Na stronie Urzędu Miejskiego w Wągrowcu pojawił się artykuł o nowych możliwościach dla Wągrowieckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego (WTBS).To efekt naszego zaytania jakie skierowaliśmy do prezesa WTBS.
Urząd Miejski informuje, że rząd w projekcie budżetu państwa na 2026 rok przewidział rekordowe 6,7 mld zł na mieszkalnictwo, z czego ponad 4 mld zł ma zostać przeznaczone na bezzwrotne granty dla budownictwa komunalnego, społecznego oraz akademików. To ogromny wzrost środków w porównaniu z poprzednimi latami.
WTBS analizuje obecnie możliwość skorzystania z tych funduszy, a burmistrz Wągrowca Alicja Trytt potwierdziła, że miasto dysponuje działkami, które potencjalnie mogłyby zostać przeznaczone pod inwestycje mieszkaniowe. Problemem pozostają jednak procedury administracyjne i koszty przygotowania dokumentacji.
Trudno jednak nie zauważyć, że dyskusja o szansach na rozwój mieszkalnictwa w Wągrowcu została nagłośniona dopiero po interwencji mediów. Zapytaliśmy prezesa o plany i możliwości spółki już wcześniej, jednak dopiero teraz – w obliczu rekordowych rządowych środków i rosnącego zainteresowania opinii publicznej – władze miasta oraz WTBSzaczęły publicznie mówić o realnych działaniach.
NASZE ZAPYTANIE DO PREZESA wysłane 21 sierpnia 2025 roku.
Warto przypomnieć, że spółka przez lata zmagała się z wysokim zadłużeniem. W latach 1999–2004 WTBS zaciągnął cztery kredyty w BGK na budowę bloków na Osiedlu Wschód i przy ul. Ks. Wujka. Zadłużenie ograniczało możliwość dalszego inwestowania bez ryzyka utraty płynności finansowej. Obecnie saldo zobowiązań wynosi około 2,3 mln zł, z terminem spłaty do 2037 roku.
Mimo trudnej sytuacji finansowej, spółka prowadzi remonty i modernizacje w swoich zasobach oraz zarządza 38 wspólnotami mieszkaniowymi obejmującymi 740 lokali. Jednak rozwój budownictwa społecznego w mieście wymaga nie tylko działań doraźnych, ale przede wszystkim strategicznego planu i odwagi w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
Pozostaje pytanie, czy władze miasta i WTBS rzeczywiście wykorzystają historyczną szansę, jaką daje rządowy program, czy też temat ponownie ograniczy się do medialnych zapowiedzi. Zapytaliśmy i jest reakcja, podobnie było z geotermią.
Warto dodać, że jeszcze nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi od samego prezesa Daniela Kurpińskiego (ma 14 dni). Artykuł pojawił się wcześnie, bo zapewne ma wybielić niedociągnięcia i brak działań kierowników, prezesów i samej burmistrzyni.
Dzisiaj po publikacji artykułu otrzymaliśmy odpowiedź z której wynika, że WTBS nie ma nawet pieniędzy na przygotowanie dokumentacji. Brak dokumentacji, to brak możliwości określenia potrzeb finansowych potrzebnych do realizacji zadania.