• Media
  • Opublikowano:
  • Wyświetlono: 5097

Stracili uprawnienia, ale nadal jeżdżą... po pijaku

33-letni kierowca chciał oszukać policjantów, miał blisko 3 promile. Katarzyna S. spowodowała kolizję w Kobylcu mając 3,2 promila, Marek K. z Toniszewa prowadził po pijaku, miał 2,3 promila. Zatrzymani kierowcy nie posiadali uprawnień, bo wcześniej je stracili.

Do zdarzenia drogowego doszło 24 sierpnia przed godziną 21.00 w miejscowości Młynary na trasie z Margonin - Szamocin. Kierujący osobówką stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi.

- Kierujący samochodem marki Alfa Romeo najprawdopodobniej w wyniku niedostosowania prędkości do warunków jazdy stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. 33-letni kierowca próbował oszukać policjantów i tuż po zdarzeniu przesiadł się na fotel pasażera - poinformowała  sierż. szt. Karolina Smardz-Dymek, oficer prasowy KPP w Chodzieży.

Mężczyzna miał blisko 3 promile i zatrzymane wcześniej prawo jazdy.

- Kierowca został zatrzymany. Noc spędził w izbie wytrzeźwień. Teraz odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz kierowanie pojazdem, pomimo cofniętych uprawnień do kierowania, który to przepis od maja br. wyczerpuje znamiona przestępstwa - dodaje sierż. szt. Karolina Smardz-Dymek.

Mimo wysokich kar nadal wsiadamy za kółko pod wpływem alkoholu. W sobotę, 22 sierpnia, Katarzyna S. spowodował kolizję drogową w Kobylcu mając w organizmie 3,2 promila. Kierująca została zatrzymana przez patrol Ruchu Drogowego z Wągrowca. Podobnie jak w przypadku kierującego 33-latka, Katarzyna S. również miała zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami.

Z uwagi na silny stan upojenia doprowadzona została do Izby Wytrzeźwień w Pile. Czynności w tej sprawie prowadzi KPP w Wągrowcu.   

Dzień wcześniej, 21 sierpnia na ulicy Rogozińskiej w Wągrowca zatrzymano Marka K. mieszkańca Toniszewa, który kierował pojazdem Volkswagen Transporter w stanie nietrzeźwości 2,3 promila alkoholu w organizmie, ten kierowca też miał wcześniej zatrzymane prawo jazdy.

Statystyki policyjne z ostatniego tygodnia pokazują, że zatrzymanie prawa jazdy nic nie daje. Kierowcy, którzy stracili uprawnienia nadal piją i jeżdżą siejąc zagrożenie na drogach.


 

 

Komentarze   

Groń
+1 #3 RE: Stracili uprawnienia, ale nadal jeżdżą... po pijakuGroń 2015-08-28 09:54
Cytuję lolo:
Zgadzam się z tym, ze kary są za niskie. Ale pomysł zabezpieczania samochodu to porażka. Już raz to przerabialiśmy w Polsce i szybko się z tego wycofano. A dlaczego, a dlatego, że taki pijany kierowca nie musi wcale jechać należącym do niego pojazdem. Samochód może być kogoś z rodziny lub jakiegoś znajomego. I co wtedy. Pozbawienie własności byłoby całkowicie bezprawne. Co prawda właściciel nie powinien udostępniać pojazdu pijanemu i nie posiadającemu uprawnień i o ile jeśli chodzi o uprawnienia to sprawa jest dla mnie jasna bo przed pożyczeniem auta mogę chcieć zobaczyć prawko osoby której je pożyczam i jeżeli pomimo tego, ze wiem że ktoś taki prawka nie ma pożyczam mu samochód to powinnienem ponieść tego konsekwencje, nawet z utratą auta włącznie, to o ile chodzi o nietrzeźwego kierującego to sprawa nie jest już taka prosta. Przecież taka osoba może przyjść pożyczyć samochód kiedy jest trzeźwa, a poza tym ja nie mam obowiązku posiadania alkotestu i badania nim członków swojej rodziny lub znajomych. Jeśli więc nic nie wskazuje na to że ktoś taki jest po alkoholu i sprawdziłem że ma prawko to dlaczego nie mógłbym mu pożyczyć swojego samochodu? I dlaczego miałbym wówczas ponosić tego konsekwencje?
Według mnie problem jest inny. Sędziowie nakłądają za małe kary a dodatkowo w przypadku tego przestępstwa powinna być obligatoryjna odsiadka. I to nie po wielomiesięcznej rozprawie sądowej. Po prostu przepisy powinny zostać znowelizowane i jeśli złapie się pijanego kierującego to od razu powinien on zostać zatrzymany i trafiać do więzienia na co najmniej pół roku.

Samochodu i żony się nie pożycza i sprawa z głowy:-)
lolo
-2 #2 RE: Stracili uprawnienia, ale nadal jeżdżą... po pijakulolo 2015-08-26 10:37
Zgadzam się z tym, ze kary są za niskie. Ale pomysł zabezpieczania samochodu to porażka. Już raz to przerabialiśmy w Polsce i szybko się z tego wycofano. A dlaczego, a dlatego, że taki pijany kierowca nie musi wcale jechać należącym do niego pojazdem. Samochód może być kogoś z rodziny lub jakiegoś znajomego. I co wtedy. Pozbawienie własności byłoby całkowicie bezprawne. Co prawda właściciel nie powinien udostępniać pojazdu pijanemu i nie posiadającemu uprawnień i o ile jeśli chodzi o uprawnienia to sprawa jest dla mnie jasna bo przed pożyczeniem auta mogę chcieć zobaczyć prawko osoby której je pożyczam i jeżeli pomimo tego, ze wiem że ktoś taki prawka nie ma pożyczam mu samochód to powinnienem ponieść tego konsekwencje, nawet z utratą auta włącznie, to o ile chodzi o nietrzeźwego kierującego to sprawa nie jest już taka prosta. Przecież taka osoba może przyjść pożyczyć samochód kiedy jest trzeźwa, a poza tym ja nie mam obowiązku posiadania alkotestu i badania nim członków swojej rodziny lub znajomych. Jeśli więc nic nie wskazuje na to że ktoś taki jest po alkoholu i sprawdziłem że ma prawko to dlaczego nie mógłbym mu pożyczyć swojego samochodu? I dlaczego miałbym wówczas ponosić tego konsekwencje?
Według mnie problem jest inny. Sędziowie nakłądają za małe kary a dodatkowo w przypadku tego przestępstwa powinna być obligatoryjna odsiadka. I to nie po wielomiesięcznej rozprawie sądowej. Po prostu przepisy powinny zostać znowelizowane i jeśli złapie się pijanego kierującego to od razu powinien on zostać zatrzymany i trafiać do więzienia na co najmniej pół roku.
Kierowca
+20 #1 RE: Stracili uprawnienia, ale nadal jeżdżą... po pijakuKierowca 2015-08-25 19:06
Bo kary za jazdę w stanie upojenia alkoholowego (pow. 1,5 promila) są za niskie. Grzywny powinny wynosić od 50 - 200 tysięcy złotych, a samochód pijanego kierującego powinien być natychmiast zatrzymywany na poczet przyszłej kary. Po orzeczeniu grzywny samochód na licytację, a resztę grzywny pijaczek ma spłacać latami.

Portal WRC

  • Portal WRC powstał w 2009 roku
  • Wydawca: "FOOBU" Roman Kowalczewski
  • Adres Redakcji: ul. Mickiewicza 17/30, 62-100 Wągrowiec
  • Redaktor Naczelny: Roman Kowalczewski
  • Telefon: +48 503 142 937
  • mail: [email protected]
  • Zobacz nasz profil na:

Reklama

  • Niezależny Portal Powiatu Wągrowieckiego
  • Nr 1 w Powiecie Wągrowieckim
  • W naszej ofercie znajdziesz, bannery, materiały sponsorowane, filmy reklamowe oraz reportaże wideo.
  • Całą dobę sprawdzamy skrzynkę: [email protected]

ZAPYTAJ O OFERTĘ

X

Ostrzeżenie

© 2009-2023 Portal WRC. Wszystkie prawa zastrzeżone.