- Opublikowano:
- Wyświetlono: 5975
Radni Rady Miejskiej w Wągrowcu podjęli uchwałę z błędem
Radni wyrazili burmistrzowi zgodę na zbycie lokalu użytkowego przy ulicy Kościuszki w Wągrowcu przyjmując uchwałę, która zawiera błąd.
 |
| W trakcie sesji radny Jacek Dzwoniarski zaprezentował Radzie Miejskiej nowe jeans'y |
Do bezprecedensowego zdarzenia doszło 25 lutego br. na sesji Rady Miejskiej w Wągrowcu. Radni przegłosowali uchwałę, która zawiera błąd. To, że radni Rady Miejskiej często nie wiedzą co głosują i czego dotyczą przedstawiane uchwały to nie nowość. W ubiegłym roku radny Dariusz Bąk, popierający burmistrza, głosował za podwyżką ceny za wodę mimo, że burmistrz walczył o jej obniżenie.
Takie sytuację pokazują, że radni nie analizują szczegółowo dokumentów (projektów uchwał), które dostają przed każdą sesją. Jeżeli już to robią to bez wnikania w szczegóły. Potwierdziła to ostatnia XVI Sesja Rady Miejskiej w Wągrowcu.
Burmistrz Krzysztof Poszwa przygotował projekt uchwały, który miała pozwolić Gminie Miejskiej Wągrowiec wystawić na sprzedaż część lokalu użytkowego przy ulicy Kościuszki 25 w Wągrowcu. Problem w tym, że projekt przygotowanej uchwały zawierał błąd, którego nikt nie zauważył.
Kto popełnił błąd i kto go nie wychwycił?
Błędny projekt przygotował burmistrz Krzysztof Poszwa. Błędu nie zauważył Przewodniczący Rady Miejskiej w Wągrowcu Wiesław Zając, przygotowując dokumenty na sesję, podobnie jak Sławomir Wojcieszak, który w trakcie sesji referował projekt z błędem i na koniec radni, którzy uchwałę przyjęli.
Za przyjęciem uchwały opowiedzieli się: Dariusz Bąk, Krzysztof Bucholc, Zbigniew Byczyński, Marek Drobik, Małgorzata Fimiak, Tomasz Kruk, Dionizy Macioszek, Piotr Plewa, Ryszard Rączkowski, Piotr Seemann, Danuta Strzelecka, Krzysztof Tyborski, Wiesław Zając i Jacek Dzwoniarski, który po raz pierwszy uczestniczył w sesji jako radny. Przeciwni uchwale byli: Andrzej Reis, Jakub Zadroga, Natalia Pałczyńska, Adam Kiełbasiewicz. Były też trzy głosy wstrzymujące: Stanisław Igielski, Mieczysław Wołejko i Ryszard Zych.
O co tak naprawdę chodzi?
Chodzi o wpisany w projekt uchwały błędny numer księgi wieczystej. Podany przez burmistrza nr KW PO1B/00028788/0 nie dotyczy tego budynku, co więcej w V Wydziale Ksiąg Wieczystych w Wągrowcu nie ma takiej księgi!
Co dalej z przyjętą uchwałą?
Najprawdopodobniej jedyną możliwością naprawy takiej wady będzie podjęcie przez Radę Miejską w Wągrowcu uchwały nowelizującej i to pomimo, że będzie miała ona treściowo identyczny zakres z pierwotnie podjętym aktem.
Nie jest tajemnicą, że obecnie w Wągrowcu mamy najsłabszą Radę Miejską w historii. Część radnych nie ma pojęcia o funkcjonowaniu samorządu, głosowania odbywają się z automatu, bo szef klubu tak kazał. Ciekawe czy równie chętnie zagłosowaliby za wygaśnięciem swoich mandatów? Spora część pewnie tak, bo mało prawdopodobne, żeby zauważyli zgłoszony projekt w stercie pism, które dostają przed sesją a których nie czytają.
Na koniec, aby zaoszczędzić wysokiej Radzie cennego czasu na szukanie błędu, podajemy poprawny nr księgi wieczystej dotyczącej tego budynku - KW PO1B/00028788/9.
 |
| Projekt uchwały z błędnym nr księgi wieczystej |
Komentarze
Gdyby, któryś znał ten nr na pamięć to by znaczyło, że planuje z tą nieruchomością jakiś biznesik. A tak widać, że sprawa była czysta. Zresztą w uchwale jest adres prawidłowy i tym kierowali się radni (wszyscy). To nie jest tak łatwo jak ortografią: np. rzaden # żaden
Jeżeli masz czas zajmować się takimi pierdołami to napewno to nie jest za Twoją kasę.
Pewnie był zajęty oglądaniem filmików na fejsie i nie miał czasu na zapoznanie się z projektem
Teraz czas na Mianowskiego, bo ostatnio wszystko kopiują od Was.
Następnym razem: nogi na stół, długi tytoń i obrady - Boże i to wszystko za naszą kasę!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.