Szanowny Panie Burmistrzu, Drodzy Członkowie Zespołu ds.Wągrowieckiego Budżetu Obywatelskiego.
Postanowiłem napisać do Państwa ten list, gdyż jesteśmy wraz z innymi rodzicami dzieci niepełnosprawnych Szkoły Podstawowej Nr 3 w Wągrowcu głęboko zaniepokojeni dziwną sytuacją i zamieszaniem wokół projektów Wągrowieckiego Budżetu Obywatelskiego.
Córka moja, Amelia Łazarz wraz z dwójką innych dzieci niepełnosprawnych jest uczennicą klasy II Szkoły Podstawowej Nr 3 w Wągrowcu przy ul. Letniej. Cała trójka dzieci porusza się na wózku inwalidzkim.
Dzięki działaniom Dyrekcji szkoły i przy wsparciu poprzedniego burmistrza Pana Stanisława Wilczyńskiego, dwa lata temu udało się stworzyć klasę integracyjną dla naszych dzieci (żadna inna szkoła nie chciała otworzyć takiej klasy). Udało się również przez te dwa lata przystosować w znacznym stopniu budynek szkoły dla potrzeb naszych kochanych pociech poprzez zamontowanie podjazdów oraz wyremontowanie łazienki.
W pełni popierając projekt „Winda dla osób niepełnosprawnych w Szkole Podstawowej Nr 3 na ul. Letniej” złożony w ramach „Budżetu Obywatelskiego” pragniemy prosić, aby wybór padł na w/w projekt. Rozumiemy, że ważne dla naszego lokalnego społeczeństwa są pozostałe projekty jak parking przy szkole, czy boisko dla dzieci. Pytamy jednak co z naszymi dziećmi? Dziećmi niepełnosprawnymi! Czy z racji tego, że poruszają się na wózku inwalidzkim, są dziećmi gorszymi? Przecież bez tej windy, nie mogą w pełni korzystać z klasy informatycznej, nie mogą także wypożyczyć książki z biblioteki, itd., ponieważ zarówno sala informatyczna jak i biblioteka znajdują się na piętrze budynku. To dzięki tej windzie szkoła mogłaby spełniać swój podstawowy obowiązek jakim jest kształcenie oraz rozwijać umiejętność samodzielności bardzo potrzebną do integracji naszych dzieci z resztą społeczności szkolnej.
Wierzymy głęboko, że nie jest Pan, jak twierdzą Pańscy przeciwnicy politykiem wykorzystującym stanowisko do własnych potrzeb, lecz wyczulonym na problemy społeczne Włodarzem, dla którego dobro mieszkańców, w tym dobro naszych dzieci niepełnosprawnych jest najważniejsze.
Apelujemy do Pańskiego sumienia, a także do sumień Członków Zespołu ds. Wągrowieckiego Budżetu Obywatelskiego o zrozumienie i poparcie naszych starań mających na celu likwidację barier, barier tworzonych często przez ludzi, ludzi, którzy nie rozumieją co znaczy jeździć na wózku inwalidzkim.
Licząc na pozytywne rozpatrzenie w/w projektu dotyczącego zamontowania windy, wierzymy głęboko, że nie akcje polityczne, a potrzeby osób najbardziej potrzebujących są dla Państwa priorytetem.
Z wyrazami szacunku Łukasz Łazarz |
Komentarze
Wszyscy grzmią o windzie ale nikt nie postawił sobie pytania co dalej. Winda dla osób niepełnosprawnych powstała w Zespole Szkół na Kcyńskiej i po pierwsze jej eksploatacja jest bardzo kosztowna a po drugie, gdy się popsuła to nie ma pieniędzy, żeby ją naprawić. I tak winda, która miała ułatwić dostęp uczniów niepełnosprawnych do wszystkich sal stoi obecnie nieczynna... Więc może warto się zastanowić jak to wszystko zorganizować od A do Z? Każdy anonimowo dużo szczeka ale nikt nie zastanowi się co dalej z tą windą. Bo sam jej konserwacja i ewentualna naprawa pochłonie kolejne 50 tys. jak nie więcej.
Nie Burmistrza,tylko tych wszystkich oportunistów,bo Burmistrz jest na tyle kumaty i jarzy ten problem,tylko kasę musiał dać Nielbie.Jak pisałem pieniądze można pozyskać z Unii.
Nie myl pojęć, Pan Łukasz może się listem otwartym zwrócić do MIESZKAŃCÓW wtedy i tylko wtedy, kiedy projekt przejdzie przez "jakąś" komisję weryfikacyjną. Nadal uważam, że jest to budżet obywatelski, my jako mieszkańcy decydujemy o wydawaniu pieniędzy. Nie ma tutaj politycznej walki, jedynie dobro tych dzieci i tych, które przyjdą (nie tylko na wózkach, ale także ciężko poruszających się).
O to właśnie chodzi. Skoro mieszkańcy mają decydować o tym, jak zostaną wydane pieniądze z budżetu obywatelskiego, to do mieszkańców winien zwrócić się listem otwartym pan Łukasz Łazarz. Jednak po dyktando wściekłych bab pan Łazarz napisał do burmistrza, b o nie chodzi tu o windę, ani o dobro uczniów. chodzi o polityczną walkę radej przydupaski Wilczyńskiego i jej szkolnych psiapsółek z obecnym burmistrzem.
A do tego koszt jest zawyżony o około 50.000 zł (tak mi się wydaje) tu przykład podobnej instalacji: http://www.bip.biala.gmina.pl/495/budowa-zewnetrznej-windy-przy-budynku-szkoly-przystosowanej-dla-osob-niepelnosprawnych-w-bialej.html
Mylisz pojęcia sad. Po prostu ta osoba źle zarządza tą szkołą. Widać to choćby po nierowiązanym problemie z dostępem uczniów na wózkach do sali informatycznej i biblioteki. Swoimi działaniami wielokrotnie udowodniła, że kierować szkołą po prostu nie umie. Dlatego każdy z pozostałych pięciorga kandydatów jest lepszy. Żadne ustawienie konkursu.
zgadzam się w 100% z tym co napisałeś o to właśnie chodzi to my mamy decydować co z tą sumą się stanie
Patrząc przez pryzmat tego co napisałeś, żadna propozycja nie powinna zostać zrealizowana, ponieważ realizacja każdej z nich powinna znaleźć się, zgodnie z ustawą samorządową, w budżecie miasta, jako realizacja zadań własnych gminy.
Budżet obywatelski to specjalnie wydzielona kwota z budżetu miasta o przeznaczeniu której zadecydują bezpośrednio mieszkańcy-i ta zasada powinna dominować.
Tak więc wszystkie projekty powinny być poddane głosowaniu mieszkańców Wągrowca, a nie tylko "jakieś" wybrane przez "jakąś" komisję. Kolejne faux pax (gafa) Włodarza z tą komisją.
TO MY MIESZKAŃCY POWINNIŚMY DECYDOWAĆ NA CO PRZEZNACZYĆ TE PIENIĄDZE.
Szkoła nie ma pieniędzy znikąd. Jej budżet jest ustalany przed uchwaleniem budżetu miasta. Zwykle pod koniec września składane są plany budżetowe.
O tym, że w szkole utworzona będzie klasa integracyjna, wiedziano wcześniej. Pojawia się zatem pytanie, czy dyrekcja wnioskowała o środki na windę w poprzednich latach? Czy takie wnioski składała radna Purczyńska?
Budżet miasta ma dział inwestycje w szkołach. Ani przy uchwalaniu tego budżetu, ani poprzednich nikt nie zwracał uwagi na konieczność tej inwestycji. Komisja edukacji mogła wystąpić o konieczne zmiany w budżecie.
Nie ulega wątpliwości, że winda jest potrzebna. Ale budżet obywatelski nie jest od tego. Wszystkie wnioski złożone przez jednostki miejskie, powinny zostać odrzucone. Z założenia, w tym budżecie chodzi o inicjatywę oddolną.
Zadanie budowy parkingów, ulic itd. należy do zadań własnych gminy.
Kolejnym kwiatkiem w tym budżecie jest budowa parkingu na Rynku-zadanie własne gminy
Moja propozycja do portalu: czy jest możliwe zrobienie głosowania na projekty: 1 głos z 1 IP? To pokaże jakie projekty wybierają mieszkańcy Wągrowca i zobaczymy jak wybrany przez Nas Włodarz się zachowa. Czy zaakceptuje wybór mieszkańców czy też nie?
Szkoda strzępić języka, należy działać.
1. Jeśli postanowiono utworzyć klasę integracyjną ponad dwa lata temu, to trzeba było szkołę wcześniej do tego przygotować. I to był obowiązek poprzedniego burmistrza Wilczyńskiego i dyrekcji. Tego nie zrobiono.
2. Pieniądze na windę powinny się znaleźć, bo jest to zadanie organu prowadzącego, ale takie projekty nie powinny być realizowane z budżetów obywatelskich, tylko z budżetu na inwestycje w szkole.
3. W Sp3 potrzeba dyrektora, który będzie dobrym i aktywnym zarządcą. To jest szkoła, która jest w najgorszym stanie i potrzebuje generalnego remontu. Brakuje sali, klasy i łazienki straszą.
Niestety, układ sił politycznych powoduje, że zamiast konstruktywnych działań toczą sią rozgrywki między radną a burmistrzem.
Przystosowanie budynku dla niepełnosprawnych w szkole , w której są niepełnosprawne dzieci jest obowiązkiem organu prowadzącego. Miasto dostaje podwyższoną subwencję z budżetu państwa, jest PFRON i należy żądać wykonania tych prac.
Budżet obywatelski ma uruchamiać oddolne inicjatywy, dla zaspokajania potrzeb mieszkańców, potrzeb które nie mieszczą się w zadaniach własnych samorządu w sposób bezpośredni.
To MY mamy je zgłaszać i My mamy decydować, które zostaną wykonane.
Nie pozwólmy aby to urzędnicy decydowali które projekty są ważniejsze(patrz list otwarty) , bo za chwile to urzędnicy będą składali projekty do budżetu obywatelskiego czyli do NASZEGO budżetu.
A przy okazji to już w tym roku jest kilka "kwiatków" ....
-jesli ten list miał trafić do osób decydujących o wyborze projektu w ramach budżetu obywatelskiego to powinien być zaadresowany do społeczeństwa Wągrowca a nie do burmistrza.
-moim zdaniem budżety obywatelskie nie zostały stworzone po to aby realizować te inwestycje , które są zadaniem samorządu. Jak w tym konkretnym przypadku można wskazać przeznaczenie tego zadania dla wszystkich mieszkańców?
Wydaje się pan dobrze poinformowana osobą i pisząc coś takiego że ktoś nie ma szans sugeruję się że konkurs jest ustawiony czyli co pisać na prokuraturę o podejrzeniu przestępstwa przez ustawienie konkursu
Panie Łukaszu odpowiem Pańskiej córce: pan ie dyrektorki tworząc klasę integracyjną nie zadbały o to, by biblioteka i pracownia informatyczna znalazły się na kondygnacji dostępnej dla uczniów na wózkach. Na szczęście jedna z nich odchodzi na emeryturę, a druga nie ma szans na pozostanie na kierowniczym stanowisku. Jest więc nadzieja, że nowy dyrektor szybko rozwiąże ten problem ku zadowoleniu Pańskiej córki, jednak bez nieuzasadnienie kosztownych inwestycji. Pozdrawiam z szacunkiem.
Nie ja sprowadzam. Sprowadzają baby, które wciąż maja nadzieję na utrzymanie rodziny i znajomków przy szkolnym korycie. Mam nadzieję, ze komisja konkursowa wybierze najlepszą osobę na dyrektora Trojki.
Nie. Widzę bezsensowność listu podpisanego przez pana Łazarza, a napisanego przez baby walczące z burmistrzem. Nie chodzi o windę, nie chodzi o uczniów, ani o niepełnosprawne dzieci. Chodzi tylko o to, żeby walczyć z burmistrzem. N ie widzi pan tego sad?
Tylko że w tym liście nie chodzi o uczciwość wyborów. To jest próba wywarcia presji przez zdesperowane baby, które nadal chciałyby po kumotersku i nepotycznie rządzić szkołą, a burmistrz nie zamierza na to dalej pozwalać.
To jest oczywiste. Chodzi tylko o to, że pomysł windy w szkole na letniej to jest bezsensowne działanie zdesperowanej radnej Danuty S-P i popierających ją bab, nakierowane na walkę z burmistrzem, a nie w interesie uczniów obecnych i przyszłych
Niepełnosprawne dzieci nie mają być traktowane gorzej od innych i nie są. W szkole na letniej mają dostęp do wszystkiego, co im potrzebne. Jeżeli n ie mają do czegoś dostępu, to trzeba im to umożliwić. Niekoniecznie jednak wydając 200 tys. zł na windę. Ten sam cel można osiągnąć znacznie tańszym kosztem.
Gdzieś ty widział salę gimnastyczną ze schodami?! Pomyśl najpierw, a potem pisz.
Dokładnie o to chodzi. Kandydując na burmistrza pan Krzysztof Poszwa zadeklarował określone działania i mieszkańcy to zaakceptowali dokonując demokratycznego wyboru. Chcą więc, by te działania zostały zrealizowane, a środki na to mają pochodzić między innymi z budżetu obywatelskiego. Tak trudno to zrozumieć?
Ile w Wągrowcu jest niepełnosprawnych dzieci w wieku przedszkolnym na wózkach inwalidzkich, czyli może poszukiwać klasy integracyjnej w najbliższych 4 latach?
Autorowi tekstu chodzi tylko i wyłacznie o to aby projekty były wybrane rzetelnie i sprawiedliwie a nie sa przykrywka na realizowanie programu.
Skoro odchodząca na emeryturę dyrektorka, anie jej zastępczyni (która chciałaby dyrektorką zostać) nie wpadły na ten pomysł, to znaczy, że ani jedna, ani druga, nie nadają się do kierowania szkołą
Nawet jeśli projekt ten zostanie zakwalifikowany to trudno powiedzieć aby zdobył on wystarczające poparcie mieszkańców miasta... w starciu z innymi projektami trudno będzie mu wygrać. Po za tym może iść też informacja, że ciągle pompuje się pieniądze w SP nr.3 co też może być problemem. Poczekamy zobaczymy. Powodzenia !
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.