Już za kilka lat na naszych stołach ma pojawić się alternatywa dla mięsa. Naukowcy z Poznania pod kierownictwem wągrowczanina zamierzają stworzyć "mięso"... z ziemniaka.
dr Przemysław Kowalczewski, archiwum prywatne.
Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu rozpoczynają pracę nad alternatywą dla mięsa. Planują wykorzystać ziemniaki, które wyglądać będą jak mięso, ale i smakować podobnie, będą też mieć podobne wartości odżywcze.
Pracą naukowców kieruje wągrowczanin dr Przemysław Kowalczewski.
- Nasz odpowiednik produktu mięsnego będzie lepszy i od ziemniaka, i od mięsa — mówi dr Przemysław Kowalczewski z Katedry Technologii Żywności Pochodzenia Roślinnego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, który przewodniczy badaniom.
Naukowcy otrzymali z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju 1,5 miliona złotych grantu. Cel mają określony jasno, chcą stworzyć technologię produkcji produktów alternatywnych dla mięsa.
- Bazą białkową będzie m.in. sok z ziemniaka. Znajdzie się tam też białko łubinowe oraz dodatki grzybowe, ale nie będzie ani grama soi. Zależy nam i na smaku i na jakości tych produktów — podkreśla dr Przemysław Kowalczewski.
Produkty mogą pojawić się na naszych stołach już za kilka lat, same badania potrwają około trzech lat.