- Opublikowano:
- Wyświetlono: 6596
Fikcyjna żona
Jarosław S. próbował wprowadzić w błąd policjantów. Oświadczył, że jest pasażerem a samochodem kierowała żona.
Całe zdarzenie rozegrało się W Popowie Kościelnym. Kierowca Fiata Punto znajdował się pod wpływem alkoholu, zarzekał się jednak, że to nie on był kierowcą, nie on jechał! Twierdził, że jest tylko pasażerem, a kierowała jego żona! Jarosław S. nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów niezbędnych do prowadzenia pojazdu.
Po skontaktowaniu się z żoną Jarosława S. okazało się, że przebywa ona w innej miejscowości i nie mogła w żaden sposób prowadzić ich samochodu. Sprawca uporczywie trwał przy swoim nieprawdziwym oświadczeniu. Został zatrzymany i osadzony w wągrowieckim areszcie. Przyznał się do kierowania w stanie nietrzeźwości - 0,85 mg/l.
W świetle powyższego bardzo łatwo o refleksję, że alkohol naprawdę szkodzi- najbardziej na głowę!
Komentarze
No właśnie. Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni, także trwaj na tym polu ... buraków
Ja też się cieszę, że się wyniosłeś. Jeden burak mniej.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.