- Opublikowano:
- Wyświetlono: 6719
Acid Drinkers zagra w Wągrowcu
Już w sobotę w Amfiteatrze w Wągrowcu zagra legendarna grupa Acid Drinkers. Ostatnia Rocknoc przeszła najśmielsze oczekiwania. Jak będzie w tym roku?
Zapraszamy na Rock Noc 2017 do miejskiego Amfiteatru już w najbliższą sobotę. Na scenie Acid Drinkers. To jednak nie koniec. W tym roku zagrają także:
DECAPITATED - jeden z najsłynniejszych metalowych zespołów świata. Zapełniają sale w Ameryce, Japonii, każdej części Europy. Zapełnią amfiteatr? Jesteśmy pewni, że pokażecie im jak "się bawi Wągrowiec", a oni zagrają zarówno największe hity jak i świeżynki z nadchodzącej płyty Antucult. Legendy w Wągrowcu!
TED NEMETH - młodzi zdolni czy już rasowi artyści? Dla nas młodzi artyści, którzy kunsztem przebili się do krajowej czołówki alternatywnego grania. Łódzka formacja jest obecnie chyba najciekawszym zespołem gitarowym, porywającym energią i przemyślanymi kompozycjami. Zaśpiewmy razem na "Umówiony Znak"? :)
LINCZ - zwycięzcy tegorocznych eliminacji do RockNocy. Ci, którzy słyszeli ich przed kilkoma laty w Tequili wiedzą doskonale, że to kawał metalowego grania z hardcorowym zacięciem na najwyższym poziomie. Witamy ponownie na Pałukach :)
24 czerwca, Amfiteatr miejski w Wągrowcu. Start o godzinie 18:00. Bilety w przedsprzedaż 20 PLN (TUTAJ), w dniu koncertu 30 PL.
Komentarze
Na stadion mogli iść wyć!!!!!
maja być imprezy ale śpiewy maja być na migi żeby nie przeszkadzały zmęczonym poborcom 500+ z okolicznych blokowisk!
Ja mieszkam we własnym domu i niestety na disco polo jesteśmy skazani ciągle. Wczorajszy koncert tez było słychać ale to tylko RAZ NA ROK.
Cytuję [wpis niecenzuralny]:
No proszę, jednak odezwała się wieś.Nawet do szkoły pewnie nie chodził.Końe pisze się konie, nie kulturowa impreza a kulturalna.wczorajsza impreza nie była taką co najwyżej post kulturą, nie pisze się troszku tylko troszkę...hahaha z jakiej wsi przywędrowałeś do miasta i się nim zachłysnąłeś?
Sęk w tym, że wrc obecnie opanowała wiocha i ze spokojnego miasta robią wiejskie pobojowisko żądne rozrywki.Imprezy w tym mieście przypominają potańcówki wiejskie suto zakrapiane alkoholem kończące sie mordobiciem.Nie ma dokąd uciekać.wszędzie mentalna wiocha!
U mnie notorycznie łamane są prawa do wypoczynku, gdy sąsiedzi smrodzą grillem i muszę słuchać disco polo na puszczonego na cały regulator. I tak co najmniej dwa razy w tygodniu. Muzyka z wczorajszego wieczora też nie jest z mojej bajki, ale raz do roku da się przeżyć.[/quote
Gdybym mieszkala na innym osiedlu w Wrc lub w domku jednorodzinnym to być może nie przeszkadaly by mi te ciągłe bardzo glośne imprezy ale że mieszkam w miejscu, gdzie skupija sie imprezy oraz ustawiczny ruch pojazdów w centrum marketowym czyli lidl Ali mila biedronka inermarche plac zabaw dla całego Wrc to dodatkowa dawka hałasu w nocy jest już nie do zniesienia.Stara nie jestem ale wypocząć kiedys trzeba.
U mnie notorycznie łamane są prawa do wypoczynku, gdy sąsiedzi smrodzą grillem i muszę słuchać disco polo na puszczonego na cały regulator. I tak co najmniej dwa razy w tygodniu. Muzyka z wczorajszego wieczora też nie jest z mojej bajki, ale raz do roku da się przeżyć.
To będzie trudne. Nie ma lekarzy psychologów.
.
Po pierwsze w pobliżu szpitala jest zakaz używania sygnałów dźwiękowych, po drugie imprezy w północnej części miasta to nie tylko koncerty, to codzienne imprezowanie np.w parku zwanym 600lecia, ostatnio nawet nielegalne wiece i msze na placu zabaw, odgłosy naglasnianych imprez szkolnych i przedszkolnych, również nagłasniane mecze na boisku szkoły podstawowej nr 4, włodarz miasta również upodobał sobie tę część miasta na organizację nagłaśnianych imprez dla całego miasta.Przykro mi, ale prawo do odpoczynku, ciszy, decydowania o wyborze relaksu jest notorycznie łamane.Jednoczesnie zwracam sie z prośbą, propozycją do lokalnych mediów o przeprowadzenie wywiadu z lekarzem, psychologiem na temat, który uświadomi mniej światłą część mieszkańców naszego miasta i nie tylko na temat wpływu ciągłego hałasu na funkcjonowanie człowieka w tym emocje i zachowanie oraz wskaże sposoby racjonalnego spędzania wolnego czasu bez alkoholu i innych środków.Prośba jest uzasadniona gdyż nagminnie łamane jest prawo do spokoju w porze nocnej, społeczność wągr.ce[wpis niecenzuralny]e brak szacunku dla osób starszych i chorych oraz prawo do decydowania o sposobie, porze i formie korzystania z dóbr publicznych.
po pierwsze - to wedle pana lepiej, aby nic się nie działo, miasto umierało pod względem kultury i rozrywki? poza tym grubo pan przesadza, z tego co wiem to najbliższe imprezy - a nie będzie ich zbyt wiele odbywać się mają na Osirze, a są to zawody sportowe dla mieszkańców, koncert Maryli Rodowicz i w sierpniu niestety gala disco polo. Poza tym ma pan spokój. Czy to naprawdę takie złe? Czy ludzie nie mają prawa do rozrywki? Odpowiadając od razu na argument że mają przecież prawo do odpoczynku! Jasne. Mają. Weekend ma dwa dni, sobotę i niedzielę. Po równo dla każdego, w niedzielę jakoś takie imprezy na pewno się nie odbywają. A i tak jest ich stosunkowo niewiele nawet w soboty czy piątki.
Za tydzień zróbmy imprezę z okazji początku lata (przecież to raz w roku, dajmy ludziom raz pohałasować). Za dwa tygodnie impreza z okazji trwania lata (zróbmy, to raz w roku). Za trzy tygodnie zrobić imprezę z okazji nowego miesiąca (pozwólmy pohałasować, przyszły miesiąc jest raz w roku). Jak każdą rzecz będzie się tłumaczyło logiką w stylu "to jest raz w roku", to będzie można oszaleć od hałasu generowanego w tym mieście.
pan wybaczy ale w yen sam sposób można mówić też że obok szpitala TIR-y nie mogą trąbić, bo to głośne hałasy i mogą zaszkodzić chorym. dajmy młodym się raz w roku pobawić, raz w roku, tego nie ma co tydzień, niech to będzie miasto dla wszystkich a nie tylko dl wybranych którzy chcą zawsze ciszy i spokoju
A potem że nic się nie dzieje w mieście i że jesteśmy dziurą. Dopóki myślenie mieszkańców się nie zmieni, zamiast być miastem kultury na zawsze będziemy miastem samobójców. Ale niektórzy widać tego chcą :)
Dlaczego?
Nigdy!!!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.