- Opublikowano:
- Wyświetlono: 4068
Straż Pożarna apeluje i przypomina
W związku z rozpoczęciem sezonu grzewczego Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu apeluje do mieszkańców naszego Powiatu o zadbanie i właściwe przygotowanie urządzeń grzewczych oraz przewodów dymowych, spalinowych i wentylacyjnych w swoich domach i mieszkaniach.
Statystyki z poprzednich lat wyraźnie wskazują na wzrost zdarzeń związanych z niewłaściwą eksploatacją urządzeń grzewczych w okresie jesienno – zimowym. Wg statystyk prowadzonych przez KG PSP corocznie odnotowuje się około 4 tyś. zdarzeń związanych z ogrzewaniem naszych domów. W zdarzeniach tych ponad 2 tyś. osób zostaje poszkodowanych (podtrucia dymem, tlenkiem węgla) a około 100 osób, nie udaje się uratować.
Niewłaściwa eksploatacja przewodów kominowych lub ich wady mogą prowadzić do zapalenia się sadzy w kominie i wydostania się iskier oraz ognia na zewnątrz komina. Głównymi przyczynami takich sytuacji jest brak systematycznego czyszczenia przewodów kominowych, stosowanie niewłaściwego paliwa np. bardzo mokrego drewna i węgla, niestosowanie zaleceń producenta urządzeń grzewczych, stosowanie przeróbek przez osoby nieposiadających odpowiednich kwalifikacji, samodzielne udrażnianie przewodów spalinowych np. poprzez wypalanie łatwopalną cieczą czy używanie uszkodzonego komina (brak odpowiedniej konserwacji, czas użytkowania) Niestety zdarzają się sytuacje, gdzie spala się w piecach śmieci w postaci opakowań plastikowych, starych opon czy odzieży. W takich przypadkach nie dość, że stwarzamy zagrożenie powstania pożaru naszego komina, to dodatkowo zatruwamy powietrze, którym oddychamy.
Podczas pożaru sadzy w kominie temperatura spalania może osiągną ponad 1000 °C, zjawisko to powoduje szybkie nagrzewanie się przewodu kominowego, a więc powstaje ryzyko zapalenia przyległych konstrukcji palnych. Nagły wzrost temperatury wewnątrz komina może też doprowadzić do jego pęknięcia i wydobywania się groźnego dla życia i zdrowia tlenku węgla (czadu) oraz dymu i ognia do wnętrz obiektu.
Aby uniknąć powstania tak niebezpiecznych dla zdrowia i życia sytuacji należy przestrzegać przepisów, które wprost nakładają na właścicielach czy zarządcach nieruchomości obowiązek systematycznego przeglądania urządzeń grzewczych oraz przewodów spalinowych, dymowych i wentylacyjnych. Jeżeli do ogrzewania używamy paliwo stałe (drewno, węgiel) przeglądy i czyszczenie przewodów musimy przeprowadzać co trzy miesiące. Używając pieca gazowego lub olejowego, taki przegląd wymagany jest raz na 6 miesięcy.
Dobrą praktyką, coraz częściej stosowaną, jest montaż specjalnych czujek dymu lub czadu, które wykrywają obecność niebezpiecznych gazów. Zadaniem takiego urządzenia jest głośne ostrzeganie mieszkańców o wystąpieniu niebezpieczeństwa i potrzebie ewakuacji z zagrożonych pomieszczeń oraz poinformowanie odpowiednich służb o zaistniałej sytuacji. Czujki takie można nabyć w sklepach z artykułami BHP i POŻ. Montaż takiego urządzenia jest bardzo łatwy, a obsługa polega tylko na wymianie baterii w momencie, gdy poinformuje nas o tym sama czujka. Zachęcamy do kupna i montażu takiego urządzenia, gdyż może ono uchronić zdrowie i życie nasze oraz naszych bliskich.
Opracował st. asp. Maciej Roman
Komentarze
Jak Cię qwa nie stać na opał w domu to sprzedaj dom 200m i się przeprowadź do bloku. PROSTE ? Albo zacznij zarabiać. Pierdolone społeczeństwo roszczeniowe !!! Tylko, że w w bloku spółdzielczym opłata za grzanie 50m2 wyniesie przez rok ok 3200zł. Mieszkam w domu 180m2 i przez sezon spaliłem 3 tony ekogroszku po 840zł za tonę co daje 2550zł. Latem nie palę. Więc mi tu przestańcie opierdolić, że aż taka bieda w Wągrowcu. Pop rostu zwyczajne dziadostwo, brak kultury i dbanie tylko o własną dupę.
Ci w piętrowych chatach z dwoma samochodami na posesji też mają minimalną? Bo tacy "byznesmeni" najczęściej zbierają śmieci cały sezon letni żeby później truć wszystkich dookoła. Mam tylko nadzieję, że oni i ich dzieci też się nawdychają tego rakotwórczego syfu.
Wy mądralińscy przestańcie szczekać bo problem leży po innej stronie jeżeli małżeństwo zarabia 2 najniższe krajowe a tona węgla kosztuje 900 zł która wystarczy na około miesiąc to czego wy się czepiacie . Doskonale rozumiem takich ludzi palą czym się da bo do gara trzeba też coś włożyć ale takie bufony kanapowe jak wy tego nie rozumieją
Tylko bodziec ekonomiczny zmusi debili by przestali palić śmieci. Proponuje pierwszy mandat 2000zł a kolejny 5000zł. Żeby się bardziej opłacało wywozić niż palić.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.