- Opublikowano:
- Wyświetlono: 9991
W Wągrowcu wrze! Burmistrz Berendt wydał oświadczenie!
Burmistrz Jarosław Berendt wydał oświadczenie dotyczące wczorajszej publikacji związanej z parkingiem przy Urzędzie Miejskim. Włodarz nie poinformował jednak o wszystkim.
Sprawa ujrzała światło dzienne wczoraj za sprawą Jakuba Zadrogi, Przewodniczącego rady Miejskiej w Wągrowcu i kandydata na burmistrza miasta. Zadroga ujawnił procedowanie sprawy dotyczącej ustanowienia służebności na drodze obsługującej parking Urzędu Miejskiego na rzecz prywatnych właścicieli sąsiednich działek. Decyzja ta niesie za sobą utratę miejsc parkingowych, co jest tylko początkiem większego problemu.
Prywatny inwestor planuje bowiem realizację projektu budowlanego, który zakłada powstanie dwóch trzykondygnacyjnych budynków z funkcjami usługowymi i mieszkalnymi. Zaniepokojenie budzi fakt, iż w planach nie przewidziano miejsc parkingowych na terenie inwestycji, zamiast tego wskazano na korzystanie z miejskiego parkingu.
🎬 Materiał wideo
Burmistrz Berendt w oświadczeniu napisał: "Jako Burmistrz Miasta Wągrowca – nie wydałem dotychczas żadnej ostatecznej decyzji w tej sprawie. Nie zamierzam też w przyszłości wydawać jakiejkolwiek decyzji na szkodę mieszkańców miasta".
Włodarz zapomniał jednak dodać, że sprawa tej działki i służebności to temat, który został załatwiony już w listopadzie 2023 roku.
Dokładnie 28.11.2023 roku w jednej z wągrowieckich kancelarii notarialnych, burmistrz zawarł akt notarialny dotyczący ustanowienia służebności gruntowej. Miasto otrzymało jednorazowo od inwestora kwotę 30 841,00 zł.
Ustanowienia służebności gruntowej było konieczne, aby inwestor mógł wystąpić o warunki zabudowy i dalej o pozwolenie na budowę. Skoro teraz burmistrz wycofał się z wydania warunków zabudowy, to po co podpisywał akt notarialny? Były możliwości prawne, aby odmówić.
Teraz kiedy informacja ujrzała światło dzienne, Urząd został sparaliżowany, a burmistrz szybko wydał oświadczenie. To typowe działanie Berendta, sam "wznieca pożar", a później szybko musi go gasić.
Burmistrz w oświadczeniu napisał też, że obecnie do Urzędu Miejskiego wpływają uwagi stron postępowania.
Rodzi się pytanie jakich stron? Tak naprawdę jest tylko jedna strona postępowania, bo drugą jest Urząd Miejski, a trzecią właściciel jednej z działek przy starym "Jedynaku". Osoba, która jest stroną postępowania, skontaktowała się z nami po otrzymaniu zawiadomienia z dnia 8 lutego 2024 r. Dopiero wtedy dowiedziała się o całej sprawie. Była zbulwersowana i zapowiedziała złożenie sprzeciwu do Urzędu.
Od listopada 2023 roku wszystko owiane było tajemnicą. Z naszych informacji wynika, że do wczoraj w Urzędzie trwała procedura wydania warunków zabudowy, która po publikacji została szybko przerwana. Nieoficjalnie od urzędników otrzymaliśmy informację, że już zapadła decyzja o odmowie wydania warunków zabudowy.
Sytuacja ta rzuca cień na transparentność działań włodarza i budzi pytania o rzeczywiste intencje burmistrza Berendta. Z jednej strony zapewnia on o braku decyzji na szkodę mieszkańców, a z drugiej, już podjęte kroki mogą prowadzić do znaczącej zmiany w przestrzeni miejskiej Wągrowca.
Komentarze
Brawo Zadroga, tak trzymać, koniec z układami i układzikami, transparentność i przejrzystość.
Najlepiej powtórne egzaminy zrobić na koszt tej uczelni Tumanum...
"(...) nastąpił wybór przewodniczącego, którym został dr Hubert Paluch, prof. Collegium Humanum Szkoły Głównej Menedżerskiej w Warszawie".
https://www.portalwrc.pl/wagrowiec/aktualnosci-z-miasta/13133-dr-hubert-paluch-przewodniczacym-rady-muzeum
Tymczasem na stronie internetowej Collegium Humanum dr Hubert Paluch, MBA, MSc, figuruje jako pełnomocnik ds. jakości kształcenia filii tej uczelni w Poznaniu! Ciekawe, czy odpowiada też za jakość kształcenia na studiach MBA?
czas wyborow do koryta to teraz interwencje.
Gdzie był zadroga i reszta kandydatów ( obecnie radni ) kiedy Igielski laduje się z blokami na osadzie?
nie dajcie sie nabrac na tą kielbasę wyborcza!
teraz wszyscy kochają mieszkańców?! a pół roku temu można było przyklepywac budowe bloków tam gdzie nie ma chodników, tam gdzie nie ma parkingów i wreszcie tam gdzie bylo jest i ma pozostac osiedle domkow jednorodzinnych!
dyplomy MBA swoich pracowników wydane przez COLLEGIUM HUMANUM Okazuje się że nie zła afera się kręci w całym kraju .
Pan Mazurek na swoim rewirze Berdychowa (o ile to jeszcze Jego rewir) od postawienia śmietników kilka lat temu to się chyba już niczym innym nie wyróżnił….
A do Pana Reisa mam jedna radę. Zamiast kpić ze słów Berendta ”dobro mieszkańców jest dla mnie najważniejsze”, niech się Pan zajmie swoim rewirem czyli Osada a ogólniej mówiąc tym szrotem na łączeniu Bartodziejskiej z Bobrownicka. To wizytówka Osady. Tam ledwo co można przejść a za jakiś czas pewnie ledwie będzie można przejechać. Satysfakcjonuje Pana ta berlinska wystawka?? Rozumiem, ze ”wszystko dla doba mieszkańców”. Hipokryci.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.