- Opublikowano:
- Wyświetlono: 9913
Dlaczego burmistrz Poszwa manipuluje mieszkańcami?
Burmistrz Krzysztof Poszwa ostro skrytykował starostę Tomasza Kranca. W krótkim czasie okazało się jednak, że burmistrz najprawdopodobniej celowo manipuluje opinią publiczną i przekazuje na swojej stronie informacje, które odbiegają od prawdy.
Chodzi o artykuł zamieszczony na stronie Urzędu Miejskiego w Wągrowcu. Burmistrz chwali się remontem muru przy klasztorze oo. Paulinów. Dla osoby postronnej wygląda to tak, jakby miasto sfinansowało zadanie. Prawda jest jednak inna. Miasto przekaże na ten cel zaledwie 50 tys., to kropla w morzu potrzeb.
W dalszej części zarzuca staroście, że ten wyrzucił z głosowania projekt budowy parkingu przy klasztorze, który burmistrz Krzysztof Poszwa, jako mieszkaniec miasta, złożył w ramach Powiatowego Budżetu Obywatelskiego 2018.
Postanowiliśmy sprawdzić, jaka jest prawda.
Krzysztof Poszwa faktycznie złożył projekt pn. „Budowa parkingu wraz z zatoką typu KISS&RIDE przy ulicy Klasztornej w Wągrowcu”. Parking miał powstać w pasie nieurządzonego terenu po północnej stronie ulicy Klasztornej, w obrębie działki ewidencyjnej 2413 naprzeciw Szkoły Podstawowej nr 3 i Klasztoru oo. Paulinów.
Jako szacunkowe koszty zadania wnioskodawca Krzysztof Poszwa wskazał projekt budowlany o wartości 30 tys. zł i wykonanie robót 370 tys. Oprócz Krzysztofa Poszwy wnioskodawcami byli Jolanta Okoniewska oraz o. Dariusz Nowicki. Listę poparcia wniosku podpisały 22 osoby (przy wymaganych 20). Krzysztof Poszwa wskazany został też, jako osoba do kontaktu. Podał swój prywatny adres oraz numer służbowy telefonu.
Projekt nie został poddany pod głosowanie. Burmistrz czuje się rozczarowany.
- Nasz wniosek niestety nie znalazł się na liście projektów poddanych pod głosowanie, a pan starosta nie zechciał nas nawet poinformować dlaczego? Szkoda, że z nieznanych powodów mieszkańcom odebrano szansę wypowiedzenia się w tej sprawie – poinformował na swojej stronie burmistrz Poszwa.
Burmistrz to człowiek inteligentny, więc doskonale wiedział, że złożony projekt od samego początku był skazany na niepowodzenie. Kwota potrzebna na realizację tego projektu kilkukrotnie przewyższa limit określony dla zadań dużych.
- Po dokonaniu oceny formalno–prawnej stwierdzono, że realizacja zadania pn. „Budowa parkingu wraz z zatoką typu Kiss&Ride przy ulicy Klasztornej w Wągrowcu” nie jest możliwa w ciągu jednego roku budżetowego, przekracza także limit środków finansowych, jakie zostały określone na realizację zadań w ramach budżetu obywatelskiego. Teren ewentualnej budowy parkingu jest objęty ochroną konserwatora zabytków oraz nadzorem archeologicznym. Utrudnienie w realizacji zadania w ciągu jednego roku stanowi drzewostan, który jest objęty ochroną, a ewentualne prace na tym terenie wymagałby zastosowania kosztownej technologii. Ponadto, budowa parkingu wymaga wcześniejszego wybudowania kanalizacji deszczowej na ulicy Klasztornej w Wągrowcu wraz z separatorem oraz piaskownikiem — tłumaczy Tomasz Kranc, starosta wągrowiecki.
Burmistrz ma też żal do starosty o to, że nikt go nie poinformował o przyczynach odrzucenia wniosku. Tutaj kolejna konfabulacja i przeinaczanie faktów. Trzeba powiedzieć jasno — burmistrz, mimo zaproszeń, nie uczestniczy w żadnych spotkaniach organizowanych przez starostę.
- Wszystkie osoby wskazane we wnioskach jako osoby do kontaktu są informowane o terminie losowania kolejności zadań na liście do głosowania. Na tym spotkaniu przedstawiana jest informacja na temat wniosków zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych do głosowania oraz szczegółowo omawiane są wszystkie zgłoszone projekty. Informacja z zaproszeniem na powyższe spotkanie została przekazana osobiście przez pracownika starostwa do sekretariatu pana Burmistrza. Burmistrz nie skorzystał z zaproszenia i nie uczestniczył w spotkaniu, podczas którego przedstawiano szczegółową informację o wnioskach zgłoszonych oraz losowano kolejność zadań na liście — tłumaczy starosta Tomasz Kranc.
Jasno widać, że informacja na stronie Urzędu Miejskiego mocno odbiega od faktów.
Co ciekawe w zespole oceniającym zgłoszone projekty zasiadał kolega z Platformy Obywatelskiej Jerzy Springer. Zespół ten jednogłośnie zdecydował o odrzuceniu projektu zgłoszonego przez Krzysztofa Poszwę.
Komentarze
Przed wyborami były obietnice spotkań z mieszkańcami i dyspozycyjność. Niestety nic z tego nie wyszło. Ale Brawo dla wójta z Mieściska.
Ale gdzie do Stołężyna?
Coś się mnie przypomina , że w programie kandydata na burmistrza było wspomniane o przejrzystości ?
"Nigdy nie osiągnie sukcesu ktoś, kto tarza się w łajnie!!!".
Autorzy projektu uchwały się poddali?
Ciekawe czy wszyscy z bezpośredniego otoczenia tej. "tzw." władzy reprezentują taki niski poziom intelektualny ? Nie stać po trzech latach kadencji na nic więcej? No ale od czego miałoby przybyć tego czego bozia nie dała...
I nie ma mocnych...
Czego się czepiacie ? Jest dobrze.
Sami Swoi .
Raczej mogłaby zagrażać, ale dlaczego media się nie zainteresowały ?
Stan obecny zamówień publicznych jest ok ???
Czyżby uchwała zagrażała czyimś ineresom?
Chociaż coś mu się wydłużało w przeciwieństwie do ciebie....
W pełni się z tym zgadzam. Działania burmistrza zmierzają do likwidacji szkoły podstawowej nr 1. Pani minister musi się o tym dowiedzieć!!!
"Trafnie całe zamieszanie podsumował radny Tomasz Kruk, przewodniczący klubu radnych „Razem dla Wągrowca”: - Mam wrażenie, że tu nie chodzi o dobro dzieci już dawno. Chodzi o to, żeby podbijać bębenek, żeby cały czas ta sprawa była mocno podburzana. Być może ktoś liczy, że na tym coś ugra? – pytał retorycznie Tomasz Kruk, zwracając się w stronę opozycji."
To już chyba typowe dla Poszwy i jego przybocznych. Bicie się w cudze piersi. Najpierw sami zrobili bałagan w oświacie, potem koślawo chcą to odkręcać a teraz i wcześniej winna opozycja. To jest śmiechu warte. Komisja rozwoju pod rządami radnego Kruka kompletnie bezpłodna co do pomysłów rozwojowych, komisja oświatowa pod rządami radnej Fimiak głucha na argumenty opozycji, nauczycieli, dyrekcji i rodziców, burmistrz nieobecny na konsultacjach, na konsultacje przygotowany burmistrzowski gotowiec którego nie da się konsultować - można tylko przyjąć do wiadomości albo wyjść z konsultacji. No ale to opozycja i portal są winni zapaści zajęć pozalekcyjnych i późnego powrotu dzieci ze szkoły. Jednego może ta ekipa być pewna - mydlenie oczu ścieżkami rowerowymi skończy się w listopadzie 2018. Dość buty i arogancji burmistrza i jego radnych.
Ty to pisałeś o 7.50 , oni o tej godzinie jeszcze nigdy w pracy nie byli 😱😱
Do Rydzyka niech kataniarze jadą po kasę mało dostają czarne kutasy
To nie mieszkańcy dyskutują, tylko paru zwolenników obecnego burmistrza i paru tęskniących za komuną. Normalni ludzie mają te dyskusje "w tyle".
Ale tak skłóconych mieszkańców nie było jeszcze w naszym mieście.
Otóż dochodzi do kuriozalnej sytuacji. Szkoła SP 1 ma przygotowane sale dla klas starszych, a tymczasem pan burmistrz na złość rodzicom i przede wszystkim nauczycielom rekrutacji nie ogłosi, tylko chce przenieść dzieci z czwórki. Bo co, bo narobił bałaganu i rodzice się skarżą? Teraz chce uspokoić swoje sumienie? Gdy prosili go rodzice, którzy chcieli przenieść dzieci do SP 1, to nie chciał z nimi w ogóle rozmawiać. Pytam, gdzie logika? Jest jednak zbyt wyniosły i apodyktyczny, aby wycofać się ze swojej decyzji, choć wie, że tak byłoby najlepiej. Ułatwiłby życie wielu ludziom.Ale cóż go obchodzą ludzie, prawda? W jednym ma jednak rację, nowa dyrektor Sarad, jest tak mało kompetentna, że na pewno zgodzi się na wszystko. Burmistrz na taką właśnie osobę czekał, aby móc nią manipulować.
A asysten ma jeszcze prace? Był na wrc artykuł ze takie stanowiska wygasaja.
Konkrety to przed prokuratorem 2018
Zgadzam się PORTER do tego manipuluje komentarzami na korzyść lizanego !
Warto poznać zdanie drugiej strony, aby wyrobić sobie własne. Szkoda tylko, że zarzuca się lizusostwo, brak obiektywizmu , a nie operuje się konkretami.
Odnoszę to samo wrażenie. Ciekawe jest to, że ciągle te same osoby są kontra burmistrzowi. Zastanawiam się na czyje zlecenie to robią?
To mój pierwszy komentarz tutaj od 2 lat ;)
Podejrzewam że autorem komentarza jest portal WRC ;)
Trochę smutne
Chyba że się mylę. Co nie zmienia faktu że obiektywni to pracownicy tego portalu nie są ;) i każdy się z tym zgodzi
Nie pozdrawiam.
Usuwanie nie wygodnych komentarzy i blokowanie ludzi chyba nie jest zbyt dobrym pomysłem.
Jesteście strasznie subiektywni i nie bezstronni.
Żałosne. Ciekawe dlaczego? ;)
Wolne media... Nawet nas tak niskim poziomie jak wasz wolne media nie istnieją...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.