• Media
  • Opublikowano:
  • Wyświetlono: 5714

Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcu

W dniu dzisiejszym dodano do użytku zmodernizowany Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Wągrowcu.

Wągrowiecka lecznica wzbogaciła się o nowy oddział rehabilitacyjny. Starosta Tomasz Kranc zmodernizował i rozbudował Zakład Zakład Opiekuńczo-Leczniczy.

Na oficjalne otwarcie zaproszono m.in. Krzysztofa Paszyka, Przewodniczącego Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, Wicemarszałka Województwa Wielkopolskiego Wojciecha Jankowiaka, Jerzego Kado, Radnego sejmiku województwa wielkopolskiego, profesora Wenancjusza Domagałę z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie oraz profesora Aleksandra Barinowa – Wojewódzkiego z Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu.

Na uroczystym otwarciu pojawili się też burmistrzowie, wójtowie miast i gmin powiatu wągrowieckiego, radni oraz mł. isp. Magdalena Sławińska, komendant KPP w Wągrowcu oraz komendant Straży Pożarnej mł. bryg. Krzysztof Klupś.

W uroczystości udział wzięła także Maria Krupecka, Dyrektora Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, dyrektor szpitala im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu Lesława Lenartowicza, Jacek Lewandowski z Oddziału Chirurgii Szpitala w Puszczykowie oraz lekarz Marek Daniel.

Na początku wszyscy obecni wysłuchali dwóch wykładów profesora doktora habilitowanego nauk medycznych Aleksandra Barinowa oraz profesora dr. hab. nauk medycznych Wenancjusza Domagały.

Po części oficjalnej wszyscy zaproszeni goście przeszli do nowego budynku ZOL-u gdzie nastąpiło uroczyste przecięcie wstęgi i poświecenie nowego obiektu przez ks. kanonika Piotra Kalinowskiego.

Już jutro w godzinach od 10:00 do 14:00 zapraszamy wszystkich mieszkańców na DRZWI OTWARTE PRACOWNI FIZJOTERAPII. Przekonajcie się sami jak wygląda nowy Zakład opiekuńczo-Leczniczy, którym pokieruje lekarz Leszek Buraczyk.


 

 

Komentarze   

student kuluroznawst
-1 #36 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcustudent kuluroznawst 2015-04-25 20:13
Dla wszystkich wypowiadających się na różnych forach
"Mowa jest zwierciadłem duszy. Kiedy człowiek mówi, odsłania kim jest”. Publiusz Syrus
Jedną z najbardziej imponujących możliwości, którą otworzył przed nami Internet, jest wolna wymiana myśli. Nie od dzisiaj wiadomo jednak, że jakość dyskusji toczonych na forach i w komentarzach do tekstów pozostawia wiele do życzenia. Dzieje się tak, ponieważ wielu uczestników internetowych debat zapomina, że pozostają one nadal formą osobowego dialogu.
Anonimowość wypowiedzi staje się jedną z najpoważniejszych przeszkód w prowadzeniu konstruktywnego dialogu w Internecie. Ukrywanie się za pseudonimami może służyć, chociaż nie musi, za wymówkę dla pośpiesznego i niemal instynktownego wyrażania swoich pierwszych reakcji, bez poniesienia jakichkolwiek konsekwencji. Etyka, zakłada jednak, że człowiek przekracza swoje pierwsze poruszenia (emocje), poddając je osądowi rozumu . Poza tym, obrażanie i argumenty ad personam stają się znacznie trudniejsze, gdy spotykamy osobę w cztery oczy. Bezpośredni kontakt z twarzą rozmówcy, symbolizującą godność osoby, stawia zaporę pierwszym odruchom i nie pozwala na zbyt łatwe „odpersonalizowanie” uczestników dyskusji. Ale w Internecie twarzy nie widzimy.
Najgorszym przestępstwem, które może być popełnione przez osobę polemizującą jest stygmatyzacja tych, którzy żywią przeciwne opinie jako złe i niemoralne osoby”. Jeśli więc ktoś już na początku dyskusji, także w Internecie, przyklei komuś łatkę lub wyleje na niego kubeł pomyj, wykazuje jedynie swój brak dobrej woli i nakręca spiralę nienawiści. Ten zabieg stosuje się, niestety, szczególnie wobec tych, którzy żywią niepopularne lub rzadkie opinie, ponieważ nie mogą się bronić, są nieliczni i nie mają wielkiego wpływu. Równocześnie użycie tej broni odmawia się tym, którzy sprzeciwiają się przeważającej opinii. Jeśli ktoś reaguje na odmienną opinię jedynie przez demonstrację agresywnych uczuć, oznacza to, że wprawdzie jego opinia jest dla niego ważna, ale tak naprawdę nie potrafi jej racjonalnie obronić. Prawdopodobnie przyjął ją bez przemyślenia
Agresja może być wyrazem egzystencjalnej i intelektualnej niepewności osoby, która okrywa się pancerzem iluzorycznej nieomylności, nie dopuszczającej żadnej możliwości błędu i nieadekwatności żywionych przez nią przekonań. Przeciwna opinia często obnaża brak, którego osoba posiadająca ten brak nie chce przyjąć. Lepiej być przekonanym, że zawsze się ma rację, bo wówczas nie trzeba podejmować żadnego wysiłku poznawczego. Agresja słowna zmierza często do unicestwienia opinii, która, zdaniem osoby uciekającej się do tej formy przemocy, nie ma prawa istnieć.
W każdym dialogu nieodzowne jest słuchanie. Ta czynność wydaje się prosta, a jednak jest tak trudna, również w dyskusji internetowej, chociaż słuchanie w tym wypadku wyraża się bardziej w uważnym wczytaniu się w słowa autora, niż w nadstawianiu uszu. Jeśli tej wewnętrznej uważności zabraknie, dochodzi niejednokrotnie do wyciągania pochopnych wniosków, zwłaszcza, że każdy z nas narażony jest na pokusę, aby w czyjejś wypowiedzi dostrzec tylko to, co chcemy usłyszeć lub zobaczyć. Instynktownie szukamy potwierdzenia własnych przekonań. Przefiltrowujemy teksty przez kalkę swoich zrozumień i pojęć. I dlatego możemy wyczytać w tekście lub usłyszeć w nagraniu coś, czego w nich nie ma. Czasem więc warto wstrzymać się z szybką odpowiedzią, przeczytać komentarz lub posłuchać jeszcze raz i zapytać się, czy nie ulegam tego typu mechanizmowi. Umiejętność cierpliwego wysłuchania kontrargumentów i zrozumienia ich, pozwala często lepiej przedłożyć własne racje, a także uznać, jeśli trzeba, niespójność i powierzchowność swoich opinii. To jednak jest trudne, ponieważ nieraz podświadomie sądzimy, że jeśli ktoś udowodni nam niewiedzę w jakimś punkcie, to znaczy, że jesteśmy głupi. A to błędne założenie. Głupim jest raczej ten, kto nie chce się uczyć i modyfikować swoich poglądów. Jak widać, dyskusja wszelkiego rodzaju, także internetowa, wymaga wysiłku, ciągłej pracy nad sobą, poznania siebie, minimum pokory oraz pamiętania o tym, że również online nigdy nie przestajemy być osobami. Tylko wtedy nasze sieciowe rozmowy zachowają ludzkie oblicze. ''
turbo
#35 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcuturbo 2015-04-25 19:58
Cytuję ooooooo:
P. Bielawski co tam robi wizytówki po parapetach rozkłada- to nie hospicjum, kolejna wyżerka dla Szarych eminencji

Pan Bielawski jest wiceprzewodniczącym rady powiatu, więc normalne że tam był... Ach ta niewiedza :(
bzdury
#34 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcubzdury 2015-04-25 19:04
Cytuję zorientowany:
istotnie wypisuje pani bzdury, bo mało wie o pracy pielęgniarki. Moja żona jest pielęgniarką i zapewniam panią, że wg obecnego systemu, nie pacjent najważniejszy tylko PAPIERY, dużo papierów, które muszą na dyżurze wypełnić. Mając tak znikomą wiedzę na temat zakresu ich obowiązków, dlaczego Pani zabiera głos i sieje tylko zamęt?

Niech ZMIENI PRACĘ to nie boli. Na taka bardziej pachnącą...
january
#33 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcujanuary 2015-04-25 19:02
Cytuję hmm:
siebie i zone po udarze i to mi wystarczy

I chciałbyś żeby o Tobie wypisywano takie rzeczy jakie pisze ta nie lubiącą smrodków osoba? Która podobno jest pielęgniarką?
Freud
+1 #32 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuFreud 2015-04-25 18:21
ale sie uchachalem czytajac te komenty. Zniesmacza co niektorych slowo onanizm. Ktos napisal bez ogrodek i mocno oczywista oczywistosc a was to razi? Facet zawsze bedzie facetem i bedzie to robil paniusiu ;). moze lepiej zabrzmi zatem struganie Rysia, meczenie pytona? Wiecej luzu, czyzby tu sami dewoci byli? ;)
zorientowany
#31 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcuzorientowany 2015-04-25 17:30
istotnie wypisuje pani bzdury, bo mało wie o pracy pielęgniarki. Moja żona jest pielęgniarką i zapewniam panią, że wg obecnego systemu, nie pacjent najważniejszy tylko PAPIERY, dużo papierów, które muszą na dyżurze wypełnić. Mając tak znikomą wiedzę na temat zakresu ich obowiązków, dlaczego Pani zabiera głos i sieje tylko zamęt?
Wągrowczanin 123
-1 #30 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuWągrowczanin 123 2015-04-25 17:24
Podsumowując kochani rodacy - Homo homini lupus . Amen
hmm
+2 #29 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcuhmm 2015-04-25 17:15
siebie i zone po udarze i to mi wystarczy
january
#28 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcujanuary 2015-04-25 16:43
Cytuję hmm:
do bzdury- latwo byc aniolem siedzac przed klawiatura co nie?i opiekujac sie 1 osoba.Tak jedziecie po pigulach, ze znieczulica to co powiecie o rodzinach, ktore wepchna starego na oddzial i juz go maja w doopie, nawet do niego nie zajza i nie placa za pobyt. Toz to ich synowie i corki ktorzy brzydza sie starego, brzydza sie nawet na niego patrzec, tylko jego kasa ich nie brzydzi. Chipokryci z was i tyle

A ty ilu chorych masz pod opieką?
bzdury
-1 #27 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcubzdury 2015-04-25 16:42
Cytuję ble:
Cytuję bzdury:
[quote name="do Zbychu"]Biadasz Pan, że cuchnie, że smród... napiszę teraz o czymś, co zapewne większość z Was zniesmaczy, wywoła obrzydzenie, a być może nawet oburzy, że o czymś takim piszę. Otóż starość nie jest piękna i pachnąca. Na tym oddziale leży 38 osób całkowicie niezdolnych do samodzielnego zaspokajania swoich potrzeb z zaburzeniami psychicznymi, zaburzeniami orientacji co do miejsca i czasu. Wielu z nich smaruje się własnym kałem, upycha go w szufladach, a co niektórzy nawet go spożywają Układ trawienny starszej osoby jest delikatny jak u małego dziecka, odwiedzający przynoszą różne łakocie całkowicie niewskazane dla osób w tym wieku( chorzy wg schorzenia , mają zalecane odpowiednie diety, ale rodzina nie respektuje zaleceń), obkarmią starszą panią , czy pana i zadowoleni z siebie idą do domu. A chory ów dar serca okupuje 3 dniową biegunką i cierpieniem, a czyja biegunka pachnie fiołkami i różami? Może Pana , albo Pani?. Zjawisko onanizmu również jest bardzo częste, zwłaszcza z końcowymi efektami u panów.... nadal Was dziwi specyficzny zapaszek? Zaskoczeni? ZNiesmaczeni? Ponoć nic co ludzkie nie powinno nam być obce. Tak nas stworzono, tacy jesteśmy. Po urodzeniu leżymy w pampersach i w nich umieramy, nie panując nad zwieraczami, umysłem .Każdy dzień i każda kolejna noc zabiera tym ludziom resztki sprawności i świadomości, dlatego bardzo Was proszę- więcej szacunku dla osób tam pracujących.

Od 18 lat opiekuję się chorą mamą. Zapewniam że nadal jest piękna i na pewno nie cuchnie. Wystarczy chorego umyć codziennie i przebrać. No i okazać serce, nawet jeśli to jest obca osoba. Widocznie taka prosta czynność na ZOL jest niemożliwa. A przecież osoby tam pracujące otrzymują wynagrodzenie z naszych składek NFZ>[/quot
Napisała Pani, że opiekuje się Pani mamą od 18 lat. Gratuluję tego że mama jest taka zadbana, pachnąca i wypielęgnowana, ale przy całym szacunku, niech Pani zwróci uwagę że opiekowanie się tylko jedną osobą jest o wiele łatwiejsze niż 38 osobami w np.3 pielęgniarki. Jeśli Pani nie wierzy to proszę bardzo, niech Pani podejmie taką pracę na ZOL-u jako wolontariusz chociaż na 1 miesiąc i wtedy zobaczymy czy będzie wypisywała takie rzeczy

Cytuję ble:
Cytuję bzdury:
[quote name="do Zbychu"]Biadasz Pan, że cuchnie, że smród... napiszę teraz o czymś, co zapewne większość z Was zniesmaczy, wywoła obrzydzenie, a być może nawet oburzy, że o czymś takim piszę. Otóż starość nie jest piękna i pachnąca. Na tym oddziale leży 38 osób całkowicie niezdolnych do samodzielnego zaspokajania swoich potrzeb z zaburzeniami psychicznymi, zaburzeniami orientacji co do miejsca i czasu. Wielu z nich smaruje się własnym kałem, upycha go w szufladach, a co niektórzy nawet go spożywają Układ trawienny starszej osoby jest delikatny jak u małego dziecka, odwiedzający przynoszą różne łakocie całkowicie niewskazane dla osób w tym wieku( chorzy wg schorzenia , mają zalecane odpowiednie diety, ale rodzina nie respektuje zaleceń), obkarmią starszą panią , czy pana i zadowoleni z siebie idą do domu. A chory ów dar serca okupuje 3 dniową biegunką i cierpieniem, a czyja biegunka pachnie fiołkami i różami? Może Pana , albo Pani?. Zjawisko onanizmu również jest bardzo częste, zwłaszcza z końcowymi efektami u panów.... nadal Was dziwi specyficzny zapaszek? Zaskoczeni? ZNiesmaczeni? Ponoć nic co ludzkie nie powinno nam być obce. Tak nas stworzono, tacy jesteśmy. Po urodzeniu leżymy w pampersach i w nich umieramy, nie panując nad zwieraczami, umysłem .Każdy dzień i każda kolejna noc zabiera tym ludziom resztki sprawności i świadomości, dlatego bardzo Was proszę- więcej szacunku dla osób tam pracujących.

Od 18 lat opiekuję się chorą mamą. Zapewniam że nadal jest piękna i na pewno nie cuchnie. Wystarczy chorego umyć codziennie i przebrać. No i okazać serce, nawet jeśli to jest obca osoba. Widocznie taka prosta czynność na ZOL jest niemożliwa. A przecież osoby tam pracujące otrzymują wynagrodzenie z naszych składek NFZ>[/quot
Napisała Pani, że opiekuje się Pani mamą od 18 lat. Gratuluję tego że mama jest taka zadbana, pachnąca i wypielęgnowana, ale przy całym szacunku, niech Pani zwróci uwagę że opiekowanie się tylko jedną osobą jest o wiele łatwiejsze niż 38 osobami w np.3 pielęgniarki. Jeśli Pani nie wierzy to proszę bardzo, niech Pani podejmie taką pracę na ZOL-u jako wolontariusz chociaż na 1 miesiąc i wtedy zobaczymy czy będzie wypisywała takie rzeczy

W domu wykonuje się również inne prace oprócz opieki nad chorym.
Panie pielęgniarki na swoim dyżurze nie mają nic innego do roboty poza opiekowaniem się chorymi.
bzdury
#26 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcubzdury 2015-04-25 16:38
Cytuję hmm:
do bzdury- latwo byc aniolem siedzac przed klawiatura co nie?i opiekujac sie 1 osoba.Tak jedziecie po pigulach, ze znieczulica to co powiecie o rodzinach, ktore wepchna starego na oddzial i juz go maja w doopie, nawet do niego nie zajza i nie placa za pobyt. Toz to ich synowie i corki ktorzy brzydza sie starego, brzydza sie nawet na niego patrzec, tylko jego kasa ich nie brzydzi. Chipokryci z was i tyle

Opieka nad osobą obłożnie chorą, sparaliżowaną nie polega na siedzeniu przy klawiaturze i zapewniam że nie jest łatwe, nawet jeśli to "tylko" jedna osoba. Dlatego nigdy nie potępię, tych którzy się na to nie decydują. Nie każdy ma sobie tyle siły. A hipokryzją (należy pisać to przez "h") jest ocenianie rodzin jeśli się siedzi przed klawiaturą tak jak ty.
bzdury
-1 #25 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcubzdury 2015-04-25 16:29
Cytuję do bzdury:
Szanowna Pani, coś mi się wydaje, że z czytaniem ze zrozumieniem ma pani ogromne kłopoty, albo też jest Pani pełna niechęci i uprzedzeń do osób pracujących w takim miejscu. W sumie to z Pani dość skomplikowana istota skoro z jednej strony potrafi Pani tak troskliwie i z taka miłością opiekować się swoją Mamą, a z drugiej strony potrafi Pani tak tendencyjnie , płytko i niesprawiedliwie oceniać pracę innych i jest przy tym pełna nieżyczliwości, ale to nie mój problem . Kompletnie nie zrozumiała Pani moich intencji, w istocie, może pisałam za prymitywnie i poniżej Pani poziomu intelektualnego i emocjonalnego .. cóż przepraszam, nie dorosłam widać do Pani poziomu... przeżyję to jakoś.
Chciałam tylko uświadomić co niektórym komentującym, którzy zarzucają, ze w takich miejscach nieładnie pachnie, że starość niestety jest nieprzyjemna. Gdzie Pani wyczytała, że personel się brzydzi, nie przebiera chorych, że traktuje swe miejsce pracy jako karę i jedyne co robi to wyżywa się na bezbronnych chorych? W którym miejscu odniosłam się bez szacunku do starszego człowieka w swoim tekście? Wiedziałam ,że co niektórzy oburzą się, ze napisałam szczerze, bez ogródek, jak wygląda starość. Być może i moja i Pani też taka będzie, czy wśród kochających dzieci, czy na Zolu , czy w DPSie , będziemy się smarować ekskrementami, będziemy przeklinać, sikać do kosza na śmieci.... bo nie każdemu jest dana do samego końca sprawność umysłowa.
I nadal z uporem maniaka powtórzę- trzeba mieć wyjątkowe predyspozycje, cierpliwość by tam pracować ,wytrzymać i nie uciec. i za to należy im się SZACUNEK. Ma Pani prawo do swojej opini,a ja do swojej.I na koniec- więcej życzliwości dla drugiego człowieka, choćby takiego obcego, anonimowego, jakim ja jestem. Nieładnie Pani z taką zaciętą miną, o wiele lepiej, jak się Pani uśmiechnie.

Nie oceniam niczyjej pracy. Oceniam to co tutaj zostało napisane i to jaki pełen pogardy sposób opisano ludzi starszych i ich intymne zachowania.
hmm
+2 #24 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcuhmm 2015-04-25 16:19
do bzdury- latwo byc aniolem siedzac przed klawiatura co nie?i opiekujac sie 1 osoba.Tak jedziecie po pigulach, ze znieczulica to co powiecie o rodzinach, ktore wepchna starego na oddzial i juz go maja w doopie, nawet do niego nie zajza i nie placa za pobyt. Toz to ich synowie i corki ktorzy brzydza sie starego, brzydza sie nawet na niego patrzec, tylko jego kasa ich nie brzydzi. Chipokryci z was i tyle
Adamus
+1 #23 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuAdamus 2015-04-25 16:03
Zastanawia mnie jedno i to od dłuższego czasu bo temat opieki nad starymi ludżmi powraca, skoro tylu jest takich wrazliwych na los czlowieka, tak potrafia zucac radami dlaczego na tym oddziale jest tak malo wolontariuszy? ma racje piszaca ponizej, po co tu sie madrzycie, krytykujecie, ulzyjcie doli starym. zrobcie dobry uczynek,a nie pierdzielicie jak porabani kreujac sie sami na swietych. obrzydliwe.
do bzdury
+1 #22 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcudo bzdury 2015-04-25 15:41
Szanowna Pani, coś mi się wydaje, że z czytaniem ze zrozumieniem ma pani ogromne kłopoty, albo też jest Pani pełna niechęci i uprzedzeń do osób pracujących w takim miejscu. W sumie to z Pani dość skomplikowana istota skoro z jednej strony potrafi Pani tak troskliwie i z taka miłością opiekować się swoją Mamą, a z drugiej strony potrafi Pani tak tendencyjnie , płytko i niesprawiedliwie oceniać pracę innych i jest przy tym pełna nieżyczliwości, ale to nie mój problem . Kompletnie nie zrozumiała Pani moich intencji, w istocie, może pisałam za prymitywnie i poniżej Pani poziomu intelektualnego i emocjonalnego .. cóż przepraszam, nie dorosłam widać do Pani poziomu... przeżyję to jakoś.
Chciałam tylko uświadomić co niektórym komentującym, którzy zarzucają, ze w takich miejscach nieładnie pachnie, że starość niestety jest nieprzyjemna. Gdzie Pani wyczytała, że personel się brzydzi, nie przebiera chorych, że traktuje swe miejsce pracy jako karę i jedyne co robi to wyżywa się na bezbronnych chorych? W którym miejscu odniosłam się bez szacunku do starszego człowieka w swoim tekście? Wiedziałam ,że co niektórzy oburzą się, ze napisałam szczerze, bez ogródek, jak wygląda starość. Być może i moja i Pani też taka będzie, czy wśród kochających dzieci, czy na Zolu , czy w DPSie , będziemy się smarować ekskrementami, będziemy przeklinać, sikać do kosza na śmieci.... bo nie każdemu jest dana do samego końca sprawność umysłowa.
I nadal z uporem maniaka powtórzę- trzeba mieć wyjątkowe predyspozycje, cierpliwość by tam pracować ,wytrzymać i nie uciec. i za to należy im się SZACUNEK. Ma Pani prawo do swojej opini,a ja do swojej.I na koniec- więcej życzliwości dla drugiego człowieka, choćby takiego obcego, anonimowego, jakim ja jestem. Nieładnie Pani z taką zaciętą miną, o wiele lepiej, jak się Pani uśmiechnie.
ble
+2 #21 do bzduryble 2015-04-25 15:30
Cytuję bzdury:
[quote name="do Zbychu"]Biadasz Pan, że cuchnie, że smród... napiszę teraz o czymś, co zapewne większość z Was zniesmaczy, wywoła obrzydzenie, a być może nawet oburzy, że o czymś takim piszę. Otóż starość nie jest piękna i pachnąca. Na tym oddziale leży 38 osób całkowicie niezdolnych do samodzielnego zaspokajania swoich potrzeb z zaburzeniami psychicznymi, zaburzeniami orientacji co do miejsca i czasu. Wielu z nich smaruje się własnym kałem, upycha go w szufladach, a co niektórzy nawet go spożywają Układ trawienny starszej osoby jest delikatny jak u małego dziecka, odwiedzający przynoszą różne łakocie całkowicie niewskazane dla osób w tym wieku( chorzy wg schorzenia , mają zalecane odpowiednie diety, ale rodzina nie respektuje zaleceń), obkarmią starszą panią , czy pana i zadowoleni z siebie idą do domu. A chory ów dar serca okupuje 3 dniową biegunką i cierpieniem, a czyja biegunka pachnie fiołkami i różami? Może Pana , albo Pani?. Zjawisko onanizmu również jest bardzo częste, zwłaszcza z końcowymi efektami u panów.... nadal Was dziwi specyficzny zapaszek? Zaskoczeni? ZNiesmaczeni? Ponoć nic co ludzkie nie powinno nam być obce. Tak nas stworzono, tacy jesteśmy. Po urodzeniu leżymy w pampersach i w nich umieramy, nie panując nad zwieraczami, umysłem .Każdy dzień i każda kolejna noc zabiera tym ludziom resztki sprawności i świadomości, dlatego bardzo Was proszę- więcej szacunku dla osób tam pracujących.

Od 18 lat opiekuję się chorą mamą. Zapewniam że nadal jest piękna i na pewno nie cuchnie. Wystarczy chorego umyć codziennie i przebrać. No i okazać serce, nawet jeśli to jest obca osoba. Widocznie taka prosta czynność na ZOL jest niemożliwa. A przecież osoby tam pracujące otrzymują wynagrodzenie z naszych składek NFZ>[/quot
Napisała Pani, że opiekuje się Pani mamą od 18 lat. Gratuluję tego że mama jest taka zadbana, pachnąca i wypielęgnowana, ale przy całym szacunku, niech Pani zwróci uwagę że opiekowanie się tylko jedną osobą jest o wiele łatwiejsze niż 38 osobami w np.3 pielęgniarki. Jeśli Pani nie wierzy to proszę bardzo, niech Pani podejmie taką pracę na ZOL-u jako wolontariusz chociaż na 1 miesiąc i wtedy zobaczymy czy będzie wypisywała takie rzeczy
bzdury
#20 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcubzdury 2015-04-25 14:38
Cytuję bzdury:
Cytuję do Zbychu:
Biadasz Pan, że cuchnie, że smród... napiszę teraz o czymś, co zapewne większość z Was zniesmaczy, wywoła obrzydzenie, a być może nawet oburzy, że o czymś takim piszę. Otóż starość nie jest piękna i pachnąca. Na tym oddziale leży 38 osób całkowicie niezdolnych do samodzielnego zaspokajania swoich potrzeb z zaburzeniami psychicznymi, zaburzeniami orientacji co do miejsca i czasu. Wielu z nich smaruje się własnym kałem, upycha go w szufladach, a co niektórzy nawet go spożywają Układ trawienny starszej osoby jest delikatny jak u małego dziecka, odwiedzający przynoszą różne łakocie całkowicie niewskazane dla osób w tym wieku( chorzy wg schorzenia , mają zalecane odpowiednie diety, ale rodzina nie respektuje zaleceń), obkarmią starszą panią , czy pana i zadowoleni z siebie idą do domu. A chory ów dar serca okupuje 3 dniową biegunką i cierpieniem, a czyja biegunka pachnie fiołkami i różami? Może Pana , albo Pani?. Zjawisko onanizmu również jest bardzo częste, zwłaszcza z końcowymi efektami u panów.... nadal Was dziwi specyficzny zapaszek? Zaskoczeni? ZNiesmaczeni? Ponoć nic co ludzkie nie powinno nam być obce. Tak nas stworzono, tacy jesteśmy. Po urodzeniu leżymy w pampersach i w nich umieramy, nie panując nad zwieraczami, umysłem .Każdy dzień i każda kolejna noc zabiera tym ludziom resztki sprawności i świadomości, dlatego bardzo Was proszę- więcej szacunku dla osób tam pracujących.

Od 18 lat opiekuję się chorą mamą. Zapewniam że nadal jest piękna i na pewno nie cuchnie. Wystarczy chorego umyć codziennie i przebrać. No i okazać serce, nawet jeśli to jest obca osoba. Widocznie taka prosta czynność na ZOL jest niemożliwa. A przecież osoby tam pracujące otrzymują wynagrodzenie z naszych składek NFZ>

Dodam jeszcze, że dostanie się "pod opiekę" osoby, która pacjentów uważa za starych, brzydkich, cuchnących i głupich musi być dla tych biednych staruszków koszmarem. Może trzeba było wybrać pracę w perfumerii, albo być wykładowcę wybitnie inteligentnych studentów (oczywiście pachnących).
bzdury
-1 #19 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcubzdury 2015-04-25 14:24
Cytuję do Zbychu:
Biadasz Pan, że cuchnie, że smród... napiszę teraz o czymś, co zapewne większość z Was zniesmaczy, wywoła obrzydzenie, a być może nawet oburzy, że o czymś takim piszę. Otóż starość nie jest piękna i pachnąca. Na tym oddziale leży 38 osób całkowicie niezdolnych do samodzielnego zaspokajania swoich potrzeb z zaburzeniami psychicznymi, zaburzeniami orientacji co do miejsca i czasu. Wielu z nich smaruje się własnym kałem, upycha go w szufladach, a co niektórzy nawet go spożywają Układ trawienny starszej osoby jest delikatny jak u małego dziecka, odwiedzający przynoszą różne łakocie całkowicie niewskazane dla osób w tym wieku( chorzy wg schorzenia , mają zalecane odpowiednie diety, ale rodzina nie respektuje zaleceń), obkarmią starszą panią , czy pana i zadowoleni z siebie idą do domu. A chory ów dar serca okupuje 3 dniową biegunką i cierpieniem, a czyja biegunka pachnie fiołkami i różami? Może Pana , albo Pani?. Zjawisko onanizmu również jest bardzo częste, zwłaszcza z końcowymi efektami u panów.... nadal Was dziwi specyficzny zapaszek? Zaskoczeni? ZNiesmaczeni? Ponoć nic co ludzkie nie powinno nam być obce. Tak nas stworzono, tacy jesteśmy. Po urodzeniu leżymy w pampersach i w nich umieramy, nie panując nad zwieraczami, umysłem .Każdy dzień i każda kolejna noc zabiera tym ludziom resztki sprawności i świadomości, dlatego bardzo Was proszę- więcej szacunku dla osób tam pracujących.

Od 18 lat opiekuję się chorą mamą. Zapewniam że nadal jest piękna i na pewno nie cuchnie. Wystarczy chorego umyć codziennie i przebrać. No i okazać serce, nawet jeśli to jest obca osoba. Widocznie taka prosta czynność na ZOL jest niemożliwa. A przecież osoby tam pracujące otrzymują wynagrodzenie z naszych składek NFZ>
nowy
-1 #18 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcunowy 2015-04-25 12:13
łał
gołaniecka parafiank
#17 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcugołaniecka parafiank 2015-04-25 11:28
Telewizor został kupiony ze składek tutejszej parafii - to tak dla ścisłści , i jest naszym darem dla pensjonariuszy tego oddziału
CODI
-2 #16 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuCODI 2015-04-25 11:10
Cytuję lol:
do zwiedzania jest nowa część a nie stara, wybudowali nowe pomieszczenia a nie remontowali starych

Stare wyremontowali niedawno i doprowadzili je do stany epoki powojennej ( ale nie jest już jak w średniowieczu to fakt) i telewizor kupili bo wcześniej księgowy kupił ale zabrał do domu.
alina
+1 #15 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcualina 2015-04-25 10:50
Do Zbchu Komentarz wyjatkowo prawdziwy ale bardzo BOLESNY
lol
+1 #14 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowculol 2015-04-25 09:48
do zwiedzania jest nowa część a nie stara, wybudowali nowe pomieszczenia a nie remontowali starych
do Zbychu
+7 #13 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcudo Zbychu 2015-04-25 08:43
Biadasz Pan, że cuchnie, że smród... napiszę teraz o czymś, co zapewne większość z Was zniesmaczy, wywoła obrzydzenie, a być może nawet oburzy, że o czymś takim piszę. Otóż starość nie jest piękna i pachnąca. Na tym oddziale leży 38 osób całkowicie niezdolnych do samodzielnego zaspokajania swoich potrzeb z zaburzeniami psychicznymi, zaburzeniami orientacji co do miejsca i czasu. Wielu z nich smaruje się własnym kałem, upycha go w szufladach, a co niektórzy nawet go spożywają Układ trawienny starszej osoby jest delikatny jak u małego dziecka, odwiedzający przynoszą różne łakocie całkowicie niewskazane dla osób w tym wieku( chorzy wg schorzenia , mają zalecane odpowiednie diety, ale rodzina nie respektuje zaleceń), obkarmią starszą panią , czy pana i zadowoleni z siebie idą do domu. A chory ów dar serca okupuje 3 dniową biegunką i cierpieniem, a czyja biegunka pachnie fiołkami i różami? Może Pana , albo Pani?. Zjawisko onanizmu również jest bardzo częste, zwłaszcza z końcowymi efektami u panów.... nadal Was dziwi specyficzny zapaszek? Zaskoczeni? ZNiesmaczeni? Ponoć nic co ludzkie nie powinno nam być obce. Tak nas stworzono, tacy jesteśmy. Po urodzeniu leżymy w pampersach i w nich umieramy, nie panując nad zwieraczami, umysłem .Każdy dzień i każda kolejna noc zabiera tym ludziom resztki sprawności i świadomości, dlatego bardzo Was proszę- więcej szacunku dla osób tam pracujących.
Zbychu
#12 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuZbychu 2015-04-25 07:59
Iść zwiedzać stary Zol? Pogięło cię człowieku? Chcesz bym dostał depresji , torsji i ciśnienie rozwaliło mi żyły, widząc jaka tam nędza i podłe warunki? Nie wspomnę już o smrodzie, którym człowiek tam nasiąka i cuchnie.Najłatwiej starych, bezbronnych traktować jak niepotrzebny sprzęt, upchać ich na przeładowanych salach i brać kase. Stary się nie poskarży bo i komu? chyba tylko Bogu?
Beny
#11 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuBeny 2015-04-25 00:11
A ta króla z poradni chirurgicznej co tam robi? Ją też zaprosili???
KAKAO
+3 #10 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuKAKAO 2015-04-25 00:04
Cytuję ooooooo:
P. Bielawski co tam robi wizytówki po parapetach rozkłada- to nie hospicjum, kolejna wyżerka dla Szarych eminencji

Bielawski był sobie miejsce zaklepać na nowym ZOL-u a na starym szukał nowych przyszłych klientow :D
Sauron
#9 ZOL???????Sauron 2015-04-24 23:36
Czy ktoś odważy się odwiedzić 25.04.2015 prawdziwy istniejący ZOL w budynku z czerwonej cegły, a nie nowy obiekt przeznaczony na rehabilitację(której brakowało i po kontroli w ZOZ-ie trzeba ją było stworzyć przy ZOL-u obowiązkowo) .Brak rehabilitacji to jedno z przewinień, za które szpital płacił karę.Czy może się mylę?
ooooooo
+4 #8 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcuooooooo 2015-04-24 23:29
P. Bielawski co tam robi wizytówki po parapetach rozkłada- to nie hospicjum, kolejna wyżerka dla Szarych eminencji
Lech
#7 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuLech 2015-04-24 23:14
Cytuję Irmin:
Starosta Tomasz Kranc zmodernizował i rozbudował Zakład Zakład Opiekuńczo-Leczniczy - Pan Kranc został wybrany starostą w grudniu ub. roku sami o tym pisaliście, a nowy oddział widziałam budowali już w październiku to chyba jeszcze za Piechockiego ? coś redaktorom terminy się rozmyły

To też za Jagatowej, ciekawe czy ją tez zaprosili :)
Irmin
+4 #6 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuIrmin 2015-04-24 21:29
Starosta Tomasz Kranc zmodernizował i rozbudował Zakład Zakład Opiekuńczo-Leczniczy - Pan Kranc został wybrany starostą w grudniu ub. roku sami o tym pisaliście, a nowy oddział widziałam budowali już w październiku to chyba jeszcze za Piechockiego ? coś redaktorom terminy się rozmyły
Obywatel
+2 #5 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuObywatel 2015-04-24 21:29
To jest obiekt publiczny. Co robi tam ksiądz wyma[wpis niecenzuralny]ący metalowa rurką, czyzby jakis ceremoniał religijny. Toz to naruszenie zasad konstytucyjnych. Wstyd, w moim pieknym mieście jakieś średniowieczne egzekwie.
rozbawiona
+3 #4 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcurozbawiona 2015-04-24 19:29
śmieszni są co oni tam otwierali ? możne lepiej zatrudnić więcej personelu , no ale kto ma o tym decydować jak dyrektora brak? gdyby nie personel tego oddzialu ten zakład by nie istniał... a Pani kadrowa możne na dyrektora jak tak się prezentuje ładnie kolo starosty hahah żenada.... zaprosili cała śmietanke a gdzie personel zolu? bo to od pielęgniarek i opiekunów trzeba zacząć...
TU-154
+6 #3 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w WągrowcuTU-154 2015-04-24 17:54
Cytuję ap:
Czy wyremontowano również sale w których przebywają osoby chore? Bo tam były straszne warunki...

Nie!!! Tam nadal jest syfem i brud i znikoma cześć personelu który ma sprawować opiekę nad chorymi.
koko
+5 #2 RE: Uroczyste otwarcie ZOL-u w Wągrowcukoko 2015-04-24 17:21
Huczne otwarcie oficjele zadowoleni a pacjentów zapisują na jesienne terminy
ap
+5 #1 Pytanieap 2015-04-24 16:52
Czy wyremontowano również sale w których przebywają osoby chore? Bo tam były straszne warunki...

Portal WRC

  • Portal WRC powstał w 2009 roku
  • Wydawca: "FOOBU" Roman Kowalczewski
  • Adres Redakcji: ul. Mickiewicza 17/30, 62-100 Wągrowiec
  • Redaktor Naczelny: Roman Kowalczewski
  • Telefon: +48 503 142 937
  • mail: [email protected]
  • Zobacz nasz profil na:

Reklama

  • Niezależny Portal Powiatu Wągrowieckiego
  • Nr 1 w Powiecie Wągrowieckim
  • W naszej ofercie znajdziesz, bannery, materiały sponsorowane, filmy reklamowe oraz reportaże wideo.
  • Całą dobę sprawdzamy skrzynkę: [email protected]

ZAPYTAJ O OFERTĘ

X

Ostrzeżenie

© 2009-2023 Portal WRC. Wszystkie prawa zastrzeżone.