- Opublikowano:
- Wyświetlono: 11075
Czy wychowawca molestował podopieczną?
Podopieczna Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Gołańczy poinformowała, że otrzymuje informacje o treści pornograficznej, zdjęcia erotyczne i dwuznaczne propozycje. Informacje te miała dostawać od jednego z wychowawców MOS.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przedstawione przez podopieczną treści są bardzo odważne, wręcz pornograficzne. Trudno zrozumieć jak wychowawca może wysyłać takie wiadomości swojej podopiecznej. Mężczyzna musiał przecież wiedzieć, że może grozić mu odpowiedzialność karna.
Nastolatka postanowiła porozmawiać o całej sytuacji z nauczycielem. Ostatecznie sprawa trafiła do dyrekcji. Reakcja była natychmiastowa.
Dyrektor MOS w Gołańczy Jacek Domagalski po rozmowie z podopieczną powiadomił organy ścigania. Sprawa została zgłoszona w Komendzie Powiatowej Policji w Wągrowcu, jednak ostatecznie trafiła do prokuratury.
Zawiadomienie zostało złożone w środę, co ciekawe mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że przesłuchana została tylko podopieczna.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że wychowawca po złożonym zawiadomieniu, nieświadomy całej sytuacji, pojawił się w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w Gołańczy na wyznaczonym dyżurze.
Nie zadziałała prokuratura, zadziałał dyrektor.
Wczoraj dyrektor MOS podjął decyzję o odsunięciu mężczyzny od wykonywania obowiązków do czasu wyjaśnienia sprawy przez organy ścigania.
Pytań w tej sprawie jest znacznie więcej. Nie wiadomo, czy wysyłane wiadomości dotyczyły tylko tej jednej nastolatki, czy może podobne treści otrzymywały inne podopieczne MOS. Wszystkie wątki w tej sprawie zbada prokuratura.
Komentarze
Nie zamiata bo tego nie dało sie juz zamiesc- wiele ucieczek, kradziezy itd jest zamiatane i wyciszane-tutaj za gruba afera zeby wladze osrodka wziely to na siebie
To tajemnica
Reaguje kiedy sprawa wyjdzie na światło dzienne. Wtedy należy zamieśc pod dywan. Już dawno stwierdziłem że takiego ośrodka nie powinno tu być. Albo powinny być odpowiedni opiekunowie z doświadczeniem.
Obie strony juz dawno powinny być przesłuchane. Jesli tego nie zrobiono to źle została przeprowadzona sprawa. Chyba jeszcze nikt nie ocenił nikogo. Nie wydał wyroku. Wyroki wydaje Sąd. Narazie są tu domysły.
nie wiemy dlaczego tam się znalazła,a to, że tam jest nie znaczy,że jest zła i.że można ją krzywdzić.
często te dzieciaki przezyły tyle złego, że nan dorosłym nawet się w głowie nie mieści.
niesądzę żeby dyrektor podjął takie decyzje nie mając ku temu powodów.
Niezdemoralizowane osoby nie lądują w tego typu ośrodkach. Definicja tego typu ośrodków to jedno - szumnie określone, że dla młodzieży niedostosowanej społecznie i jeszcze inne bzdurki, aby ładnie wyglądało i nikogo nie raziło, a w praktyce zdemoralizowanej do pewnego stopnia.
Media to czasem lepiej że wiedzą mniej .
Cytuję hmmm:
Stąd takie a nie inne działanie prokuratury. Dziewczyna ma już swoją historię. Organy ścigania o tym wiedzą, media nie koniecznie.
A moze być tak, że panienka jest tak zdemoralizowana, iż w odwecie robi cos, aby wrobić tego czlowieka?
Cos na zlosc, poniewaz takie oskarzenia jest łatwo wypuscic w swiat.
No coz, czas pokaze jak to bylo.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.