• Opublikowano: N, 04 Wrz 2016,
• Wyświetlono: 6610

Zebrano ponad 3 tysiące dla Frania Walecznego

W trakcie wczorajszego meczu sparingowego Lech Poznań - Olimpia Grudziądz zbierano datki na leczenie Franka Czaplińskiego.

Łącznie zebrano kwotę 3 104,28 zł. Franio Waleczny dziękuje dyrektorowi OSiR-u Piotrowi Łuszczowi ale przede wszystkim kibicom i darczyńcom to dzięki Waszej hojności kolejne pieniądze trafiły na leczenie Franka.

W dniu 6 maja 2016r. u trzyletniego Franusia zdiagnozowano guz mózgu wielkości 7,8 x 4,8 x 6,3 cm. W dniu 17 maja w szpitalu klinicznym im. Karola Jonschera w Poznaniu przeprowadzono operację częściowego usunięcia guza. Na skutek operacji powstał niedowład połowiczy prawostronny oraz prawostronne porażenie nerwu twarzowego. Franuś przestał mówić, ma niedowład prawych kończyn. Nie chodzi. Przyjmuje leki przeciwpadaczkowe. Rozpoznany nowotwór to AT/RT (atypical teratoid rhabdoid tumor). To czwarty stopień złośliwości.

Franio został przeniesiony do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tylko tam mogą sprostać takiemu wyzwaniu. W drugiej połowie czerwca rozpoczęto najagresywniejszą chemioterapię z możliwie istniejących. Pomimo kuracji, wyniki rezonansu z początku sierpnia przedstawiają progresję guza. Nowotwór okazuje się odporny na podawane leki.

Teraz pozostaje szukanie pomocy w Czechach lub Stanach Zjednoczonych, jednak to bardzo kosztowne dlatego właśnie w trakcie sobotniego meczu odbędzie się zbiórka pieniędzy na rzecz chorego Franka.

We wrześniu odbędzie się jeszcze kilka imprez charytatywnych na rzecz chorego dziecka, o których poinformujemy w najbliższym czasie.

Komentarze   

+2 #2 Zegnaj — Mają 2017-03-07 08:46

Franus kochany aniołku, spoczywają w spokoju :( (*) niech ziemią Ci lekka będzie

+1 #1 Dobra robota — Kibic 2016-09-06 14:14

Super! Jednak sa wielcy ludzie tego świata. To miłe, że w takich przypadkach obywatele potrafią się zjednoczyć i wspólnie walczyć o zdrowie i życie! Wielkie brawa! Wyrazy uznania dla pomysłodawców i wolontariusza podczas meczu Leszka M.

Odśwież komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.

Dodaj komentarz

JComments