytuację w Radzie Miejskiej, chodzi o fakt, że burmistrz cały czas pozostaje w mniejszości, mało prawdopodobne wydaje się przygotowanie Uchwały, która rozwiąże Straż Miejską. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nawet radni "Razem dla Wągrowca", klubu burmistrza Krzysztofa Poszwy, nie popierają takiego rozwiązania.
Komentarze
Jeszcze dzwoniącemu płacić każą
Szkoda że nie napisałeś do czego jest ta straż potrzebna.
szczególnie zapraszam na Wschód, ale wieczorami, gdy piece ida w ruch a na osiedlu tchu nie można złapać a dym się roznosi niczym mgła.
Żal dupę ściska, że Bond Guard ma coraz więcej zleceń?
Masz rację, że zazwyczaj ochrania Adsum,ale jak długo jeszcze? Chyba to już końcówka.Wczorajsze Targi Edukacyjne chronił już Bond Guard Security i powiem, że mega dobrze wyglądali i widać u nich doświadczenie. Młodzi, dobrze wyglądający ludzi, brak tam dziadków w podeszłym wieku i dzięki temu widziałem w końcu ochronę na poziomie w naszym mieście. Starostwo było w szoku
Nie pisz do burka takim językiem. On nie jest na tym levelu by to zakumał. To zakompleksiony prostak jest. W doopie ma miasto i mieszkańców. Kredyt musi spłacić.I to jest jego priorytet. Chodziłem z nim do szkoły. Nikt go nie lubił bo był lizusem. Czasem tylko michę miał oklepaną ale niczego się nie nauczył. Kto się piz.ą urodził to piz.ą umrze.
Czyli tą wypowiedzią panie strażniku stwierdzasz znajomości w radzie czyli układy , układziki jak to bywa oczywiście w PL
Co za biedny artykuł jak ten cały stronniczy portal.
Artykuły pisane na poziomie gimnazjalisty max
Panie Poszwa nie idź Pan tą drogą, bo most się zaraz kończy. Za kilka dni napotka Pan na pierwszą pęknięta deskę w moście - obniżka pensji - dalej już jest tylko gorzej, prawie wszystkie popękane i wielka przepaść.
A widziałeś albo słyszałeś o jakiejś spełnionej obietnicy tego burka??? Chyba spełnił tylko jedną: tą w której obiecał żonie że wyciągnie z kasy miasta na swoje wypłaty ile tylko się da
Straż do likwidacji, bo to jest nikomu nie potrzebny twór. Nie mają fotoradaru, więc won! Panie Burmistrzu ostro - won!!!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.