- Opublikowano:
- Wyświetlono: 2939
Ostatnie 6 dni pojeździsz na łyżwach
To już ostatnia szansa, by pojeździć na lodzie - lodowisko miejskie przy Gimnazjum nr 1 będzie czynne jeszcze tylko 6 dni.
- Rozmrażanie płyty lodowiska rozpocznie się od przyszłego poniedziałku, a w marcu – konserwacja i demontaż urządzeń. Miłośnicy piłki nożnej (i nie tylko) będą mogli powrócić do uprawiania swojej ulubionej dyscypliny sportu w kwietniu, z chwilą otwarcia boiska wielofunkcyjnego o sztucznej powierzchni trawiastej - poinformował Piotr Korpowski, Urząd Miejski w Wągrowcu.
Jeśli więc chcecie poślizgać się na łyżwach jeszcze choć raz przed rozpoczęciem wiosny, zapraszamy do skorzystania z oferty miejskiego lodowiska do niedzieli, 28 lutego, włącznie!
Komentarze
Ja jestem stałym gościem, nie dbam o siebie, niezdrowo jem i za dużo piję. Lecz od dziecka bez znaczenia na porę roku uprawiam jakiś sport. Kondycją, figurą i zdrowiem biję na głowę 2/3 gimnazjalistów. Pomimo to dłużej nie wytrzymuję na łyżwach niż 1,5 godz. Więc "za cały dzień" to w moim przypadku chwyt reklamowy. Możliwe że jestem już stary lub potrafię się wymęczyć w ponad godzinkę. Możliwe również że potrafię sobie tylko tyle czasu 1 do 3 razy w tygodniu wygospodarować. Pozdrawiam
Tylko przynosić zyski i doić kasę. Nie, dać godziwie zarobić. Kurcze muszę dojeżdzać od 15 lat do pracy ponad 50 km co dzień w jedną stronę, żeby było mnie stać na te wszystkie atrakcje. Ale wolę to, niż pracować i lepić koniec z końcem.
Z korzystałem ostatni raz, dziękuję. Dyskusja się toczy czy zadaszyć, czy nie? Naprawdę sam nie potrafię odpowiedzieć sobie na to pytanie. Pod dachem z plandeki można korzystać kiedy pada deszcz. W namiocie super, bo mniejsze roztapianie lodu przez słońce (mniejsze zużycie energii) i nie wieje, nie pada. Lecz naprawdę jest wspaniale gdy jest ładna pogoda, świeci słońce (może nawet być -15 lub mniej) i się śmiga na łyżwach. Gdy będzie dach nie będzie słońca co akurat jest nam potrzebne, a tym bardziej w sezonie zimowym. Gdy będzie namiot nie będzie słońca i świeżego powietrza, tylko sztuczny zimny niezdrowy zaduch jak na hali na kcyńskiej. Naturalnie łyżwy to sport i ruch na świeżym powietrzu, więc pasuje mi to co jest.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.