• Opublikowano: Śr, 27 Paź 2010,
• Wyświetlono: 3936

Spotkanie z inwestorem farm wiatrowych w Pawłowie Żońskim

26 października 2010 w Klubie „Stodoła” w Gołańczy, odbyło się spotkanie konsultacyjne z działem firmy EDP Renewables, inwestora farmy wiatrowej Pawłowo Żońskie.

Spotkanie prowadził Burmistrz Miasta i Gminy Margonin Leszek R. Łochowicz, który przekonywał grupę około 80 osób, że spotkanie to nie było wcale obowiązkowe ( konsultacje społeczne !)

Z osób publicznych można było zobaczyć dr Lesława Pilca – biologa, wieloletniego wykładowcę UAM w Poznaniu, a także liczne grono radnych.

Wielkimi nieobecnymi byli Burmistrz Miasta i Gminy Gołańcz  Mieczysław Durski i Jacek Malak – przebywający na sympozjum w Brukseli.

Licznie uczestniczyli w spotkaniu rolnicy i przeciwnicy farm wiatrowych, którzy umieścili przed lokalem informacje o szkodliwości farm.

- Nie jesteśmy przeciwni wiatrakom – zapewniał Maciej Sarad z Krzyżownik – chcemy, aby były one lokalizowane z dala od naszych domostw.

Rozkład zabudowań na terenie gminy Gołańcz jest jednak taki, że zlokalizowanie turbin w odległości 1 km od zabudowań jest z uwagi na sąsiednie zabudowania niewykonalne i to właśnie jest główną przyczyną protestów.

Farma wiatrowa Pawłowo ma liczyć ok. 80 turbin wiatrowych, część z nich - 24 ma stanąć na terenie .... Gminy Wągrowiec.  Wójt Gminy Wągrowiec skierował oficjalne pismo informujące o niemożliwości realizacji inwestycji na terenie Gminy Wągrowiec. Jednakże z uchwał wynika, że lokalizacja turbin wiatrowych w gminie Wągrowiec obejmie 14 obszarów geodezyjnych. Czy wywoła to protesty mieszkańców ?

Komentarze   

+1 #2 RE: Spotkanie z inwestorem farm wiatrowych w Pawłowie Żońskim — Mateusz 2010-10-29 12:01

Społeczeństwo powinno wyciągać wnioski z takich spotkań. Skoro spotkanie przebiegało bez zakłóceń, bo nie było Pana Malaka, to już wiadomo kto nakręca spiralę.
Dobrze, że go nie było i nic nie wyjaśniał, bo znów miałby swoje kosmiczne teorie. Społeczeństwo wreszcie dojrzało.

+1 #1 tendencyjna relacja — wiatrakowy 2010-10-28 10:35

Spotkanie nie było obowiązkowe, bo nikt u nas w kraju nie wie, że konsultacje społeczne to nie nazwa spotkania, tylko okres, w którym inwestor wykłada do wglądu społeczeństwa raport oddziaływania na środowisko. Szkoda, że autorzy tego artykułu nie napisali, że było to tak naprawdę pierwsze spotkanie, na którym inwestor nie został zakrzyczany przez przeciwników, tylko miał szansę realnej odpowiedzi na zadawane pytanie - przy wielu z odpowiedzi zostały obalone kłamstwa rozsiewane przez przeciwników i stronę internetową Jacka Malaka - szkoda, że się nie pojawił i nie ustosunkował do kłamliwych pomówień i oskarżeń, których jest autorem.

Odśwież komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.

Dodaj komentarz

JComments