- Opublikowano:
- Wyświetlono: 12150
Krzysztof Garnetz dyrektorem MPWiK
W dniu dzisiejszym Rada Nadzorcza MPWiK zakończyła procedurę konkursową na stanowisko dyrektora.
 |
Rada Nadzorcza Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Spółka z o.o. w Wągrowcu informuje, iż w wyniku przeprowadzonego konkursu na stanowisko Dyrektora Spółki pełniącego funkcję Prezesa Zarządu dokonała wyboru mgr inż. Krzysztofa Garnetza.
Stosowna uchwała zostanie o powołaniu Krzysztofa Garnetza na stanowisko dyrektora zostanie podjęta w późniejszym czasie, by umożliwić mu zakończenie uprzednio prowadzonej działalności gospodarczej.
Nowy dyrektor wągrowieckich „wodociągów” jest absolwentem Akademii Rolniczej w Poznaniu, na których uzyskał tytuł magistra inżyniera inżynierii i ochrony środowiska, ukończył również studia podyplomowe w zakresie rachunkowości i finansów na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, posiada uprawnienia budowlane w zakresie sieci, instalacji i urządzeń wod-kan., wentylacji, gazowniczych, cieplnych i c.o.
Krzysztof Garnetz posiada również certyfikat do samodzielnego prowadzenia księgowości oraz ukończył kurs uprawniający do zasiadania w radach nadzorczych. Od 1998 roku prowadził działalność gospodarczą w branży wod-kan. Krzysztof Garnetz przejmie nowe obowiązki związane z kierowaniem spółką MPWiK z początkiem maja.
- Jest zbyt wcześnie, by mówić o planach, niewątpliwie jednak najważniejszym wyzwaniem, z którym będę się musiał zmierzyć w najbliższych latach będzie budowa nowej oczyszczalni ścieków dla Wągrowca – mówi Krzysztof Garnetz, który wierzy, że w realizacji tego zadania pomoże mu doświadczenie zdobyte m.in. przy budowie kompleksu wodno-kanalizacyjnego dla miasta Świebodzin, czy inwestycji kanalizacyjnych w Toruniu i Bydgoszczy, które w przeszłości realizował.
Krzysztof Garnetz ma 49 lat, wraz z żoną Agnieszką wychowuje dwie córki. Jego największym hobby jest kolarstwo górskie.
Komentarze
Sprawa juz przyschła?
Może Rada już go powołała i co ma wrócić?
A z tym juz kurz opadl i sprawa ucichla?
Coś w tym jest
Ta decyja zapadła nim się "konkurs" rozpoczął. Teraz jeszcze czekaja nie wiadomo na kogo i na co. To żenujący spektakl rady nadzorczej MPWiK i burmistrza. Grupa kolesi wybrała trzech w tym swojego, a teraz grupa kolesi czeka i milczy, az się sprawy poukladaja i nikt juz nie bedzie skladal protestu na ich dzialania. To jest Peło. Ciekawe czy burmistrz się ich wstydzi, bo w wyborach sie odcial, czy oni teraz jego
Prasa czeka na płatne reklamy i ogłoszenia, więc nie opłaca jej się wgłębiać w szczegóły!
Gazety to pisza same pierdoły i mijają się z prawdą. Żaden redaktor nie bada sedna sprawy. Cytuję:"Decyzja o wyborze nowego dyrektora Miejskiego Przedsiębiorca Wodociągów i Kanalizacji oficjalnie zapadła
w poniedziałek. Po tym, jak były dyrektor Szymon Tuliszkiewicz zrezygnował ze swojego stanowiska, rada nadzorcza ogłosiła konkurs ofert na to stanowisko. Dokładnie od 10 marca przedsiębiorstwo funkcjonowało bez dyrektora.
Na to stanowisko został wybrany wągrowiecki przedsiębiorca Krzysztof Garnetz. W ostatecznym postępowaniu konkursowym pokonał on dwóch pozostałych kandydatów." Jak można pisać, że Tuliszkiewicz zrezygnował skoro złamał ustawę antykorupcyjną i powinien byc zwolniony z mocy ustawy. To co zrobił burmistrz jest tylko wybiegiem prawnym ukrywającym prawdę, tak żeby potencjalni pokrzywdzeni nie mogli się starać o zadośćuczynienie na wskutek działalności nieprawnie zajmujacego stanowisko dyrektora działajacego bez kontroli rady nadzorczej i burmistrza. Jak można wygrać ustawiony konkurs? Od 10 marca czeka się na zbawiciela i wybrano akurat przedsiębiorcę, ktory plajtuje, bo skoro zamyka intratne własne przedsiębiorstwo to chyba jest coś na rzeczy. Do tego ma podpisane umowy z ratuszem na wykonawstwo robórt. Jak to interpretować? To, co wypisuje prasa to pisanie bez zaangazowania i wniknięcia w temat.
W takim razie to ja nie jestem w temacie.
Hm... To w ogóle zmienia sprawę. Jak dyrektor to w ogóle nic nie ...... .
Panie Burmistrzu stać nas na dwóch dyrektorów w MPWiK?
Nie ma już kierownika oczyszczalni ( ostatnim kierownikiem o ile się nie mylę był śp. M. Woźnicki; mimo odpowiedniego wykształcenia i wykonywania prac jako laborant itp nigdy nie został dyr. oczyszczalni, bo dyr miał większa pensje niż kierownik a dyr wodociągów zawsze mówił ze na oczyszczalni możne być tylko kierownik)
Po panu śp.M. już nie było nigdy kierownika, pojawił się za to dyrektor oczyszczalni, który ma pensje dyrektora a nie kierownika a to przepaść kilku tys zł/ms.
chyba ze ostatnimi czasy coś się pozmieniało.......
Marian i Regina się w grobie przewracają przez potomstwo !
Wodociagi maja stacje. Bedzie sobie mogl brac ile chce
Oczyszczalnia, w czasie projektu i budowania, już była do modernizacji.
Dzisiaj buduje się zbiorniki prostokątne do nitryfikacji, ponieważ technologia pozwala na odpowiednie napowietrzanie i nie tworzą się martwe strefy. Jednak najlepszym rozwiązaniem sią reaktory(biorekatory) radialny z wbudowanym w środku osadnikiem wtórnym. Dwa reaktory radialne po 5000 m3 (łącznie wszystkie komory+osadnik wtórny) i dzienne ścieki z WRC i dowożone zostaną obsłużone. Myślę, że więcej niż 6000-8000 m3 dziennie nie ma ścieku w Wrc, ponieważ nie ma żadnego potężnego przemysłu.
Ale trzeba to napisać i wystąpić (jak będzie już projekt) o środki unijne. Tylko kto to zrobi, jak nowy Dyr. zapewne nie zna się na tym, a i jego kierownik oczyszczalni bladego pojęcia o tym nie ma jak i o samej technologii.
Byles kiedys na oczyszczalni w wagrowcu?
Pewnie nie i dlatego nie masz pojecia ze:
Jest tylko jeden tor technologiczny. Kazda awaria usuwana jest na "dzialajacym organizmie."
Nie mozna wylaczyc danej komory np w celu konserwacji bo scieki caly czas plyna.
Sa martwe strefy na komorach bo maja ksztalt prostokatow i nie idzie odpowiednio rozlokowac dyfuzorow.
Zbiornik irchofa jest całkowicie nieuzyteczny przy takiej ilości sciekow jakie wpadaja do pczyszczalni.
Itd...
Teresa nie wytrzymała choroby i odeszła ++++
Firma pada, długow wiecej jak wlosow na glowie i trzeba sie podlaczyc do jakiegos dystrybutora, zeby calkiem na dno nie upasc. Co tam grubemu pomagac jak okret tonie...
Już im jeden ten wcześniejszy przygotował do prywatyzacji firme, teraz następny bedzie działał, bo czas ucieka
Gdyby nie utonęła w dlugach to by nie startował do wodociagow. Wykorzystac uklady i sie wcisnac. Mozna ssac nowa matke. Proste!
Cytuję hah:
Stara nie trzyma parametrów?
Z grubego wykształceniem,chamstwem oraz grupą tylko podwórko może pilnować
To czas zadać kilka podstawowych pytań.
Czekamy panie Redaktorze na ciekawy wywiad,bo plotek wiele mnoży nasze małe społeczeństwo i może ...... jest morze szerokie i głębokie ,
Może nie o modernizacji, a o prywatyzacji
Nie wazne, czy kandydat spełnia warunki konkursu, bo dwoch co najmniej nie spelnia, ale po trupach do przodu w ustalonym celu.
Maja swego i on bedzie tanczyl jak zagraja, a kasa jest potezna do wziecia
Nastepnego wyboru nie bedzie, ale jeszcze ponad dwa lata szalenstwo mozna uprawiac. Beda czekac nawet jeszcze pół roku byle tylko on
Teraz bedzie sie działo....... strach się bać!!!!!!!
Widać, że nie pracowałeś w firmie POL-GAR... gdybyś pracował to byś wiedział jaki to człowiek...zawsze pracownika miał za robola równego zeru który miał zarabiać dla niego żeby mógł wybudować kolejny nowy dom... fory tylko mieli u niego przydupasy którzy pracują u niego do dziś... Czemu dziś w jego firmie nie pracują wieloletni pracownicy (świetni fachowcy) bo odeszli kiedy nie dostali za swoją ciężką prace wynagrodzenia na czas... Pamiętaj Prywaciarz nawet na państwowym zawsze będzie miał mentalność Prywaciarza.... znam go i wiem co pisze.
A to normalka w tym bagnie. wystarczy że ktoś wypłynie na wierzch to od razu mu po łbie dają.
Czy ty się człowieku dopiero dzisiaj urodzileś?
Tu chodzi o kolejny ustawiony konkurs i robienie z ludzi debili.
To nie malomiasteczkowa mentalność, bo ludzie nie są głupi i wiedzą, że jak się ma kasę, znajomości i powiązania to idzie każdy wałek przepchnąć.
Mi osobiście jest tylko szkoda tych osób, które startowały w tym cyrku i tracily czas i energię na z góry ustawiony konkurs.
Jeszcze człowiek nie zaczął pracy a już wągrowieckie obszczymórki go oceniają. Dajcie mu szansę i ocencie za pół roku.
To poważna sprawa , a firma samorządowa , miejska.
Mam nadzieję , że nowy dyrektor , zarząd i Burmistrz to uczciwi
ludzie.
Rada nadzorcza to kompletni cynicy dążący do realizacji swoich egoistycznych interesów. Ludzi maja za nic obwieszczając takie rozstrzygnięcie "konkursu" który od początku prowadzono pod jedną osobę. Jak mozna bezczelnie dziekować osobom, ktore wzięły udział w konkursie. Czyim konkursie? Chyba w ich szopce. W dzisiejszym dniu odbył się żenady ciąg dalszy. Jaka procedura konkursowa? Żadnej nie prowadzono, bo wszystko od poczatku do konca bylo ustawione i zapewne opłacone. Wybrano nie zgodnie z regulaminem trzy osoby odrzucając spełniających warunki konkursu. Znalazło się kilku desperatów wierzących w uczciwość wyboru i teraz niby wspaniałomyslnie i kulturalnie się im dziękuje. Podziękowania włózcie sobie panowie wiecie gdzie... Jeszcze wam ten "konkurs" bokiem wyjdzie
Biznes juz przepisany na żonę i kręci się dalej o taką polityka !!
Rado nadzorcza! nie dziekuj osobom bioracym udzial w konkursie, to oni powinni podziekowac tobie za madra i uczciwa decyzje.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.