- Opublikowano:
- Wyświetlono: 7168
Aquapark w Wągrowcu bez parkingu
Aquapark w Wągrowcu nie ma własnego parkingu. Parking przed pływalnią miejską jest dzierżawiony przez Miejski Dom Kultury w Wągrowcu.
Zgodnie z Zarządzenia Nr 157/2013 Burmistrza Miasta Wągrowca z dnia 28.11.2013 działka nr 532/12 została oddana w najem w trybie bezprzetargowym. Najemcą jest Miejski Dom Kultury w Wągrowcu. Dlaczego taka decyzja? O to zapytaliśmy Piotra Korpowskiego, rzecznika Urzędu Miejskiego w Wągrowcu.
- Działanie to ma co najmniej dwa cele. Po pierwsze parking ten potrzebuje jednego gospodarza, a wybór Miejskiego Domu Kultury jest uzasadniony z punktu widzenia korzyści dla budżetu miasta. Po drugie zaś parking ten jest położony w pobliżu Amfiteatru, w którym latem i wiosną odbywa się każdego roku wiele imprez, podobnie jak jesienią i zimą w kinie – dlatego MDK, jako organizator tych imprez, powinien mieć zabezpieczony parking na potrzeby ich uczestników - tłumaczy Piotr Korpowski.
Dziwne tłumaczenie. Według danych, które podaje burmistrz Aquapark dziennie odwiedza 500-600 osób. Porównując to z dzienną frekwencją w Kinie MDK trudno zrozumieć takie tłumaczenie. A tak na marginesie: Ilu z Was jadać samochodem na seans do Kina w Wągrowcu parkowało na parkingu przy Aquaparku?
Jeszcze trudniej zrozumieć drugi cel. Prawdą jest, że Amfiteatr położony jest tuż przy parkingu, jednak to miejsce już dawno przestało być oblegane przez tłumy mieszkańców spragnionych kultury. W tym roku w Amfiteatrze działo się niewiele. Gdyby nie Muzyczna Scena Pod Lipami to imprezy zorganizowane w tym miejscu, na które przyszło powyżej 800 osób, można by zliczyć na palcach jednej ręki. Duże imprezy, koncerty, organizowane są na Rynku lub stadionie OSIR. Amfiteatr ma tylko jedną masową imprezę: Zakończenie Lata na Pałukach i Wybory Miss.
Bez wątpienia za takim rozwiązaniem przemawia czynnik finansowy. Oddany w najem w trybie bezprzetargowym parking to kasa dla miasta. Aquapark kasę ma pustą, a jak wiadomo z pustego to i Salomon nie naleje. Kino zarabia, więc może płacić.
Do każdego 15-go dnia miesiąca MDK musi przelać na konto miasta kwotę 500,00 złotych + VAT (615,00 złotych brutto) i tak przez 3 kolejne lata, bo na taki okres oddano parking w dzierżawę. W ciągu 3 lat miasto otrzyma z MDK ponad 22 tysięcy złotych.
Włodzimierz Naumczyk, dyrektor MDK w Wągrowcu pieniędzy nie wyprodukuje, zmuszony będzie zarobić, a zarobi oczywiście na osobach odwiedzających Kino. Może warto Panie dyrektorze pomyśleć o opłatach za parkowanie oraz za umieszczone słupy reklamowe i samochody typu: "Fajerwerki na wesela".
To kolejny ruch, który pozwolił burmistrzowi wyciągnąć kasę z naszych kieszeni bez podnoszenia podatków i narażania się na krytykę, szczególnie teraz przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.
Jaka jest Wasza opinia? Czekamy na komentarze.
Komentarze
Te opłaty muszą wprowadzić obligatoryjnie. Nie ma mozliwości by ich nie było. Przeczytaj warunki udzielania tej pożyczki.
co do opłaty to akurat sie zgadzam z tą opinią, gdyby w strefie Jana Pawła i Rynku wprowadzić opłatę1-2zł za godzinę parkowania to dla klientów sklepów umieszczonych w wyżej wymienionej lokalizacji na pewno by się opłaciło. Ponieważ w godzine można obejśc pobliskie placówki handlowe i zakupic co trzeba. właścicielowi czy tez pracownikowi danego sklepu nie opłaciło by się stawiać samochodu pod swoim miejscem pracy z prostego ekonomicznego powodu.(8h*1zł*20dni=160zł*12m)
Wałek musiał iść aby było zgodnie z prawem…
Nawet Urzędy muszą kombinować to co dopiero zwykły Kowalski...
Gówno zrobisz. Bo urzędasy policzą miejsca i w części parkingu postawią zakaz lub znak że tylko dla pracowników urzędu. A swoją drogą to parkingi na rynku czy AP powinny byc płatne i tyle. A kogo nie stać na 1za godzinę parkowania to niech nie kupuje auta i chodzi pieszo albo jeździ komunikacją miejską.
A kto w tym mieście pracuje na miejscu? Chyba tylko urzędnicy i pracownicy marketów.Przepraszam, jeszcze pod dostatkiem mamy banków i biur kredytowo-pożyczkowych.
Jakiś mądry w Urzędzie wymyślił sobie, że jest plac to trzeba zarobić. Włodek dobrze sobie radzi to rzucają mu kłody pod nogi i każą płacić daninę na rzecz "Jaśnie Panującego".
Na mecze Nielby chodzi więcej osób niż do kina, przed halą faktycznie robi się tłok samochodowy, jednak Łuszcza nikt nie rusza, nikt mu parkingu nie daje w dzierżawę, bo on to taka szara eminencja, szczególnie jak jeździ jako pasażer, wożony przez kierowcę.
Dodam jeszcze, że Włodzimierz Naumczyk za swoją pracę i czas jaki poświęca MDK'owi dostaje bardzo niskie wynagrodzenie, połowę tego co dyrektor OSiR'u.
Przykład rok 2012:
- Piotr Łuszcz, dyrektor OSiR'u - 96.822,50 zł rocznie + 20.625,13 zł umowy zlecenie
- Włodek Naumczyk, dyrektor MDK - 65.497.56 zł.
Naumczyk to taki kozioł ofiarny w tym rozdaniu.
Podajcie kolejne pomysły.... ciekaw jestem jak przedsiębiorcze macie umysły.....
50 aut x 3zł/h x 5 godzin dziennie = 750zł/dzień x 22 dni= 16500zł/mc x 12mcy= 198.000 na rok
a to tylko skromne 50 aut przez 5 godzin 6 dni w tygodniu, latem to już nie mówię przy okazji imprez stawka godzinowa za 5 zł itd itd
ustawić bilbordy reklamowe - kolejne kilkadziesiąt tysięcy na rok ,
i żyjesz jak pączek w maśle, w tej dziurze jak to nazywacie.... dajcie mi ten parking...........
Nobel z ekonomii !!!
Ja jestem lokalnym patriotą i nie mam zamiaru obrażać mojego miasta i jego mieszkańców, mogę tylko wdawać się w dyskusje z decyzjami włodarzy naszego miasta/powiatu.
I jeszcze co do parkingów, nie musi kosztować 10 zł (po co zaraz wpadać w skrajność ironizować) za godzinę, niech będzie ten 1 zł i naprawdę poprawi się sytuacja z parkowaniem.
Niestety Ziutek90 masz rację - większość rozgarniętych ludzi wyemigrowała z tego smutnego jak pi*** miasta.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.