- Opublikowano:
- Wyświetlono: 8134
Alina Machy pokieruje Szkołą Podstawową nr 1
To już pewne. Obowiązki dyrektora Szkoły Podstawowej nr 1 w Wągrowcu burmistrz powierzy Alinie Machy.
W związku z brakiem rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej nr 1 w Wągrowcu burmistrz zdecydował, że obowiązki dyrektora szkoły z dniem 1 lipca obejmie Alina Machy.
Nowa dyrektorka pokieruje szkołą najprawdopodobniej do 30 kwietnia 2019 roku, bo powierzenie obowiązków może trwać tylko 10 miesięcy, czekamy na oficjalne stanowisko Urzędu Miejskiego.
Alina Machy to nauczycielka, która obecnie pracuje w Szkole Podstawowej nr 4 w Wągrowcu. Jest absolwentką Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Komentarze
Myślę że sobie nie poradziła, bo do nie tej kliki wstąpiła.
O jakich nieuczciwych sposobach i niskim poziomie mówisz? Pewnie chodzi Ci o tę sztandarową ankietę, którą uraczyła nauczycieli i uczniów, albo jak kłamała z otwartymi drzwiami. Tak, tak, to na pewno chodzi o taką uczciwość i wysoki poziom.
A ja i moja rodzina będziemy na niego głosować i żadni krzykacze z sp1 tego nie zmienią.
Nie poradziła sobie z tymi, którzy grali nie fair, bo ona, w przeciwieństwie do nich, jest osobą kulturalną i uczciwą, nie działała ich nieuczciwymi sposobami. I własnie w tym, że zniżyła się do ich niskiego poziomu, okazała się mądra. A jeśli tego nie rozumiesz, to znaczy, że jesteś z tej kliki pieniaczy i awanturników.
Oczywiście, że ma interes. I właśnie do tego celu wykorzystuje takie osoby jak Sarad, Czarnecka, co to nie mają własnego zdania. Szkoda tylko, że wikła w ten swój przebiegły plan panią Machy. To dobra kobieta, a tak się dała wpuścić w maliny. Pani Alino, niech Pani przemyśli sprawę.
Nie potrafiła sobie poradzić. ..
Czyli kobieta sukcesu poniosła klęskę..., a taka mądra. ..
Podpisuję się pod tą wypowiedzią. Wreszcie ktoś uczciwie powiedział, co tam się w tej 1 dzieje. Grupka ludzi niezadowolonych obraża wszystkich, sieje zamęt, donosi i nie potrafi szanować innych. Pani Sarad to bardzo mądra i kulturalna osoba, która niestety z burakami nie potrafiła sobie poradzić. Nie ona podejmowała decyzje w sprawie organizacji szkół, a to, co jej zgotowała grupka zawziętych i zaciętych osób z tej szkoły, woła o pomstę do Nieba. Pani Machy jeszcze nie zaczęła, a już krzyczą Targowica, ustawka i już zapowiadają bunty.Co za buractwo! I oni chcą wychowywać młodzież?! Strach się bać.
Tak mówiłeś
Deszcz ze słońcem mieszał się co chwile
A pod sercem zostaw mi po sobie motyle, ćmy
I nigdy
Już nie licz dni do końca i nie martw się nauczycielami,
Ale trochę wypiłam.
otóż to
A teraz pogorszono warunki byle dać sale szkole z zewnątrz chociaż można byłoby sale specjalistyczne gimnazjalistów dzielić z przedmiotami klas IV-VII bo mają to samo przeznaczenie - uczenie konkretnych przedmiotów. Tymczasem oddano je edukacji wczesnoszkolnej i to z innej szkoły!
Pierwszoklasistom została zabrana pracownia informatyczna na miarę przyszłego wieku, polonistka kisi się z nauczycielką muzyki, językowcy latają z tonami papierów i odtwarzaczami cd pod pachą po całej szkole, bo nie ma dla nich, jak to mówisz "zwykłych klas", pianino miało stać w sali technicznej, w której się gotuje. W takich warunkach pracują nauczyciele w sp1, w imię tego, żeby 4 było lepiej. To jest normalne?
miało stać w technicznej? A stoi? Dyrektor poprzednia zapomniała, że jej nauczyciele też biegali po klasach. Proszę sobie przypomnieć. Cześć miała lekcje w swoich klasach, ale inni biegali. No cóż taka praca. To jak mówią niektórzy -dla dobra dzieci, żeby się nie zmeczyły.
Następnie wyobraźcie sobie gdyby do Czwórki weszła sobie inna szkoła i zajmowała sale.
Ciekawe czy wtedy nauczyciele z Czwórki by to tak akceptowali?
Może trochę zrozumienia i tego że burmistrz jak słoń w składzie porcelany dewastuje zamiast postępować rozsądnie? Bo niszczy on szkołę sp6-gimnazjum-sp1.
Ten człowiek autentycznie nie umie lub nie chce podejmować społecznych decyzji. Totalny amator.
W Czwórce doprowadzono do nadwyżki uczniów właśnie dlatego, że BLOKOWANO możliwość zapisu dzieci do SP1. Moim zdaniem celowo, żeby był pretekst do tego, żeby Czwórka weszła.
To są działania celowe, uknute i krzywdzące.
Zyskuje tylko grupka zaprzyjaźnionych wokół Poszwy.
Pierwszoklasistom została zabrana pracownia informatyczna na miarę przyszłego wieku, polonistka kisi się z nauczycielką muzyki, językowcy latają z tonami papierów i odtwarzaczami cd pod pachą po całej szkole, bo nie ma dla nich, jak to mówisz "zwykłych klas", pianino miało stać w sali technicznej, w której się gotuje. W takich warunkach pracują nauczyciele w sp1, w imię tego, żeby 4 było lepiej. To jest normalne?
CZY CHCEMY TAKIE BURMISTRZA, KTÓRY ZAMIAST NAJPIERW POKAZAĆ ŻE JEST COŚ WARTY, ZACZYNA OD PRZYZNANIA SOBIE NAJWYŻSZEGO WYNAGRODZENIA?
#By żyło się lepiej WSZYSTKIM PEOWCOM!
To prawda. Poszwa musi odejść ze stanowiska bo miasto się zwija. Do tego dochodzi coraz więcej konfliktów. Ten człowiek nie ma ani wiedzy ani klasy. To tylko pozory ten jego garniturowaty wizerunek. Za tym nic nie stoi.
A to jest już chamskie co piszesz. Odwracanie kota ogonem na maksa. Pani Góralska powinna rzeczywiście sfotografować dokumenty przekazując je urzędowi bo jak widać cuda się dzieją. Niech to będzie lekcja dla innych, którzy będą chcieli aplikować na stanowiska. A teraz jeszcze zarzucą jej że specjalnie nie dała. Chamstwo tego środowiska nie zna granic. Moralnie jesteście dnem!
Nie było konsultacji społecznych i od początku jest pod górkę. Ciekawe dlaczego? Zatem przestań mącić bo jesteście rozpracowani w tej propagandzie.
Jak na razie mącą tylko anonimowi krzykacze na forach oraz grupka nauczycieli z poprzedniego nadania, która urządziła sobie wygodne gniazdko w wygaszanym gimnazjum - i którym dzieje się teraz straszna krzywda, bo muszą zmierzyć się z rynkiem pracy, tak jak wszystkie inne grupy zawodowe (no i garstka radnych liczących, że wypłynie przy okazji robienia hałasu). Gdyby od strony prawnej było coś nie tak, już dawno interweniowałyby wszystkie powiadamiane służby: wojewoda, kuratorium itd.
Ludzie przestańcie spiskować i wymyślać bo możecie narobić krzywdy ludziom!
A druga sprawa tylu Was tu jest mądrali a czemu na kandydata Dyrektora było tylko jedno zgłoszenie? Gdzie wy wtedy byliście?!
Żałośni jesteście!
Niestety skłóca kolejne grupy mieszkańców i to w obszarach gdzie mogłaby panować pełna zgoda i profesjonalizm - tak jak w świetle reformy edukacji. Ale oczywiście nie, musiał namącić. Powinien ponieść za tę sprawę pełną odpowiedzialność.
Do wymiany cała ta grupa bo Wągrowiec nie ma z was żadnego pożytku! Tylko utrudniacie.
Po co się pchacie na stanowiska skoro nie macie pojęcia o prawie?
Rola Pani Fimiak w tej całej sprawie też powinna być sprawdzona bo jej podejście i aktywność wielokrotnie były skandaliczne!
Niech więc mi ktoś wytłumaczy w czyjej głowie narodził się pomysł żeby to mała podstawówka obejmowała swoim zarządem tak duży obiekt edukacyjny jakim było i jest gimnazjum?
Burmistrz nie jest poważnym zarządcą tylko jak zwykle zadziałały osobiste sympatie i ustalenia - a zatem koteria, coś co toczy w Polsce samorządy od początku ich istnienia.
Nie liczy się interes publiczny i racjonalne decyzje tylko najpierw jest interes osobisty konkretnych osób a potem znajdują się pożyteczni idioci którzy (choć gówno z tego mają, a nawet tracą) to bronią swoich ukochanych na których głosowali albo których się boją.
Poszwa musi odejść i dać naszemu miastu się normalnie rozwijać.
- Pani Sarad nie, tylko burmistrz, ale też Pani Sarad nie zrobiła nic na forum publicznym, żeby ułatwić zabranie głosu rodzicom i nauczycielom w kwestii obrony szkoły i jej przyszłości
- co to znaczy że od początku w planach nie było rekrutacji do wszystkich klas? A Dlaczego nie było? Żeby nie mieszać? Nie mieszać czego? W 95% szkół w miejsce gimnazjum powstają pełne podstawówki. Komu to miałoby mieszać? Możesz wyjaśnić bo ciężko to zrozumieć.
Taka decyzja władz i koniec. Nie było zgody i tyle w temacie.
- ah czyli żyjemy w dyktaturze samorządowej? Nie wolno już polemizować i wnioskować o dialog i rozmowę? U Poszwy nie ma najwyraźniej takiej potrzeby, bo konsultacji społecznych nie raczył zrobić a potem oskarżał już tylko rodziców i nauczycieli. Ciekawe czy gdyby jakiś inny burmistrz zablokował rekrutację w SP4 to czy tamtejsi rodzice i nauczyciele nie robili by szumu? Każdy taki mądry dopóki bo jego myśli.
A Wy winnych szukacie we wszystkich, nawet oczerniając waszą koleżankę. Oj wstyd, wstyd. Sukcesem jest negocjacja, pójście do przodu a nie wieczna walka.
- Gdzie ty widzisz sukces? Szkoła została pozamiatana, nauczyciele muszą odchodzić, najlepsza lokalowo szkoła w mieście służy I-III z Czwórki zamiast służyć pracowniami dla starszych dzieci z obwodu.
Przecież wkrótce Sp1 powstanie z całym zestawem klas, trochę to potrwa, ale powstanie.
- Wkrótce, ale trochę to potrwa? Ciekawe. Przeez 8 lat ma się szkoła odtwarzać, blokować dzieciom możliwość korzystania z niej, nauczyciele muszą odchodzić tylko po to, żeby SP4 miała zarząd nad szkołą (chodzi o finanse i nie udawajmy, że jest inaczej).
Nauczyciele będą tez mogli wrócić. Niestety wam ciężko jest zmieniać szkołę i pracować gdzie indziej i dlatego walczycie, mącicie, ale według was dzieci miały przechodzić i to byłoby o.k i dobre dla wszystkich. Jestem ciekawa dla kogo byłoby dobre.
- Byłoby to dobre dla dziesiątek jak nie ponad setki rodzin, które apelowały i pisały w tej sprawie. Ich nie wysłuchano. Burmistrz spełnia tylko postulaty kadrowo-lokalowe szkoły nr 4. Tyle w temacie poważnej dyskusji z tzw. obrońcami pozamiatanej szkoły nr 1 i gimnazjum.
Konkurs uwalono żeby wstawić figuranta na kolejne 10 mcy. Ot całe wyjaśnienie. Poszwa dalej gra tą sprawą. Przykre to i żałosne.
Cytat: Tutaj chodzi o powierzenie funkcji dyrektora, po konkursie, każdy dyrektor powoływany jest na 5 lat po tym okresie może mieć przedłużony kontrakt o kolejne 5 lat, tak jest w wielu przypadkach np. dyrektor OSiR-u.
Powierzenie obowiązków osobie pełniącej obowiązki dyrektora może być tylko na 10 miesięcu - p.o. to nie dyrektor!!!
Art. 63.
ust. 1. Stanowisko dyrektora szkoły lub placówki powierza organ prowadzący szkołę lub placówkę.
ust. 10. Kandydata na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki wyłania się w drodze konkursu. Kandydatowi nie można odmówić powierzenia stanowiska dyrektora.
ust.12. Jeżeli do konkursu nie zgłosi się żaden kandydat albo w wyniku konkursu nie wyłoniono kandydata, organ prowadzący powierza to stanowisko ustalonemu, w porozumieniu z organem sprawującym nadzór pedagogiczny, kandydatowi, po zasięgnięciu opinii rady szkoły lub placówki i rady pedagogicznej.
ust.13. Do czasu powierzenia stanowiska dyrektora zgodnie z ust. 10 lub 12 organ prowadzący może powierzyć pełnienie obowiązków dyrektora szkoły wicedyrektorowi, a w szkołach, w których nie ma wicedyrektora, nauczycielowi tej szkoły, jednak nie dłużej niż na okres 10 miesięcy.
ust. 21. Stanowisko dyrektora szkoły lub placówki powierza się na 5 lat szkolnych. W uzasadnionych przypadkach można powierzyć to stanowisko na krótszy okres, jednak nie krótszy niż 1 rok szkolny.
Te przepisy mówią jednoznacznie, że jeśli w wyniku konkursu nie wyłoniono kandydata na dyrektora szkoły, to organ prowadzący (władze miasta) powierza to stanowisko albo wicedyrektorowi na okres 10 miesięcy, albo innemu kandydatowi (także spoza szkoły) ale wówczas na okres 5 lat albo na okres nie krótszy niż rok szkolny, jeśli są uzasadnione ku temu powody, w takim wypadku konieczna jest opinia rady pedagogicznej (bo o ile wiem rady szkoły nie powołano w SP nr 1) i porozumienie z organem nadzoru, czyli Wielkopolskim Kuratorem Oświaty.
Kiedy Poszwa zabranial rekrutacji to pisalismy tutaj ze to doprowadzi do pogorszenia warunkow dzieci. Wtedy takie kreatury jak ty smialy sie i szydzily a potem w czworce nastapil scisk i trzeba bylo ratowac się salami Jedynki?
Nie wiem kim jestes ale jest zaklamany albo zaklaman bo cholera wie kto to tam pisze.
Kłamliwa wypowiedź. Zdecydowanie więcej ludzi chce normalnych podstawówek i rekrutacji w szkole nr 1. Nikt nie akceptuje tego co jest tylko "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma". Taką zasadę przyjmuje wiele osób co nie oznacza zadowolenia. Normalne decyzje nie zapadły tylko punktem wyjścia był interes Poszwy i Szkoły nr 4!
Widać to gołym okiem i twoja propaganda tego nie zakłamie.
Brak konsultacji społecznych, rozwalenie Jedynki, Dwójki.
Niech się wypowiedzą osoby z Dwójki jak tam wygląda standard nauki! Zapraszam!
Autorem reformy jest PiS. A wedle założeń reformy powinno się gimnazjum zamienić w pełną szkołę możliwie szybko a nie tak rozbebłać ciągłość szkoły jak to zrobił Poszwa i to tylko dla interesu Czwórki a nie z przyczyn niezależnych.
Zatem nie kłam, bo temat został szeroko omówiony i skomentowany.
Kopanie dołków? Powaliło was do reszty?
To pisze albo jakiś urzędas albo nie wiem już kto, ale na serio pisząc. Interes publiczny został w sprawie reformy edukacji w Wągrowcu kompletnie zdewastowany.
Skoro tak wszystko Poszwa robi dobrze to dlaczego nie zrobił otwartego spotkania i konsultacji społecznych? DLACZEGO?
Dlaczego ludzie akceptujecie to przejmowanie sp1 przez sp4? Przecież to jest chamstwo skończone! Takie metody nie powinny mieć miejsca. Co SP4 ma wspólnego z gimnazjum? Co?Kto to wymyślił? Czemu i komu to służy?
Kto to widział tworzyć nową szkołę a za pół roku zabierać jej sale i dawać innej szkole. Poszwa i spółka jesteście niepoważni i powinniście za to odpowiedzieć. To jest zabawa dzieci w piaskownicy.
Dlaczego zabiera się sale i daje innej szkole, a wcześniej blokuje tam zapisy? Przecież to jest uknute!
Wstyd dla dyrektor Sarad. Nauczyciele muszą odchodzić do innych szkół tylko dlatego żeby czwórka miała swoje. To się w głowie nie mieści jak potraficie niszczyć zamiast budować odpowiedzialne szkolnictwo!
PS. A jak wyglądał dialog pełniącej i kobiety sukcesu z rodzicami? Mamy szczegółowo opisać?
Co za kultura wypowiedzi. Wstyd. A jeszcze jedno. Jakie pracownie? Nie zostały zabrane żadne pracownie. To były normalne klasy.
Co za bzdury! Tak się składa że decyzje pani Saradowej wprowadziły Czwórkę do sal gimnazjum, odebrały im pracownie, i nie było nawet cienia szansy na rozwój Jedynki i przyjmowanie naszych dzieci mieszkających w obwodzie tej szkoły a także rodziców dzieci spoza rejonu. Tak więc niech Pani Saradowa nie lamentuje bo sprawa szkoły nr 1 z miejsca nie ruszyła a wręcz przeciwnie. Ponadto nauczyciele poodchodzili do innych podstawówek zamiast uczyć u siebie w szkole. Za rok znowu odejdą i będzie pozamiatane. Taka to kobieta sukcesu i to jej sukcesy. Szkoła nr jest jest pozamiatana. Wszyscy stracą pracę a budynek przejmie Czwórka. Saradowa nie zrobiła nic - NIC - NIC żeby zabiegać o rekrutację i odbudowę tutaj pełnej podstawówki więc niech spada na drzewo!
Zatem nie powinien być ani z grona gimnazjum i sp1 ani tym bardziej z sp4! Ale nie oczekujemy obiektywizmu i standardów tego poziomu od burmistrza i jego radnych
no przecież wszystkich koleżanek nie da się postawić na stanowisku dyrektorskim,
ale na poważnie.
Uważam że związek polegający na tym że tylko Szkoła Podstawowa nr 4 korzysta a inni tracą w tym SP1 najbardziej ma związek z tym że mąż Smykowskiej jest viceburmistrzem miasta który koordynował wdrażanie reformy oświatya ona jest vicedyrektorem sp4. To jest konflikt interesu. Uważam że ma to związek w świetle podejmowanych decyzji. Zabrakło dystansu i myślą że będą rządzić wiecznie - stąd się rodzi koteria!
No co za zaskoczenie
Co za pluralizm,
dystans
i profesjonalizm burmistrza Wągrowca!
Po rocznym gnojeniu gimnazjum-sp1 i dawania jej sal Czwórce,
zrobieniu ścisku w Dwójce
rozwiązał problem uwaleniem kandydatury jedynej biorącej udział w konkursie i mianował nauczycielkę skąd?
z Czwórki!
Kompetencje są bardzo ważne ale pochodzenie również. Wybranie poza konkursem nauczycielki AKURAT z Szkoły nr 4 jest dowodem na to wszystko że od początku jest polowanie na gimnazjum! Gdyby miało iść na kompromis to zapowiedziano by przywrócenie pełnej podstawówki w miejsce gimnazjum i po temacie.
Czas na prawdziwą zmianę w Wągrowcu :)
1. Dlaczego wygaszane gimnazjum od początku miało być wchłonięte akurat przez SP$4? Skąd ten pomysł? Skoro kiedyś ta szkoła była samodzielną podstawówką nr 6?
2. Dlaczego powołując jednak SP1 dano jej okrojony obwód?
3. Dlaczego nie zezwolono nam rodzicom na zapisy dzieci do klas IV-VII? Co zawsze było w każdej innej szkole możliwe?
4. Dlaczego przez tę właśnie blokadę pozwolono na to, żeby w SP2 i SP4 przez ponad pół roku (a w SP@ nadal) powstały warunki ciasnoty, nawiązujące do standardów jak z PRLu?
5. Dlaczego zamiast to naprawić poprzez przenosiny lub rekrutację w SP1 burmistrz nakazał szkole nr 4 przejmować sale gimnazjum czym pogorszono warunki gimnazjalistom?
Dlaczego wszyscy tracą tylko SP4 zyskuje?
Wymieniać dalej? Czekam na obiektywny komentarz!!!
Wskutek polityki Poszwy:
sp1 degradowana > uczniowie z rejonu nie mogą korzystać z sal tej szkoły
sp2 warunki przepełnienia
sp3 w dwóch budynkach
sp4 w dwóch budynkach.
To są standardy czy raczej amatorszczyzna burmistrza Poszwy i jego pionków, którzy się bawią w edukację?
Czekam na rzetelne wyjaśnienie sprawy!
Cóż za przypadek.
Oni nawet nie udają że są koterią.
Ciekawe dlaczego ta nowa dyrektorka nie stanęła do konkursu razem z Kingą Góralską?
Poszwa dewastuje to miasto takimi właśnie akcjami. Standard iście PeOwski! Żadnej transparentności tylko dalsza część gry, intryg. Zero kompromisu, zero dialogu.
Myślę że jeszcze wyjdzie o co tutaj chodzi i co jest celem...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.