Revolfighter. W sobotę będzie głośno!!!

Cytuję Frank S.:

Cytuję Obiektywny:

Była impreza RockNoc po niej komentarze brudasy ćpuny won do lasu hałas, młodzież sie bawiła pełna kultura, taki stereotyp masz długie włosy skóra, glany - jesteś ćpun. Dziś wioskowa młócka na ulicach ta "porządna młodzież z porządnych domów" a pod żabką ulica Libelta strach przejść tak się bawi tak się bawi "porządna młodzież" tak wyżelowana (a może wyżulowana) i najebana po pas w amfiteatrze to samo a przy konsoli jakiś wioskowy pajac jedzie z pendrive'a z muzą disco polo i tylko rączki rączki w górę, ku uciesze innych naprutych tanim piwskiem jeden z drugim ryczy jedziemy (usunięte przez admina) jedziemy, dwie w zawodach szczają na chodniku jedna konczy we własnych szczynach tak się bawi tak sie bawi "porządna młodzież", jeden skacze do drugiego bo mu wyżelowany fryz zjechał dłonią wiec wyjebać się mu należy tak kwiecistym słowem wcześniej kompana uraczył "tak się baw....... " - i to w niespełna godzinkę spędzona w amfiku. Wiec na nic porównania słuchasz metal, punk, underground itp do końca będziesz ćpunem brudasem śmierdzielem, bydłem. A ta "porządna młodzież" zawsze będzie cacy i na nic dyspóty w tym temacie to jak lać z pustego, trzeba by poziom zniżyć ale tak nisko upaść się nie da. A więc drogi rodzicu możesz być spokojny masz dziecię która słucha "mrocznej muzy" on chętniej sięgnie w wolnej chwili po Mrożka, włączy Mozarta, a niech ta "porządna młodzież" ogląda sobie papkę w stylu Warsaw Shore gdzie cool jest szczanie do zlewu po imprezie. Pozdrawiam

Zgadzam się ze wszystkim, sam jestem raczej "rockowcem/metalowcem", aczkolwiek znowu zauważam, nie jesteś pierwszy chodzi o tych "Mrożków" i "Mozartów", zalatuje trochę zarozumialstwem, czego to Ty nie znasz, co nie słuchasz i czytasz. Pozdro

a jestes wolny? :))))

Cytuję Obiektywny:

Była impreza RockNoc po niej komentarze brudasy ćpuny won do lasu hałas, młodzież sie bawiła pełna kultura, taki stereotyp masz długie włosy skóra, glany - jesteś ćpun. Dziś wioskowa młócka na ulicach ta "porządna młodzież z porządnych domów" a pod żabką ulica Libelta strach przejść tak się bawi tak się bawi "porządna młodzież" tak wyżelowana (a może wyżulowana) i najebana po pas w amfiteatrze to samo a przy konsoli jakiś wioskowy pajac jedzie z pendrive'a z muzą disco polo i tylko rączki rączki w górę, ku uciesze innych naprutych tanim piwskiem jeden z drugim ryczy jedziemy (usunięte przez admina) jedziemy, dwie w zawodach szczają na chodniku jedna konczy we własnych szczynach tak się bawi tak sie bawi "porządna młodzież", jeden skacze do drugiego bo mu wyżelowany fryz zjechał dłonią wiec wyjebać się mu należy tak kwiecistym słowem wcześniej kompana uraczył "tak się baw....... " - i to w niespełna godzinkę spędzona w amfiku. Wiec na nic porównania słuchasz metal, punk, underground itp do końca będziesz ćpunem brudasem śmierdzielem, bydłem. A ta "porządna młodzież" zawsze będzie cacy i na nic dyspóty w tym temacie to jak lać z pustego, trzeba by poziom zniżyć ale tak nisko upaść się nie da. A więc drogi rodzicu możesz być spokojny masz dziecię która słucha "mrocznej muzy" on chętniej sięgnie w wolnej chwili po Mrożka, włączy Mozarta, a niech ta "porządna młodzież" ogląda sobie papkę w stylu Warsaw Shore gdzie cool jest szczanie do zlewu po imprezie. Pozdrawiam

Zgadzam się ze wszystkim, sam jestem raczej "rockowcem/metalowcem", aczkolwiek znowu zauważam, nie jesteś pierwszy chodzi o tych "Mrożków" i "Mozartów", zalatuje trochę zarozumialstwem, czego to Ty nie znasz, co nie słuchasz i czytasz. Pozdro

Cytuję JaroSraro:

After Bajm - czy przeszkadza mi muzyka ? ćwoku to nie jest muzyka, muzyka ma rytm linię melodyczną harmonie a kmiot za konsolą puszczający głośna papkę z lapka to nie artysta i ja mam wyjechać za miasto ? teraz jakiś gość bedzie narzekał że młodziez nie ma się gdzie bawić bo mohery chcą mieć ciszę. Poprawka mam 28 lat i mam ochotę posłuchac MUZYKI i się przy niej pobawić a nie gównianej tandety rodem z bazarowych stoisk tworzonej przez srysia love pierdzisia i ich garażowego chłamu

A JESTES SZALONA ŚPIEWASZ W KIBELKU:) HAHAHAHA

Cytuję kaja:

Cytuję mieszkaniec WG:

Czy organizator ma zgodę miasta na prowadzenie głośnej imprezy nocnej PO GODZINIE 22:00, to jest w trakcie ciszy nocnej? Mam nadzieję, że policja przypilnuje tematu.

Nie każdy ma wakacje, wielu mieszkańców musi bladym świtem jechać do pracy (bo oczywiście na tym zadupiu nic nie ma poza marketami) więc chcą się wyspać, nie wspomnę już o rodzinach z małymi dziećmi, które będą przechodziły gehennę z powodu hałasu!

tez jestem osoba pracujaca, a prace zaczynam w sobote o 7 rano i jakos tego typu impreza mi nie przeszkadza, wrecz przeciwnie! JEDNA impreza w roku i wielkie halo! czy wy nie macie co robic tylko narzekac?? przeszkadza wam halas itd, to lepiej zeby mlodziez robila burdy na ulicy czy zrobic dla nich impreze plenerowa?? szok.. ale oczywiscie gdyby dla was zrobiono plenerowy koncert "biesiady slaskiej" to wszyscy, ktorzy narzekaja na halas byliby tam, wtedy halas wam by nie przeszkadzal! pomyslcie tez o nas, mlodych ludziach!!

To są imprezy dla bezrobotnych. Pracuj na ich zasiłki Ja na szczęście mieszkam daleko od tych głośnych miejsc a na zasiłki tez pracuje.

Cytuję mieszkaniec WG:

Czy organizator ma zgodę miasta na prowadzenie głośnej imprezy nocnej PO GODZINIE 22:00, to jest w trakcie ciszy nocnej? Mam nadzieję, że policja przypilnuje tematu.

Nie każdy ma wakacje, wielu mieszkańców musi bladym świtem jechać do pracy (bo oczywiście na tym zadupiu nic nie ma poza marketami) więc chcą się wyspać, nie wspomnę już o rodzinach z małymi dziećmi, które będą przechodziły gehennę z powodu hałasu!

z tego co mi się wydaje, organizatorzy mają pozwolenie na porwadzenie imprezy po 22 ;)

Czy organizator ma zgodę miasta na prowadzenie głośnej imprezy nocnej PO GODZINIE 22:00, to jest w trakcie ciszy nocnej? Mam nadzieję, że policja przypilnuje tematu.

Nie każdy ma wakacje, wielu mieszkańców musi bladym świtem jechać do pracy (bo oczywiście na tym zadupiu nic nie ma poza marketami) więc chcą się wyspać, nie wspomnę już o rodzinach z małymi dziećmi, które będą przechodziły gehennę z powodu hałasu!

ok, potrzebne są takie miejsca, ale nie taki prowadzący imprezę bo to jest żal co on wyprawia. i po co musi o nim słyszeć całe miasto? jest to żenada!