- Opublikowano:
- Wyświetlono: 11436
Jolanta Okoniewska dyrektorem SP 3
Rozstrzygnięto konkurs na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 w Wągrowcu.
 |
Konkurs na dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 w Wągrowcu odbył się dzisiaj. Komisja konkursowa zdecydowała, że nowym dyrektorem zostanie Jolanta Okoniewska, do tej pory nauczycielka fizyki w I LO w Wągrowcu.
Nowa dyrektorka przejmie stanowisko po odchodzącej na emeryturę Annę Kasper.
Do konkursu stanęli jeszcze: Iwona Tramowska (wicedyrektor SP nr 3), Beata Pawlak (nauczycielka geografii w ZSP nr 1), Mariusz Nowak (nauczyciel, funkcjonariusz policji).
Konkurs przeprowadziła komisja powołana przez Burmistrza Miasta Wągrowca w składzie:
- Bogdan Smykowski – przedstawiciel organu prowadzącego szkołę,
- Adam Kiełbasiewicz – przedstawiciel organu prowadzącego szkołę,
- Marek Sturma – przedstawiciel organu prowadzącego szkołę,
- Wiesława Grabczyńska – przedstawiciel organu nadzoru pedagogicznego,
- Beata Kumanowska – przedstawiciel organu nadzoru pedagogicznego,
- Marek Marchel – przedstawiciel rady pedagogicznej,
- Marzena Meller – przedstawiciel rady rodziców,
- Dariusz Sobański – przedstawiciel Zarządu Oddziału ZNP w Wągrowcu,
- Lech Szymanowski – przedstawiciel Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” Pracowników Oświaty i Kultury
Komentarze
Jakie to jest stanowisko? Była oferta pracy, czy też po znajomości?
Oczywiście od burmistrza . Nie uczy . Liczy i testuje obiady
A tan radny w Trójce, to od burmistrza czy z opozycji? Czego uczy?
Kogo masz na myśli? Kto jest przygotowany na burmistrza? Może to być ciekawe, bo może nie czerwony tylko następny z PO ze żrącej się frakcji. Rzuć nazwiskiem
Z Helmutem pasowali by jak para Gołębi .
Może być więcej kandydatów na fotel burmistrza.....
Ta frakcja PO z Kcyńskiej ma słabe notowania i jeszcze odszedł już na emeryturę ks. Rgielski. Ta frakkcja zawsze miała ambicje być na szczycie, że przypomnę Springer-na burmistrza 2x, Piasecki (kad. 2010-2014), Owczarzak (2014-2018) i Springer (2006-2010) chcieli być vice starostami, a Berendt-być w Sejmiku. Myślę, że czas ich się skończył i niech będą tutaj, gdzie są.
W Wągrowcu jest dużo więcej osób zarówno młodszych jak i bardziej wykształconych i pochodzących z Wągrowca, które mogłyby zasiadać w fotelu burmistrza. Tym Panom już dziękujemy.
Na Poszwę jest wkuta część PO, ta z Kcyńskiej, czyli Springer, Berendt, do tego Owczarzak i Piasecki. Mają oni żal do Poszwy, że szedł do wyborów w ramach własnego komitetu wyborczego, a nie pod szyldem PO. Dlatego też w tej układance ciekawa jest rola wiceburmistrza - wzięty z Kcyńskiej dlatego, aby pogodzić żrące się frakcje, czy też dlatego, że dobrze mu się gada z Poszwą? Smykowski nic merytorycznie nowego nie wymyśli. Ciekawe, czy konflikt Tramowskiej z burmistrzem (o czym pisze tutaj kilka osób) wziął się z tego, że Smykowski odpowiada za oświatę i zaczął podejmować dziwne decyzje? Jeśli tak było to zero zdziwienia, bowiem na Kcyńskiej wymyślał on takie rzeczy i tak podzielił ludzi, że ho ho! Pogadajcie z nauczycielami to się wiele dowiecie o tej personie.
Same chęci kogokolwiek nie wystarczą. Najpierw trzeba zdobyć wystarczające poparcie wniosku o referendum, a już to wydaje się mało prawdopodobne. Jeżeli zwolennikom Wilczyńskiego uda się ta sztuka, to do ważności referendum potrzebna jest właściwa frekwencja. Nieosiągalne. Gdyby jednak, no to jeszcze wynik referendum. Jak na razie jedyną winą pana Krzysztofa Poszwy jest to, że w demokratycznych wyborach wygrał on, a nie dotychczasowy naczelnik miasta megaloman chory na sprawowanie władzy.
Kandydat na nowego burmistrza juz jest przygotowany ...
Lekarza możesz ty zmienić. Szefem Pana Poszwy są mieszkańcy Wągrowca, między innymi te Panie także i Pan Wilczyński. Że przypomnę na PO już wszyscy się poznali, a burmistrz utwierdza mnie, że partię którą reprezentuje (no chyba nie przestał być członkiem jej) to partia układów, afer i nic nie robienia. Co mam rację?!?!?
Co do referendum, ktoś napisał, że wniosek już dawno leży i czeka aż minie 10 miesięcy od wyborów, ponieważ wcześniej nie można.
Zorientowany- doskonale orientuję się w przepisach o odwołaniu burmistrza itd., a jak ty orientujesz się to także wiesz, że odwołanie może nastąpić, jeżeli burmistrz nie otrzyma absolutorium. Już otrzymał?!?!?!?
Celowo napisałem, że tuż tuż.
Zajrzyj w przepisy określające tryb odwołania wójta, burmistrza, prezydenta miasta, i terminu oraz trybu składania wniosku o referendum. Nie pisz proszę bzdur.
Ty chyba szefa nie posiadasz :-D Znaczy t żeCytuję Heniek D.:
Jak są dobre wyniki to jest ta zasługa nauczycieli i dyrekcji, a jak złe wyniki to wina słabych uczniów? Bardzo przewrotne i pokrętne rozumowanie....
Zachęcam do lektury Karty Nauczyciela , a jeśli Zdziwiony będziesz dalej niedoinformowany poczytaj komentarz prawny w nurtującej Cię sprawie :)Urlop dla poratowania zdrowia został uregulowany w art. 73 ustawy – Karta Nauczyciela. Zgodnie z ust.1 tego przepisu nauczycielowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony po przepracowaniu co najmniej 7 lat w szkole dyrektor szkoły udziela urlopu dla poratowania zdrowia w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia, w wymiarze nieprzekraczającym jednorazowo roku. Szczegółowe warunki udzielania tego urlopu zostały uregulowane w dalszych ustępach tego przepisu. W okresie przebywania na urlopie dla poratowania zdrowia nauczyciel nie może nawiązać stosunku pracy lub podjąć innej działalności zarobkowej. W przypadku stwierdzenia, że w okresie urlopu dla poratowania zdrowia nauczyciel podejmuje inny stosunek pracy lub inną działalność zarobkową, dyrektor szkoły odwoła nauczyciela z urlopu, określając termin, w którym nauczyciel jest obowiązany do powrotu do pracy (art. 73 ust. 7 ustawy – Karta Nauczyciela). W związku z powyższym rodzi się pytanie, czy nauczyciel w okresie trwania urlopu dla poratowania zdrowia może przystąpić do konkursu na stanowisko dyrektora szkoły. Przepis art. 73 ust. 7 ustawy zakazuje jedynie podejmowanie w tym czasie przez nauczyciela innego stosunku pracy lub innej działalności zarobkowej. Nie zabrania zaś samego uczestniczenia przez niego w konkursie na stanowisko dyrektora. Także i wymóg przewidziany w regulaminie konkursu, aby osoba ubiegająca się o to stanowisko przedłożyła zaświadczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań zdrowotnych do pełnienia funkcji kierowniczej, nie stoi w sprzeczności z regulacją zawartą w przywołanym przepisie. Nie można jednak wykluczyć sytuacji, w której stan zdrowia osoby korzystającej z tego urlopu nie będzie pozwalał jej ubiegać się o to stanowisko.
W części formalnej zostały dopełnione WSZYSTKIE warunki. Nie nie zwojujesz :) :)
Kwestionujesz demokratyczny wybór mieszkańców Wągrowca. Na tym właśnie polega błąd kumoszek z SP3, że nie uważają pana Krzysztofa Poszwy za szefa. Tkwią w postpeerelowskiej przeszłości i dla n ich burmistrzem wciąż jest Wilczyński. Rzeczywistość jest jednak inna. mieszkańcy Wągrowca pokazali Wilczyńskiemu środkowy palec i zarządzanie miastem oraz miejskimi jednostkami organizacyjnymi powierzyli panu Krzysztofowi Poszwie i to on jest jedynym szefem w ratuszu. Właśnie to udowodnił. J23 jeżeli myślisz, że będzie jakieś referendum, to zmień lekarza. Twój cię bardzo oszukuje.
Cytuję Zdziwiony:
A o jakiem kandydacie jest mowa?
A co, to ona już nawet pracować nie musi????????
Nie mylę się, Zabieranie kasy i realizacja własnych ambicji politycznych jest celem Pana Burmistrza, patrz wystrzał z asystentem, pensja i wiele innych spraw-szkoda o nich pisać.
Tak patrząc jak ty piszesz, to burmistrz swoimi decyzjami sprzeciwia się mieszkańcom Wągrowca. Referendum tuż, tuż.
Nawet te, które w Twoim odczuciu i z Twojego punktu widzenia i doświadczenia mogą skończyć się niepowodzeniem lub katastrofą np. zostanie porażony Twój kolega z pracy?!?! To gratuluję. U mnie w zespole pracownicy na bieżąco zgłaszają, jeżeli zauważą coś niepokojącego w wykonaniu jakiegoś zadania. Dobry zarządca nie dyktuje lecz słucha swoich pracowników i inwestuje w nich. I tak samo powinien zachowywać się dobry włodarz, nie liczą się jego ambicje polityczne lecz dobro mieszkańców. W Wągrowcu od pokoleń mamy to samo. Wybór nowego nic nie zmienił. Nie słucha mieszkańców tylko spełnia swoje ambicje-a gdzie realizacja zapowiedzi przedwyborczych?
Czy tam, gdzie pracujesz, robisz to, na co masz ochotę wbrew poleceniom przełożonego? Może Ty jesteś szefem i zgadzasz się, żeby Twoi pracownicy robili według własnego uznania lekceważąc Twoje decyzje. No to gratuluję. Nie jestem lizusem. Jestem zwykłym pracownikiem i w pracy wykonuję polecenia przełożonych.
Nauczyciel nie ma co robić??? I uczniowie też? Aaaaa to stąd takie "świetne" wyniki maturzystów....
Gila mnie czy będziecie mieli tam boisko, czy "kurnik" w którym zajęcia będzie, z ledwością, miała 1 klasa, patrz Gimnazjum gminne, SP2, SP3(przy klasztornej) i SP4. Ja się odnoszę do zaistniałej sytuacji, jak władza robi w "balona" radnych i mieszkańców Wągrowca. Dla mnie Śmiech.
Tak może myśleć tylko pracownik-lizus. Twoje rozumowanie jest takie: burmistrz każę ja robię niezależnie czy jest to dobre dla szkoły czy złe. Dobrze, że nie pracujemy w jednym zespole, ponieważ już bym Ciebie zwolnił. Jesteś osobą bez własnego zdania, zdana tylko na kogoś stojącego z boku i podpowiadającego, a ty jak pracownik z dawnej epoki (tzw. czasów socjalistycznych) robisz co Tobie każą, bez udziału własnego "mózgu". Szkoda prądu na rozmowę z taką osobowością.
Swięta racja!!!
Organem prowadzącym szkolę jest Burmistrz Miasta Wągrowca. Oczywiste jest więc, że dyrektorem szkoły zostaje osoba, która będzie zarządzała szkołą zgodnie z wolą burmistrza, a nie ta, która już przed konkursem mówi burmistrzowi, że będzie robiła po swojemu i wbrew swojemu zwierzchnikowi. Nikt nie zatrudni pracownika, który z góry oświadcza, że nie będzie wykonywał poleceń szefa i będzie wręcz działa odwrotnie niż szef boleca.
Bo kiedyś były 3,4 lekcje tygodniowo a i tak mieli luzy. Teraz, przy średnio 6 godzinach nauczyciel po propsu nie wie co ma robić no i są filmy. A ludzie się cieszą, bo nie muszą się uczyć...
Swoją drogą ciekawi mnie czy nowa dyrektor sp3 wraz ze zmianą koloru włosów zmieniła swój sposób chodzenia w szpilkach
A ja mam dzieci w tej szkole i jestem za salą gdyż boisko świeci pustkami choćby przez warunki atmosferyczne.Boje się jednak ze nowa pani dyrektor ulegnie nauczycielom starej daty ktorzy to są za kolejnym pustyn boichem.
A z tego co sie mowi, jest to msciwa kobieta, nie da sobie powiedziec, ze nie ma racji. Dla licealistow, to na pewno dobra wiadomosc. Odetchniecie od kolejno pseudomatematyka, ktory przefarbował sie, by zaliczac kolejne szczeble kariery. (sp nr 2, gimnazjum, fizyk uczący matematyki (sic!) w liceum..., co będzie dalej...)
I niestety, kolejny raz padna dzieci ofiara rozgrywek burmistrza. Panie burmistrzu moj glos byl dla pana, ale widac, co pan wyprawia nastepnym razem wystawie czerwona kartke. Jak dobrze, ze nie mam do czynienia z rzadami tego burmistrza, ani mu nie podlegam.
wspołczucie podlegajacym. Kolejny krok, ktory mnie bulwersuje... duzo juz tego.... Wiec bede sie przychylac ku referendum w sprawie odwolania....
zawsze 4! :)
Co la Ciebie znaczy dobrze wyposażona?!?!?
O "Trójce" nie można powiedzieć, że jest dobrze wyposażona. Zmiana dyrektora otwiera szanse dla tej szkoły.
Wyposażenie to ni wszystko, jeszcze trzeba mieć potencjał w nauczycielach i przede wszystkim w uczniach. Wyposażenie jest tylko dodatkiem do pracy, patrz "produkcja papierków" na Kcyńskiej.
Dobry dyrektor powinien być dobrym i obrotnym przedsiębiorcą... Mamy takich w powiecie i tam szkoły funkcjonują świetnie, są świetnie wyposażone...
Ahaha, no NIEKTÓRZY stracą. WRESZCIE!
A ty jesteś kiepskim polonistą Należy pisać dzieciOM a nie "dziecią"- taki wyraz nie istnieje. Nie masz więc prawa osądzać innych...( A teraz czekam na minusy :-D )
Kit tam z vice. Pewnie żaden kandydat się nie nadawał:-) Co to znaczy wygrał lepszy?:-) Była jakaś gra? Kandydaci podawali jak ma następować pranie mózgów i zarządzanie szkołą, aby uzyskać lepsze wyniki w nauce?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.