- Opublikowano:
- Wyświetlono: 3754
Wybory uzupełniające do Rady Miejskiej 7 lutego
7 lutego 2016 roku w Wągrowcu odbędą się wybory uzupełniające do Rady Miejskiej. Wybierzemy jednego radnego, który reprezentować będzie okręg numer 9.
To już drugie wybory uzupełniające na dziewiątce. W jesiennych wyborach samorządowych mandat z tego okręgu wywalczył Krzysztof Poszwa, który zwolnił go zaraz po tym, jak objął funkcję Burmistrza Miasta Wągrowca.
W marcu 2015 na dziewiątce odbyły się wybory uzupełniające. Mandat radnego zdobył Grzegorz Kamiński, który w październiku go stracił, bo nie złożył w odpowiednim czasie rezygnacji z zasiadania w radzie nadzorczej spółki Veolia.
Obecnie Rada Miejska w Wągrowcu liczy 20 radnych. Rada powiększy się 7 lutego, bo właśnie taki termin został wyznaczony na przeprowadzenie kolejnych już wyborów uzupełniających w Wągrowcu.
Kto wystartuje w dziewiątce?
Kandydatów, którzy wystartują będzie kilku. Swojego kandydata z całą pewnością wystawi Samorządność Wągrowiecka 2000. Kandydatem SW 2000 ma być Leszek Zdrzałka, radny poprzedniej kadencji, który w jesiennych wyborach przegrał starcie z Jakubem Zadrogą. Kandydatura Leszka Zdrzałki pokazuje, że w SW 2000 brakuje nowych twarzy lub ktoś blokuje dalszy rozwój tego stowarzyszenia.
Pewnym kandydatem jest Łukasz Nowicki, którego wystawi klub "Bliżej Ludzi". Nowicki to założyciel grupy Biegający Wągrowiec, a jego kandydaturę oficjalnie potwierdził Jakub Zadroga, przewodniczący klubu "Bliżej Ludzi".
Z całą pewnością w tych wyborach nie zabraknie kandydata burmistrza Krzysztofa Poszwy. Na chwilę obecną nie została jeszcze podjęta ostateczna decyzja, kto wystartuje. Cały czas trwa gorączkowe poszukiwanie osoby, która będzie w stanie wygrać i wzmocnić w Radzie Miejskiej klub "Razem dla Wągrowca".
Swój start rozważa też Marcin Dębski, aktualnie lider partii KORWiN w Wągrowcu. Kandydata do Rady Miejskiej wystawi też Prawo i Sprawiedliwość co potwierdziła nam w rozmowie telefonicznej Halina Sobota, przewodnicząca PiS w powiecie wągrowieckim.
Kto wygra i wejdzie do Rady Miejskiej w Wągrowcu dowiemy się już 7 lutego 2016 roku.
Komentarze
Angażuje się , czy "kupuje", bo dla mnie to dwie różne sprawy...
Najważniejsze ze ci którym się pomaga to wiedzą i doceniają .
O to niech się pani nie martwi. Byłem w tym roku uczestnikiem turnieju piłkarskiego, w którym Pan Jakub ufundował nagrody dla graczy. Wiem też, że ufundował mikrofony dla Dziennego Domu Seniora. To jedyny radny, który angażuje się bezinteresownie w sprawy wągrowczan.
Przez jaką niewiedzę, doskonale znał sytuację, czekał tylko jak najdłużej, żeby kaskę brać z dwóch źródeł,,, A nuż ktoś może coś przeoczy i się uda...
Media piszą same, bo Zadroga coś robi. Co mają napisać o Seemanie, Kruku czy Zającu? Że byli na komisji i tyle z tego wynika? Że Zadroga chce zamiast robić chodniki koło kościoła, to aby najpierw w mieście były normalne równe chodniki? A burmistrz tłumaczy że to na Światowe Dni Młodzieży - to tak jakbyśmy w 2012 roku remontowali nasz stadion bo było w Polsce Euro 2012. To źle że wytyka takie błędy burmistrzowi? Źle że wnioskował o parkingi dla petentów koło Urzędu Miejskiego? Może burmistrz i jego ekipa zamiast obawiać się Zadrogi to zacznie solidnie pracować, bo jak narazie to kiepsko idzie. Co powstało z reki burmistrza? Zaczął od "likwidacji" dwóch dyrektorek, wszystkich dzięki temu skutecznie postraszył, teraz czas na likwidacje straży miejskiej, za rok pewnie zlikwiduje MDK i Bibliotekę i powoła twór bliżej niezrozumiały "Centrum kultury" Wiec co powstało z ręki burmistrza?
Moim zdaniem pan Zadroga się tylko lansuje w mediach, bo jak dotąd nic konstruktywnego nie powstało z jego ręki. Mnie lewactwo nie odpowiada. Jakby mieli (nie daj Boże) większość już pewnie byśmy mieli 1000.000 imigrantów.
Nie cygań. Wilk miał 55 głosów, 9 głosów więcej miała pani Mianowska. Fakt jest taki, że mieszkańcy okręgu źle wybrali. Pani Mianowska, ani pan Wilk pewnie w tak idiotyczny sposób mandatu by nie stracili. Przy tej ilości chętnych największe szanse miałaby właśnie pani Mianowska i pan Wilk, bo są tam już znani. Tak myślę.
Zaprosi wygranego do swojego biura i grzecznie go poprosi o przejście na jego stronę ....
Liczę na Marcina Dębskiego lub kogoś z prawej strony politycznej o ile taki się znajdzie, no i ciekawe kogo wystawi burmistrz
Kamiński powinien płacić za te wybory z własnej kieszeni.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.