- Opublikowano:
- Wyświetlono: 7967
Rodzice czekają na pieniądze z programu 500+
Urząd Miejski w Wągrowcu nie wypłacił jeszcze żadnej rodzinie pieniędzy w ramach rządowego programu 500+. Urzędnicy zapewniają, że pierwsze środki trafią na konta jeszcze w tym tygodniu.
- Pierwsze osoby odebrały dziś decyzje o przyznaniu środków w ramach projektu "Rodzina 500+” i do końca tygodnia na ich konta zostaną przelane pieniądze, które mają pomóc w wychowywaniu dzieci. Sukcesywnie podpisywane będą następne decyzje i wysyłane drogą pocztową do wnioskodawców. Należne wnioskodawcom świadczenia będą wypłacane po otrzymaniu przez urząd zwrotnej informacji o otrzymaniu decyzji - poinformował Piotr Korpowski, Urząd Miejski w Wągrowcu.
Przypominamy, że w Urzędzie Miejskim nadal przyjmowane są wnioski o przyznanie środków wychowawczych w ramach projektu „Rodzina 500+”. Od 1 kwietnia do 10 maja wpłynęło 1235 wniosków. Dotyczą one przyznania środków dla ponad 2200 dzieci z Wągrowca.
Komentarze
Brawo Ty
Teraz sami piszecie, że nie podpisał decyzji, mówiłem? Czekać do końca czerwca, bo teraz UM nie ma kasy, spłacili właśnie dług za Aquapark.
Ja też 4 kwietnia tylko , że na pierwsze także
Jestem strasznym wrogiem alkoholu więc dla mnie alkohol może nie istnieć.
Moze z wlasnego doswiadczenia wiesz jak sie rozwala pieniadze otrzymane dla dzieci, innych nie musisz osądzać bo może faktycznie wykorzystaja je z glowa. I nie martw sie w gorzelni starczy towaru dla Ciebie..
A kiedy wniosek skladałas ?
Gorzelnię w Rąbczynie w porę rozbudowali
Nie róbcie z ludzi idiotów !!!
Jaja sobie robisz a to poważna sprawa.
Wcale nie.juz dzis byly decyzje wydawane i kasa jutro na konto.
Czyli pieniądze są, ale widać prowadzony jest jakiś subtelny sabotaż decyzji rządu.
Biurwa133 a może R.R. - wiesz dobrze jak jest i dlaczego.
Ludzie mają prawo odnieść się do obecnej sytuacji, stanu i ekipy z 500+, która świeci oczami, szczerzy do nas minki ale nie wie jak to 500+ ugryźć aby zacząć dzielić dla rodziców. A mogło być tak dobrze, no ale pewne władze nie wiedziały jaką cenną osobę tracą. Nie potrafiły jej uszanować i docenić, to teraz mamy co mamy.
Dziwisz się burmistrz z PO tak jak wójt z PSL bandyci dalej nie muszę pisać 8 lat rządów tych partii mówią za siebie.
Każda praca ma swoją specyfikę i niesie za sobą swój ciężar obowiązków.
Jednak należy zwrócić uwagę, że człowiek wykształcony po studiach, zajmujący odpowiedzialne stanowisko, wiążące sie z odpowiedzialnością za przekroczenie dyscypliny finansowej, pracujacy często za murami zamkniętego budynku, nie raz i nie dwa razy po godzinach, jak trzeba to i w soboty /żadnych nadgodzin płatnych/ - bo tego nikt nie mówi, albo bierze pracę do domu - to takiemu człowiekowi chyba należy sie godne wynagrodzenie. Bo wszyscy myslą, że jak ktoś dostanie sie do urzedu - to tam kasa leci. NIestety - a do tego dołożymy wredną atmosferę, presję z góry - i ma się dość "wyróżniającej nas" -pff' (kpina) pracy.
Także każden ma ciężko. Każdy powinien godnie zarabiać, adekwatnie do odpowiedzialności, doświadczenia, wykształcenia i nakładu obowiązków. Jednak najgorsze jest to, jak ktoś sie stara - a nie jest doceniany.
Nasze wynagrodzenua są na poziomie pań na kasach fiskalnych w supermarketach!!! Tak - to prawda !!! Mamy dość.
5 lat studiów i najlepiej jeszcze jakaś podyplomówka u zero szacunku i docenienia.
Gratulacje za odwagę, że miała siłe się przeciwstawić. Tak trzymać!
Przepraszam, myliłam się. Daleko nam do takich pensji
Oto artykuł dotyczący wynagrodzeń w marketach.
Kiedy burmistrz zacznie doceniać nasz wieloletnich, doświadczonych pracowników. Wstyd mi, że zarabiam dużo
Mniej niż pani w markecie.
'Lidl i Biedronka pokazują zarobki
Sieć dyskontów Lidl już w marcu wprowadziła podwyżki płac dla wszystkich pracowników. Pensja minimalna, jaką otrzymuje nowy pracownik sieci na start, wynosi 2400 – 2800 zł brutto (1738 - 2017 zł netto). Lidl ma pensje zróżnicowane regionalnie. Lepiej zarabiają m.in. pracownicy zatrudnieni w sklepach zlokalizowanych w największych miastach kraju.
Umowy z pracownikami Lidla są tak skonstruowane, że pracownik otrzymuje też zobowiązanie sieci do podwyżki. Po dwóch latach stażu szeregowy pracownik będzie więc zarabiać już 2850 – 3250 zł brutto (2052 - 2331 zł netto).''
.. może jak masowo zaczniemy składać wypowiedzenia to się przebudzi z letargu.
W banku po20 latach pracy wynagrodzenie wynosi 2.800 brutto.
Oto artykuł dotyczący wynagrodzeń w marketach.
Kiedy burmistrz zacznie doceniać nasz wieloletnich, doświadczonych pracowników. Wstyd mi, że zarabiam dużo
Mniej niż pani w markecie.
'Lidl i Biedronka pokazują zarobki
Sieć dyskontów Lidl już w marcu wprowadziła podwyżki płac dla wszystkich pracowników. Pensja minimalna, jaką otrzymuje nowy pracownik sieci na start, wynosi 2400 – 2800 zł brutto (1738 - 2017 zł netto). Lidl ma pensje zróżnicowane regionalnie. Lepiej zarabiają m.in. pracownicy zatrudnieni w sklepach zlokalizowanych w największych miastach kraju.
Umowy z pracownikami Lidla są tak skonstruowane, że pracownik otrzymuje też zobowiązanie sieci do podwyżki. Po dwóch latach stażu szeregowy pracownik będzie więc zarabiać już 2850 – 3250 zł brutto (2052 - 2331 zł netto).''
.. może jak masowo zaczniemy składać wypowiedzenia to się przebudzi z letargu.
Przez lata czerwonego nie wyksztalciły się struktury ludzi, którzy dbaliby o dobro mieszkancow, a nie o swoje interesy i kieszenie. Do tego wyksztalcilo sie przez ten czas sporo cwaniakow i ukladow na linii urzednik przedsiebiorca. To powazny problem i slabe struktury PiS, ktore teraz bylyby potrzebne do oczyszczenia miasta z tych patologii po zmianie wladzy. Ale mozesz dzialac i moze fora ze dwora wejdzie w zycie Mechanizmy sa tylko brak jeszcze zjednoczenia w sprawie.
Popieram. Ogłosić referendum społeczne i wyrzucić tego nieudacznika z jego ironicznym, fałszywym uśmieszkiem.
Nic nie umie porządnie zrobić. Nie docenia ludzi znających się na robocie - to my mieszkańcy go odpowiednio docenimy.
Fora ze dwora panie Poszwo ra.!!!
pędzą jak dzikie świnie do domciu na obiadek chyba równo z dzwonkiem; nie wiem jak wy ale ja jak trzeba to siedzę w pracy do wieczora - zarobi szef to i zarobię ja, ale nie urzędnik jest z innej gliny i wszystko ma w....poważaniu - głupi lud niech czeka potulnie bo przecież łaskę robią że wypłacą - żal - Burmistrzu nie tego oczekiwaliśmy
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.