- Opublikowano:
- Wyświetlono: 12607
"Ptasie Mleczko" z pleśnią w Lidlu
Lidl w Wągrowcu do "Ptasiego Mleczka" dodaje gratisowo pleśń. Cena za zastaw to jedyne 4,99 zł.
Jeden z mieszkańców Wągrowca zakupił w sobotę w Lidlu "Ptasie Mleczko" marki First Nice. Jest to marka, pod którą Lidl sprzedaje swoje ciasta i słodycze. "Ptasie Mleczko" sprzedawane było w promocyjnej cenie za jedyne 4,99 zł za opakowanie. Niestety po otwarciu opakowania okazało się, że czekoladę porasta pleśń.
Promocja najprawdopodobniej podyktowana była kończącym się terminem przydatności produktu do spożycia, który mija w poniedziałek tj. 12.10.2015 roku. Klient udał się do marketu Lidl w Wągrowcu przy ulicy Kcyńskiej i wymienił spleśniałe opakowanie. Obsługa nie robiła żadnych problemów.
Jak sprawę tłumaczy Lidl?
- Naszym priorytetem jest zapewnienie wysokiej jakości naszych produktów. Produkty z naszej oferty podlegają stałej kontroli prowadzonej zarówno przez zewnętrzne, jak i wewnętrzne organy kontroli jakości. Dziękujemy za sygnał dotyczący magnackiego mleczka z naszej oferty – aktualnie weryfikujemy to zgłoszenie u dostawcy. Niemniej jednak chcielibyśmy serdecznie przeprosić za zaistniałą sytuację. W przypadku zastrzeżeń co do jakości naszych produktów zawsze istnieje możliwość złożenia reklamacji zarówno w sklepie, w którym dokonano zakupu produktu, jak i za pośrednictwem naszej infolinii – formularz zgłoszeniowy znajduje się na naszej stronie internetowej - tłumaczy Aleksandra Robaszkiewicz z biura prasowego Lidl Polska Sp. z o. o. sp. k.
Komentarze
PORUSZAJĄCY NWES...
A żołędzie ?
jacy dziennikarze takie sensacje....
nie wierzę .....a umknęła im hałaśliwa grupa 350 motocyklistów paraliżująca miasto na całą godzinę, że nie wspomnę o dewastacji nawierzchni na ul Kościuszki hahaha
Oto cała historyja ;))
Takie rzeczy sie zdarzaja i róbcie dalej sensacje z takich pierdół to daleko zajdziecie
To sprawa dla Strazy Miejskiej czy Policji bo to czyn zabroniony.
ALE tu nie ma problemu. Towar wadliwy wymieniono bez jak każdy inny się wymienia. Natomiast autor tego dziełka dziennikarskiego na końcu sugeruje, że wymienili bez problemu bo pewnie wiedzieli ze zapleśniały.
Także nie ma co panikować że wszystkie czekoladki które były w sobote sprzedawane w Lidlu .były po terminie :)
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.