Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Wągrowca zapadła istotna decyzja – radni nie podjęli uchwały odnośnie udzielenia absolutorium i wotum zaufania dla burmistrzyni miasta, Alicji Trytt.
To jednoznaczny sygnał braku akceptacji dla prowadzonej przez burmistrz Alicję Trytt polityki finansowej oraz działań administracyjnych.
Absolutorium, jako forma kontroli przewidziana ustawą o samorządzie gminnym, dotyczy realizacji budżetu przez burmistrza. Jego udzielenie oznacza zatwierdzenie sposobu, w jaki zarządzane były dochody i wydatki publiczne w danym roku. W przypadku Wągrowca większość radnych zdecydowała, że realizacja budżetu w 2024 roku nie spełniła ich oczekiwań i zagłosowała przeciwko przyjęciu uchwały o udzieleniu absolutorium dla burmistrzyni.
Równolegle odbyło się głosowanie nad wotum zaufania, które również zakończyło się wynikiem negatywnym dla Alicji Trytt. Wotum zaufania, udzielane bezwzględną większością głosów, stanowi wyraz poparcia dla całokształtu działań burmistrza, nie tylko w aspekcie finansowym. Brak takiego poparcia oznacza, że radni nie akceptują kierunku, w jakim prowadzona jest polityka miasta.
Sytuacja ta ma szczególny wymiar – Alicja Trytt jest jedynym włodarzem w powiecie wągrowieckim, która za 2024 rok nie otrzymała zarówno absolutorium, jak i wotum zaufania. To wyraźne osłabienie jej pozycji i sygnał narastającego konfliktu pomiędzy władzą wykonawczą a Radą Miejską.
Brak podjętych uchwał dotyczących absolutorium i wotum zaufania nie skutkuje automatycznym odwołaniem burmistrza, ale może być początkiem procedury zmierzającej do referendum lokalnego, jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie. W praktyce jest to jednak znaczący cios polityczny dla samej Alicji Trytt.