- Opublikowano:
- Wyświetlono: 6033
Otwarcie chodnika przy Bobrownickiej w Wągrowcu
Mieszkańcy ulicy Bobrownickiej dokonali wczoraj uroczystego otwarcia nowego chodnika.
Czekali na nowy chodnik kilka lat. W ubiegłym roku postanowili zgłosić swój projekt do realizacji w ramach Powiatowego Budżetu Obywatelskiego i przyspieszyć realizację zadania. Determinacja mieszkańców i zaangażowanie Andrzeja Reisa, radnego Rady Miejskiej w Wągrowcu, doprowadziła do tego, że zgłoszony projekt pn. Przebudowa chodnika przy ulicy Bobrownickiej w Wągrowcu zwyciężył w kategorii zadań "średnich". Zadanie to uzyskało 521 głosów.
Wstępnie mówiło się o budowie chodnika długości 310 metrów, jednak dzięki przychylności Zarządu Powiatu Wągrowieckiego i samego starosty Tomasza Kranca odcinek ten został wydłużony do 464 metrów.
- Wykonawcą prac był Zakład Instalacji Sanitarnych Tadeusz Kopała z Bliżyc gm. Skoki. Całkowita długość chodnika jak została wykonana to 464 mb a koszt inwestycji 130 816,20zł - poinformował Robert Torz, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Wągrowcu.
Wczoraj mieszkańcy ulicy Bobrownickiej dokonali uroczystego otwarcia nowego chodnika. W otwarciu uczestniczył starosta Tomasz Kranc, wicestarosta Michał Piechocki, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Robert Torz, radni powiatowi Jerzy Springer i Piotr Pałczyński oraz mieszkańcy.
Po symbolicznym przecięciu wstęgi przez starostę Tomasza Kranca i Janka Koteckiego wszyscy udali się na mały poczęstunek i symboliczną kawę.
Mieszkańcy ulicy Bobrownickiej już zapowiadają, że w tym roku wystartują z projektem budowy chodnika, ale po drugiej stronie ulicy.
Komentarze
LIZUS !
Moj glos dostaniesz w 2018 !!!
Trzymaj tak dalej , będę nadal wspierał inicjatywy , ktore będą sluzyc mieszkancom osady.
To pisz do urzedu lub starostwa a nie na portalu dupe trujesz !!! Jesteś obywatelem to te instytucje odpowiedzą na twoje zapytania .
Szczerze to w pompie mam te imprezę. Płacę podatki, jestem obywatelem więc pytać i dociekać mogę.
A tak serio. Imprezę na prywatnej posesji zorganizowali mieszkańcy z radnym Andrzejem Reisem na czele, była kawa, grill. Wiem, że jesteś wściekły, że Cię tam nie było, że nikt Cię nie zaprosił, ale jak mówi stare polskie przysłowie: "nie dla psa kiełbasa".
W życiu chyba mało widziałeś w takim razie. Gdzie w takim razie odbyła się ta impreza? Wiesz?
26 tys. Całość sfinansowała unia europejska .
Cytuję śmieszne:
Trzeba było szybciej zaproponować. teraz jest już po fecie
Szkoda że nie umiesz czytać ze zrozumieniem .mój wpis dotyczył drogi do sienna.
A po co ich zaprosiliscie?Remont.budowa drogi to ich obowiazek.ich robota.A co wy macie do otwierani, zamykania,to prywatny chodnik?Chyba że nudzi wam sie na tej Bobr.to do roboty w ramach czynu spolecznego wybudujcie plac zabaw na Straszewie.
Mało tego koszt opiewał na 400 tyś zrobili za 360 tyś a gdzie reszta premię sobie przyznali na wakacje bo rybka nad morzem droga.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.