- Opublikowano:
- Wyświetlono: 12445
Burmistrz Berendt "niszczy" lokal gastronomiczny
"Bistro Kwadrans", uznane lokalne bistro w Wągrowcu, znane z serwowania najlepszych w mieście kurczaków z rożna, frytek i kebabów, ogłosiło swoje zamknięcie po 42 latach działalności.
Zamknięcie lokalu to efekt planowanej rewitalizacji plaży miejskiej w Wągrowcu. Właściciele dziękują i żegnają klientów.
- Chcielibyśmy Wam podziękować, wszystkim naszym Klientom, za tyle wspólnych lat. Ciężko sobie wyobrazić, że podczas spaceru nad jeziorem nie wstąpcie już do nas na pyszne frytki. Dziękujemy też naszym pracownikom, którzy przez cały ten czas wspierali nas i tworzyli z nami to miejsce. Niestety, już za chwilę kończy się nasza historia. Działamy do 28.01.2024. Jeszcze raz DZIĘKUJEMY. Będziemy za Wami tęsknić! - poinformowała Jolanta Gwizd z Bistro Kwadrans w Wągrowcu.
To miejsce przez lata było integralną częścią lokalnej społeczności.
Za projekt odpowiada burmistrz Jarosław Berendt, to on doprowadził do zniszczenia tego miejsca. Czy naprawdę nie szło zaprojektować odnowionej przestrzeni w taki sposób, aby zachować "Bistro Kwadrans"?
Wielu mieszkańców wyraża swoje niezadowolenie, podkreślając, że rozwój miejski powinien iść w parze z ochroną lokalnego dziedzictwa i historii, bo bez wątpienia ten lokal, to historia miasta. Działania burmistrza Berendta i radnych, którzy popierają w głosowaniach takie decyzje, szkodzą temu miastu i lokalnym przedsiębiorcom.
Skontaktowaliśmy się kilka minut tematu z burmistrzem Jarosławem Berendtem, w rozmowie telefonicznej zapewnił nas, że zajmie się pilnie tematem, przeprowadzi rozmowy z urzędnikami.
Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że jest szansa na uratowanie tego miejsca. Czekamy na decyzje i cofnięcie wypowiedzenia, które podpisał burmistrz Wągrowca.
fot. Cezary Pazdowski
Komentarze
Całe miasto, cała rzàdząca 'elyta' to nasza lokalna Republika.
Republika Kolesi.
Na kostce brukowej stoi buda Chytrego Macieja.
A za budą stoi biały samochód. Na czym stoi? Na asfalcie. Asfalt oddziela od kostki brukowej krawężnik - - - asfalt jest 15 cm poniżej poziomu chodnika.
Bez wychodzenia z domu mogłeś sprawdzić, jakie bzdury tu piszesz.
Wniosek jest jak już ktoś napisal: Dlaczego chcą rozbioru budy czy ciężarówki mają jeździć po chodniku i go niszczyć? A obok jest gotowy dojazd, który zresztą wcześniej też był już dojazdem na plażę?
Dlaczego nikt nie woafnie na to by korzystać z dojazdu po parkingu Pietraka, ale wpadł na pomysł by niszczyć fryciarza?
Aleś się zaorał ojczulku, na idiote wyszedles.
Idz sprawdzic a jak będziesz podchodził do kurczaków, to sobie zębów nie wybij na krawężniku. A zresztą - obok pustej komory po mózgu brak zębów będzie pasował.
By zrobić rewitalizację plaży (do czego nigdy nie dojdzie) nie trzeba nikomu budy z żarciem zamykać i lokalu rozwalać.
Dziwne, że dojazd do plaży do remontu musi być tam gdzie frytki - przecież frytki stoją na chodniku. Ciężarówki że żwirem i betonem będą po chodniku jeździć?
Glupiś Ojczulku, pomysł- przecież dwa metry obok jest parking, a więc jezdnia dla samochodów I dojazd na plażę już przygotowany. Ale kto podskoczy Pietrakowi?
Lepiej Maciusia-Chytrusia zniszczyć. Tak jest łatwiej.
Albo o o przedsięwzięciach rządu, które miały symbolizować rozwój państwa: " Polacy mają w d…e orliki i autostrady".
A plankton wtedy klaskał i dziś klaska. Taka to u niego pamięć.
I cyk, garść popcornu, łyk kawki i oglądamy szoł Donalda i Szymka ...
Wydało się że radni nie czytają projektów i podpisują co im się podłoży.
Drodzy radni, mleko już się rozlało i nie ma co zganiać że ktoś Wam inaczej mówił, bo to Wy macie wgląd we wszystkie dokumenty i to Wasze zadanie by dbać o mieszkańców. Po to Was wybraliśmy.
Zamiast głupoty gadać na sesjach to czytajcie projekty i bądźcie MERYTOTYCZNI.
Mniej złowrogiej opozycji lecz merytorycznej rozmowy i dogadania się w Nowym Roku życzę radnym, a wszystkim mieszkańcą będzie się lepiej żyło
Frytki jeszcze kilkanaście lat temu były lepsze.
Obiecać można wszystko.
Spójrz na polskie partie polityczne - wszystkie już obiecywały likwidację senatu. A senat był jest i będzie, od koryta nikt siebie i swoich na ochotnika nie oderwie.
Ja już dziś mogę ci obiecać przeglad stanowisk w urzędach i likwidację niepotrzebnych hehuehue.
Przy okazji pozdrowienia dla Stasia Wilczyńskiego to on sprzedał zjazd na plażę, pół parku i pół plaży.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.