- Opublikowano:
- Wyświetlono: 10048
Rolnicy zablokują obwodnicę Wągrowca
W poniedziałek rolnicy w ramach protestu zamierzają blokować obwodnicę Wągrowca. Jak mówią rolnicy rusza "powstanie chłopskie w Polsce".
Rolnicy rozmawiali z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim, jednak w trakcie poniedziałkowych rozmów nie doszło do żadnych ustaleń. Rolnicy kolejny raz zablokują drogi.
Lider i założyciel AGROunii, a także prezes Unii Warzywno-Ziemniaczanej Michał Kołodziejczak zapowiada, że w poniedziałek (28 stycznia) rozpocznie się "powstanie chłopskie w Polsce", a 6 lutego odbędzie się "mocne oblężenie Warszawy".
Rolnicy będą działać w kilkudziesięciu miejscach w kraju, również w Wągrowcu.
Już w poniedziałek 28 stycznia rolnicy w ramach akcji protestacyjnej zamierzają ciągnikami blokować wągrowiecką obwodnicę. Akcja rozpocznie się o godzinie 10:00 na rondzie przy ulicy Rogozińskiej.
Na chwilę obecną nie wiemy, jak długa potrwa akcję protestacyjna w Wągrowcu, ponieważ nie udało nam się dzisiaj skontaktować się z koordynatorem wągrowieckiej akcji, jedno jest pewne kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość.
Komentarze
Bo z kilograma schabu robią 2kg. Z 1,5kg kurczaka robią 2.5kg itd itp.
Wójt nie jest z PISu . Sami na niego głosowali A on ma ich w D... . Niech blokują przed urzędem gminy na cysterskiej
strajkujcie lepiej przy urnach i pamietajcie pisiorow juz raz wybraliscie !!!
Nie masz co robić, bo sie tu na forum produkujesz na każdy temat, a bzdurstwa wypisujesz jedynie. Zapisz się na uniwersytet 3 wieku jak się nudzisz
Nie wiedziałem, ze Adamowicz był developerem. ale dobrze wiedzieć. A poza tym, nie całe zycie, nie całe zycie tylko działalnośc dobroczynną, zakwestionowana prze kilka prokuratur. Jego zona tez ma jakies niejasnosci i chyba do USA czmychnie niedługo. A ten 30 latek cos ukradł, nie oddał VAT, oswiadczenie jakies mu sie pomyliło - bo nie rozumiem ?
Ale to jest tez to o czym pisałem - mamy kilka znakomitych firm (chocby te Opoczno, czy meblarskie) kóre robią produkty tak doskonałe, ze sa poszukiwane przez Niemców, Duńczyków i sa bardzo konkurencyjne cenowo w zwiazku z nizszym kosztem pracy. Tym jeszcze wygrywamy ... dopoki nie pojawią się jakies dopłaty państwowe w Niemczech czy Dani dla producentów podobnych płytek, dzieki czemu ci bedą mogli obniżyć ceny. W ten sposób wykończono mnóstwo Polskich firm.
Koszty sa podobne - w Niemczech sa lepsze warunki kredytowania rolników. W Niemczech rolnik niecałe 10 EURO i musi ściągąc do pracy ludzi z Ukrainy, Polski, Rumuni - a nawet ci ostatnio nie chca za to pracować! A niemiec pracujacy u rolnika niemieckiego za 10 EURO? Chłopie - obudz się. Robotnik budowlany ze srednim pojeciem ma prawie 20 EURO w zachodnich Niemczech na godzinę a i tak nie ma tam chętnych na taką robotę wśód rodowitych niemców.
To ile ma ten rolnik płacic w Polsce? Za 12 zł / godzinę za zbieranie kamieni plus wyżywienie nie moze znależć nikogo. To teraz napisz o czym to świadczy? Bo po mojemu to o pracy tak cięzkiej, ze za te pieniądze nikt nie chce w rolnictwie robić...
O Jakim gdanskim developerze? Chyba mnie z kims pomyliłeś ....
Nie jestem na pewno wszechwiedzącym. Ale staram sie dokładnie obserwować i zachowac podstawowe zasady logiki chociaż... Mlody fryzjer płaci tylko 4 lata - tak? Czy całe życie? Czyli to zle, ze panstwo stara się stworzyc warunki ludziom na otworzenie biznesu?Jakie mieliby szanse z toba bez tej pomocy? Rozumiem, ze konkurencja ci rosnie i cie to boli, ale nie przejmuj sie - swoim doswiadczeniem i jakościa usług na pewno go przebijesz. Fryzjer niemiecki zarabia 4 razy więcej od ciebie - zgadza sie. Na kasie tez zarabiaja 4 razy więcej. Tyle tylko, ze w tych Niemczech remont łazienki czy naprawa auta tez kosztuje 4 razy więcej - nawet gdy jest robiona przez Polaka czy Ukrainca. Nie na darmo masz wycieczki niemieckie do Polskich warsztatów czy fryzjerów mieszkających blisko granicy z Niemcami. Mozna im pozazdrościć jedynie tanich kredytów (ale to tak jest gdy ma sie głównie własne banki) czy braku polityków typu Adamowicz, Miru czy Zbychu ... Nie mam racji ?
KOBIETO - bo w tych zawodach NIE MASZ NIERÓWNYCH DOPŁAT! Noż kurzcze!! Ile mozna tłumaczyć? I dlatego Polskie produkty "w innych zawodach" mogą konkurować bez problemu w Polsce i inncyh krajach i robia to znakomicie ponieważ sa bardzo dobre jakościowo i tansze w związku z niższym kosztem pracy / wytworzenia! Chcesz przykładów?
Ty widzę Janowo masz za to monopol na wiedzę i jesteś normalnie wszechwiedzący... A czy zdrową konkurencją jest fakt, że prowadzę salon fryzjerski od podstaw, od ponad 20 lat, sam doposażam swoje stanowisko pracy, a inny dostanie z Urzędu Pracy środki na rozpoczęcie działalności, doposażenie i przez dwa lata płaci 4 razy niższy ZUS ode mnie ? Czy ja wychodzę na ulice protestować, albo mam pretensje, że fryzjer niemiecki zarabia więcej ode mnie ? Zakasam rękawy i do roboty. Tak jak teraz, bo szkoda mi czasu na polemikę z Tobą.
Nie rozumiesz prostej sprawy - w każdym zawodzie w Polsce zarabia się mniej w porównaniu z niemieckim odpowiednikiem. Ale tylko rolasy oderwane od pługa ze sloma w butach , drą mordy jacy to oni pokrzywdzeni
Ty chyba czegos nie rozumiesz - dopłaty ida z UE (miedzy innymi z naszych, Polskich składek). Uprzywilejowani są rolnicy Niemieccy!! - dostaja o wiele wiecej kasy niz Polscy a ceny paliw, maszyn, srodków uprawy roslin sa podobne a nawet niższe czasami a dodatkow Niemiecki rząd tez stwarza swoim rolnikom mnóstwo udogodnień ("...W 2015 Polska znajdowała się w grupie 16 państw członkowskich, w których kwota płatności na 1 ha była niższa niż średnia dla UE (266 euro)..."). W zwiazku z tym Niemcy mogą taniej sprzedawac i robia to, zasypując Polske swoją zywnością albo uniemozliwiając jej eksport do innych krajów. Rozumiesz to? To jest dla ciebie ta zdrowa konkurencja?
W 100% zgadzam się z tą wypowiedzią. Co niektórzy tu żądają, żeby Państwo Polskie i Polscy podatnicy dopłacali do rolnictwa tyle, co Nasi bogatsi sąsiedzi z Niemiec, Belgii, Holandii i Anglii. Polski rolnik chce dotacji tyle, co w w/w krajach, ale niestety Polski pracownik tyle nie zarabia. Dlaczego jedna grupa społeczna ma być uprzywilejowana kosztem innych ?! Przestańcie Nas straszyć żywnością z innych krajów. Konkurencja jest we wszystkich dziedzinach życia, pora się przyzwyczaić Panowie rolnicy.
Taka mala statystyka: w Polsce jest okolo 25% rolnikow. Srednia dla UE wynosi ... 5%. Srednia wielkosc gospodarstwa w Polsce to 8 ha, w UE - ponad 18 ha.
Rolnictwo, jak kazda branza, musi sie zaczac dostosowywac. Rolnicy, jak wszyscy inni - przebranzowic. Juz najwyzszy czas - dlaczego pani, ktora pracuje na kasie w supermarkecie ma ze swojego podatku finansowac coraz bardziej zuchwale postulaty rolnikow? Czy ktos dolozy przedsiebiorcy, ktory prowadzi lodziarnie, gdy lato bedzie zimne i obroty niskie? Panstwo? A moze rolnicy?
A w tej chwili jest tak, ze rolnikowi zboze wymazlo - kto za to placi? Pan placi, pani placi. Ale nie rolnik. Bo on oczekuje, ze mu ktos wyrowna straty (a w dodatku bedzie zboze sprzedawal 3 razy drozej). Musimy temu powiedziec dosc!
Dlaczego inne grupy spoleczne nie protestuja? BO NIE MAJA CZASU. ROLNICY MAJA ZA DUZO WOLNEGO CZASU!
Geniusz z ciebie bydło wyhodować w trzy miesiące to cuda ale chyba tylko w mieście tak szybko rosną zwierzęta moje byki mięsne rosną od urodzenia w zależności od sztuki około 2,5 - 3 lata .
Widać żeś nie POLAK
tym opluwającym rolników i powiem tyle. Żryjcie te świństwa produkowane w fermach amerykańskiuch i produkowanych w fabrykach raczej przypominających zakłady chemiczne.
Nie wstyd Wam!? Zawsze wypowiadają się Ci, którzy pojęcia nie mają o pracy strajkującej grupy zawodowej. Bo mogą coś więcej wywalczyć? Bo zablokują Wam drogę? Wielu z Was, przepraszam, was, chciałoby wywalczyć dla siebie jakieś dodatki? W tym kraju nie da się inaczej, niż strajkując. Dlaczego nie opluwaliście policjantów? Bo dostali szybko i dużo i teraz nie możecie już ich krytykować.
Oj, gdzie te smutki i obietnice solidarności, jakie obiecywaliście po śmierci Adamowicza. Już nie pytam, czy to WSTYD? Mnie za was na pewno, życzliwi Polacy!!!
W okolicznych wsiach nie masz rolników, ale głównie pracowników dojezdzających do Wągrowca czy Poznania codziennie ...
A nawet jesli to rolnicy to co? Pewnie zabroniłbyś im w ogóle robic zakupy tego co sami wyprodukowali?
Na pewno nie Ty płacisz na moja emeryturę,płace wychodzi na to więcej podatków niż Ty. Wytłumacz mi czemu mam sprzedać coś na co pracowałem wiele lat? Jesteś chyba oderwany od rzeczywistości sądząc iż ktoś kto wtopi na gospodarstwie, jest cudownie ratowany przez kraj 8). Niech zabiorą dopłaty,ale pod jednym warunkiem: niech uczciwie zapłacą za naszą pracę.
Żeby coś napisać to trzeba się znać , produkuje dobrej jakości trzodę rasy puławskiej i PBZ dostane najwyżej 3,80 . Mam średniej wielkości gospodarstwo rocznie sprzedam około 250 tuczników nie stosuje zapobiegawczo antybiotyków , pasze to własne zboże tez specjalnie nie pędzone chemicznie białko to łubin , za taki towar nikt nie zapłaci więcej jak przemysłowy tucz z zachodu jest w podobnej cenie . Nie będę nikogo reklamował ale jak wolisz mięso z markety niż Czabana (czasem też z nim handluje ) to smacznego , ale jego wyroby są właśnie z tych bardziej zdrowych i ekologicznych świń .
Zmieniło się - masz rację. Nie wiem do końca czy na dobre - kiedyś nie płacono za utrzymywanie ugorów. 7 dni w tygodniu , codziennie po 12 godzi pracujesz, prawie nie jesz i widzisz non stop zony rolników w salonach kosmetycznych? Uważaj,żeby ci serce nie wysiadło ...I rolnicy kupują jajka w marketach i odsprzedają je ponownie? Kupują tez wędliny z marketów? Masz jeszcze jakieś inne bajeczki na podorędziu? I to sa ci rolnicy wokół Wągrowca? No to mi teraz otworzyłeś oczy ...
Wolisz kupować jedzenie z Niemiec i Dani (dotowane o wile mocniej niż w Polsce i stad tańsze - zabijające naszych rolników)? W zasadzie to naszego rolnictwa może nie być ?Dobrze przemyślałeś to co napisałeś ? Zaczynam się domyślać dlaczego tyrasz po 12 godzin 7 dni w tygodniu nie dojadając i guzik z tego masz ...
A co masz w sklepie polskiego, od rolnika prosto z pola? Hiszpańska cebula, chinski czosnek, cukinia, marchew wszystko ze świata, a rolnicy kupują to wszystko w marketach, bo pola sprzedali mieszczuchom na działki budowlane
kup se tanszy.
Dobre to, to fakt, ze to oni okupuja wszystkie markety, a to zachowanie............
Wystarczy w czwartek zablokować dojazdy do marketów, w piątek połowa rolników by głodowała .
Janowy, nie wiem czy zauważyłeś, ale przez te 20 lat rolnictwo bardzo się zmieniło. Wystarczy odwiedzić markety w czwartek w godzinach dopołudniowych. Kosmetyczki i fryzjerki oblegane przez „zapracowane” panie z gospodarstw. Z marketów wywożą wszystko: pakowane próżniowo wędliny, kurczaki, jajka (które potem sprzedają głupim „miastowym” jako ekologiczne i sami się z nich później śmieją). Razem z żoną prowadzimy własny biznes i wiesz co: my w mieście też często pracujemy od 06:00 do 18:00 przez 7 dni w tygodniu, nie mamy wolnych weekendów i na wakacjach nie pamiętam kiedy byliśmy. Nie jemy posiłków w domu o stałych porach, tylko często w biegu. Ja nie muszę kupować jedzenia od polskich rolników, tym bardziej, że z ekologicznym jedzeniem to już dawno nie ma nic wspólnego. Też mam rodzinę na wsi i widzę, jak hodują zwierzęta, czym pryskają owoce i warzywa. Nie mam nic przeciwko, żeby kupować żywność z innych krajów, często już lepszych jakościowo. Dzięki płaconym przez „mieszczuchów” podatkom na drogi i transport, możemy sprowadzać żywność od naszych sąsiadów, którzy nie mają wiecznych roszczeń i pretensji.
Właśnie Panie i Panowie kierowcy, super pomysł od lipca zaczynamy blokować dojazdy do pól, a każde wykroczenie popełnione przez przeladowane ciągniki, gubiące zboże, kukurydzę, rzepak czy inne dobra, jazda po 2-3 w kabinie zgłaszamy na Policję niech zrobią z nimi porządek
Jak myślisz a nie tylko narzekasz to kasa z roli jest, prawdziwy rolnik ma robotę a nie czas na protesty
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.