- Opublikowano:
- Wyświetlono: 5926
Ksiądz Prałat Andrzej Rygielski Osobowością XX - lecia Złotej Pieczęci
Dzisiaj w Miejskim Domu Kultury w Wągrowcu odbyła się Gala Osobowości XX - lecia Nagrody Powiatu Wągrowieckiego Złota Pieczęć.
Ksiądz Andrzej Rygielski – to pierwszy proboszcz Parafii pw. św. Wojciecha w Wągrowcu, którą tworzył oraz prowadził przez 34 lata (od 1981 do 2015 r.); jest założycielem (w 1999 roku) i Prezesem Stowarzyszenia im. ks. Jerzego Niwarda Musolffa w Wągrowcu, które prowadzi: Ośrodek Opieki Pozaszpitalnej tj. Hospicjum Miłosiernego Samarytanina, także noclegownię i jadłodajnię dla ubogich.
Ksiądz Prałat Andrzej Rygielski, wyjątkowo charyzmatyczny działacz społeczny, urodził się w 1940 roku w podbydgoskim Łabiszynie w rodzinie kupieckiej. Ojciec zginął w obozie w Gussen, matka Joanna w bardzo trudnych warunkach wychowywała trójkę dzieci. Zmarła, gdy Andrzej miał rok, a wtedy wychowywaniem przyszłego kapłana zajęła się Jego śp. siostra Maria.
Po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego w Kcyni, w 1958 roku wstąpił do Wyższego Prymasowskiego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Jednak seminaryjny tok studiów, na dwa lata został przerwany powołaniem do wojska. Święcenia kapłańskie otrzymał 5 czerwca 1965 roku, z rąk ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego.
Pracę duszpasterską rozpoczął w parafii Toruń-Podgórz, jako akademicki duszpasterz młodzieży, jednocześnie studiował w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, gdzie uzyskał absolutorium z matematyki. Następnie, po 5 latach, został skierowany kolejno do pracy w parafiach w Strzelnie i Bydgoszczy.
Rok 1981 jest szczególnym dla Księdza Andrzeja Rygielskiego: 19 maja otrzymał dekret, od ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, na objęcie funkcji wikariusza ekonoma w erygowanej kilka dni wcześniej (15 maja 1981) Parafii pw. św. Wojciecha w Wągrowcu, a 1 lipca oficjalnie rozpoczął w niej posługę duszpasterską. Na terenie nowego osiedla — na pustym polu, od podstaw tworzył parafię w sferze duchowej i materialnej, a ogłoszenie o pierwszej Mszy św. polowej przypiął do słupa telegraficznego.
9 października otrzymał dekret nominacyjny na proboszcza Parafii pw. św. Wojciecha w Wągrowcu, którą tworzył od samego początku.
W ciągu dwóch miesięcy, przy pomocy parafian, zdołał ukończyć budowę kaplicy. W 1981 r. zostaje doświadczony ciężką chorobą. Mimo tego nie załamał się, ale z niezwykłym hartem ducha, siłą woli i niezłomnością, jak mówi z pomocą Bożą i ludzką, realizował kolejne wspaniałe budowle, takie jak: dom katechetyczny, kościół parafialny, plebania, noclegownia dla bezdomnych z jadłodajnią oraz zbudował jedno z najważniejszych dzieł swojego życia, jakim jest nie do przecenienia miejscowe Hospicjum stacjonarne. A na rok przed odejściem na emeryturę (2015 r.) jeszcze tworzy kaplicę w Kobylcu. Te obiekty budowle stanowią trwałe „pomniki” dobra, które służą nie tylko lokalnej społeczności.
Za swoją społeczną i duszpasterską działalność, wykraczającą poza ramy codziennych obowiązków, ksiądz prałat Andrzej Rygielski został uhonorowany licznymi godnościami i był wielokrotnie wyróżniony, między innymi: otrzymał, nadaną przez papieża Benedykta XVI, Godność Prałata Jego Świątobliwości; zaś przez Prezydenta Rzeczy Pospolitej Polskiej został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi.
Jest laureatem m.in.:
▫️Honorowej Nagrody Miasta Wągrowca;
▫️Nagrody Wielkopolanin A.D. 2000;
▫️Nagrody Powiatu Wągrowieckiego „Złota Pieczęć”;
▫️Nagrody Pokojowej niemieckiej organizacji KIWANIS;
▫️NagrodyZłotego Znaku Związku Ochotniczych Straży Pożarnych
▫️NagrodyMedalu XXX-lecia Restytucji Orderu Świętego Stanisława Biskupa Przeoratu Wielkopolskiego
Został także wyróżniony odznaczeniem honorowym „Za zasługi dla rozwoju Województwa Wielkopolskiego”; otrzymał także odznaczenia za zasługi w opiece paliatywnej, za działalność charytatywną, solidność i wytrwałość w niesieniu pomocy osobom chorym i ubogim.
Do ks. prałata Andrzeja Rygielskiego trafiła też statuetka „Solidna Firma” w III edycji Programu Gospodarczo-Konsumenckiego, otrzymał zaszczytne wyróżnienie - Order ECCE HOMO, tym orderem przyłączył się do grona odznaczonych, wyjątkowych osobliwości jak np. Jana Pawła II, Dalajlamy i wielu innych. Prałat został wpisany do Encyklopedii 100 Wybitnych Wielkopolan.
W 2015 roku ukazała się książka z serii „Zeszyty Biograficzne”, pt. „Ks. Andrzej Rygielski proboszcz Parafii pw. św. Wojciecha w Wągrowcu”.
W społeczności wągrowieckiej ksiądz Prałat Andrzej Rygielski postrzegany jest, jako budowniczy, społecznik, człowiek wrażliwy na cierpienie innych. Tworząc hospicjum, jadłodajnię i noclegownię wiedział, że to najlepsza droga do głoszenia Ewangelii. Zgromadził wokół siebie ludzi, w tym dzieci i młodzież, chcących pomagać i pracować na rzecz innych.
Przez wszystkie lata swojej pracy duszpasterskiej, pojmowanej, jako posłannictwo Boże, służył i nadal ofiarnie służy społeczeństwu. Swoim talentem organizacyjnym, dobrocią, sumiennością, uporem i hartem ducha w realizowaniu przedsięwzięć wskazuje właściwy wymiar miłości bliźniego. Dał się poznać, jako znakomity organizator, budowniczy i inicjator wielu akcji społecznych, w pełni otwarty na potrzeby drugiego człowieka. Celem jego działalności zawsze była i jest pomoc ludziom ciężko chorym, bezdomnym, samotnym, niepełnosprawnym, biednym i niezaradnym życiowo.
Tym samym Ksiądz Prałat spełniał przesłanie Jana Pawła II: „Człowiek realizuje się dopiero wtedy, kiedy staje naprzeciw drugiego człowieka i umie zaradzić jego potrzebom…”.
Materiał wideo
Komentarze
Koto bronił dziecioroba który już nie żyje a deptał żonę jednego z Wągrowieckich właścicieli sieci sklepów spożywczych.
Kto bronił Borowiaka, pedofila i zboczeńca, kto zbierał go z pod muru przy wojciechu obszczanego a babcia Kowalska rosołki robiła żeby pedofil rano mógł msze odprawić.
Gdzie dach z kościoła który powinien być a nie ma i jest jakieś badziewie położone,
Jak pozyskał teren na hospicjum i inne budowle kościelne w oowiecie.
Co robił tam śp. Stasiu
Kto zacierał stan faktyczny kiedy po libacji ksiądz z niespodzianka w dupie karetką z plebani został wywieziony do szpitala.
Kto przez lata zmieniał auta tej samej marki o tym samym kolorze żeby ciemnota nie widziała.
Kto siostrę w hospicjum umieścił pomimo że była zdrowa żeby tylko miała opiekę
Kto traktuje chorych jak psy, tylko przez to że są inne wiary. To wszystko to relacje mieszkańców co mieli styczności czy to przy kupnie, budowie, czy przy tali kart, cz to przy spotkaniach tzw. towarzyskich. A jest ich wiele więcej choćby spotkania w klasztorze z prominentnymi śmieciami Wągrowca poprzedniego wieku i wspomnianego Borowiaka, bo Mielcarek wiedział co i jak stara Watykańska Szkoła. A to tylko wierzchołek góry. Kto??? no kto??? każdy wie a ty nie. Więc milcz 🤐
Troszkę odbiegając od tematu, ten drugi przez cały czas ma bliski kontakt z dziećmi bleeee .......
.
Jedyny plus to za hospicjum. Osobowość hahaha
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.