- Opublikowano:
- Wyświetlono: 11552
Krzysztof Rokosz zawieszony !!!
Krzysztof Rokosz, zastępca redaktora naczelnego Głosu Wągrowieckiego, został zawieszony w czynnościach zastępcy.
Zdjęcie policjanta w tle jest przypadkowe, nie wiemy którego z funkcjonariuszy miał na myśli Krzysztof Rokosz pisząc swój artykuł. Fot. Portal WRC |
Krzysztof Rokosz, w czwartek, 01 listopada 2012, opublikował artykuł pn. "Uwaga! Gamoń koło cmentarza". W artykule, zawieszony redaktor, opisał kierującego ruchem policjanta. Sugerował, że ów policjant nie zna się na tym co robi, napisał bowiem cyt: "Chłopczyk, któremu wydaje się, ze kieruje ruchem, macha raczkami tak, ze nie wiadomo, czy wachluje swój rozporek czy ogania muchy od policyjnej czapki". Dodatkowo nazwał policjanta "pajacem na skrzyżowaniu".
Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Komenda Powiatowa Policji Wągrowiec skierował sprawę do Prokuratury. Krzysztof Rokosz przeprosił za swój artykuł, jednak Naczelny Głosu Wągrowieckiego Jerzy Mianowski, i tak zawiesił swojego zastępcę w czynnościach. Krzysztof Rokosz oddał się do dyspozycji prezesa zarządu spółki Wągrowieckiej Oficyny Wydawniczej, pana Jacka Mianowskiego.
- Po moim powrocie ze szpitala osobiście zajmę się sprawą - poinformował dzisiaj Jerzy Mianowski.
Mieszkańcy są oburzeni artykułem, zastanawiają się co w tej sprawie zrobi Zarząd MKS Nielba, Krzysztof Rokosz pełni w klubie funkcję rzecznika prasowego.
INFORMACJA: Zgodnie z OŚWIADCZENIEM ZARZĄDU MKS NIELBA, jakie otrzymaliśmy w dniu dzisiejszym tj. 5.11.2012 roku, Pan Krzysztof ROKOSZ nie jest rzecznikiem prasowym klubu MKS Nielba Wągrowiec. Więcej na ten temat TUTAJ
Komentarze
I jeszcze nawet dużo gorzej, aż szkoda słów.
nasz słynny redaktor jest kierowcą tira. Fajnie opisuje to Gazeta Wyborcza 19.08.br. w artykule "O kilka słów za daleko".
Trafnie to zostało przez Ciebie ujęte - ludzie tak naprawdę nie zdają sobie sprawy, kto jest czyim mężem czy też żoną. Powiązania polityczne są mocne, a co niektorzy nadal wierzą w obiektywność i rzetelność lokalnych mediów.
Zapomnijcie o tym. Tak wam się tylko wydaje. Przekonacie się o tym, gdy do władzy dojdzie ta opcja.
Natomiast niewtajemniczonym chciałbym przypomnieć, że piszecie na stronie, która jest pod wpływem szeroko pojętej "polityki" (cudzysłów użyty celowo aby nie obrośli w piórka). Opozycja zrobiła sobie z tej strony narzędzie opiniotwórcze.
A swoją drogą - czy kiedykolwiek widzieliście aby szanujące się media polemizowały ze sobą? Czy Wyborcza śmieje się z Faktu? Czy TVN24 wytyka błędy Polsatowi News?
Takie zagrywki są poniżej pasa i coraz bardziej zaniżają poziom. No ale cóż - takiemu wrc to trzeba sensacji.
A najlepiej jak u konkurencji :)))
Jako Ojciec Dyrektor
Kłania się czytanie ze zrozumieniem, nie chodziło mi o to, że każdy ma swoje obowiązki według specjalizacji tylko o to że jeśli nawet byli policjanci doświadczeni w kierowaniu ruchem to posłali młodych bez doświadczenia. A ci co jak piszesz planowali mogli przewidzieć, że młodzi policjanci mogą mieć problem z okiełznaniem dużej ilości niesfornych kierowców, którzy gdyby mogli wjechali by samochodem na środek cmentarza.
Kłócicie się o bzdury. Niczego to nie zmieni. A swymi kłótniami zaniżacie poziom forum. Jeden udaje mądrzejszego przed drugim.
Sformułowanie" podejrzewam, że..." mówi samo za siebie fachowcu w każdej dziedzinie... Podejrzewam, że sensu nie zrozumiesz...
Szanowny ''misiu'', gdybym mial sie wypowiadac w kwestii ktora mnie dotyczy zawodowo to podejrzewam, ze takich klopotow z wypowiedzia bym nie mial. Ja nie musze wypowiadac sie o akcji znicz, bo mnie za to nie placa. Placa natomiast za to Panu policjantowi. Wiec niech robi to dobrze jesli jest do tego zobligowany. Zrozumiales w koncu sens?
Zrozumiałbym krytykę tego policjanta gdyby stał na tym skrzyżowaniu i źle kierował ruchem - to jego zadanie - ale krytykować za wypowiedź do kamery, trochę dziwne chyba, że jest tak jak niektórzy mówią, że policja jest od wszystkiego. Rozumiem, że autor tej krytyki wypadłby zdecydowanie lepiej. Zapraszam Pana lub Panią "Pietia" przed kamerę zobaczymy jak wypadnie.
nie tylko celebryci. ja od 2,5 roku słyszę o jakimś masowym morderstwie 96 osób...
Mnie niewiele interesuje czy wywiad byl przed akcja znicz czy tez po. Ale rowniez to samo zauwazylem. Czas udzielania wywiadu ma sie nijak do faktu, ze Kierownikowi Referatu Ruchu Drogowego nie powinna sie zdarzac wypowiedz, z ktorej ciezko cokolwiek zrozumiec. Zadnego ladu i skladu, za to ciagle powtarzanie tego samego i przestoje w wypowiedzi. A to w koncu same regulki. Przeczytalem dzis gdzies, ze policjant powinien byc jak zona Cezara - nieskazitelny. Skoro pietnuja nas, my tym bardziej powinnismy pietnowac ich samych. W koncu to ich praca, ktora powinni wykonywac co najmniej dobrze i poprawnie. Chyba Panu, Panie moderatorze nie musze tego nadmieniac, prawda....? Dotyczy to rowniez policjanta kierujacego ruchem przy cmentarzu. Piszecie, ze musi zdobywac doswiadczenie. Ale gdzie? 1 listopada przy cmentarzu?? Krytyka jak najbardziej uzasadniona. Lecz przyznam, ze sposob jej wyrazenia przez Pana Rokosza, delikatnie mowiac, nie do zaakceptowania.
Również nie jestem fanem tej gazety i stylu że tak powiem jaki ona prezentuje, z racji konkursów jest ona gościem w moim mieszkaniu, chodzi mi o to że znam tego człowieka osobiście i nie jest on wcale takim chamem i prostakiem jak go tu opisujecie. Tyle dodać. :) Pozdrawiam.
Masz pojęcie o tym co robi się w różnego rodzaju firmach, instytucjach.Niestety w policji jedni muszą siedzieć za biurkami i klepać w kompa przesłuchania,inni służyć na 1 linii,jeszcze inni planować i dowodzić.Tak jest w straży,wojsku czy innych służbach.Ale widocznie Ty masz problem z klockami lego,stąd takie opinie.
Cytat: - pisownia oryginalna.
Kto to jest właściwie Krzysztof Rokosz ? Dzisiaj znakomitym identyfikatorem jest "wujek" Google. Możemy poczytać sobie o wyczynach PANA redaktora na Podkarpaciu, o jego wyrokach za dziennikarskie pomówieniach o obrażaniu,obrażaniu i obrażaniu.
Bardzo dobrze, że policja podjęła tak zdecydowaną reakcję. Powinni bezwzględnie żądać od redakcji zadośćuczynienia - jakiś milion na dom dziecka. Może to go czegoś nauczy.
Rada Etyki Mediów z jej przewodniczącym Panem Bańkowiczem - jest powiadomiona o sprawie i z tej strony na pewno będzie reakcja - a zważywszy na poprzednie "przygody" trudno spodziewać się pobłażliwości.
KULTURY GŁUPCZE !!!
Panowie kierujący ruchem rzeczywiście trochę byli pogubieni ale wiedza teoretyczna to nie wszystko gdzieś doświadczenia muszą się nauczyć. To po pierwsze a po drugie to byli młodzi policjanci których wysłano przed cmentarze 1 listopada bo wiadomo, że PANOWIE z dłuższym stażem pracy w policji i doświadczeniem siedzieli spokojnie w domkach lub za biurkami na komendzie, gdzie w taką pogodę (deszcz) mięli osobiście moknąć. Dlatego mnie również nie podoba się tak bezczelny opis zdarzeń przez pana redaktora, który w swojej pracy zawodowej nie jest perfekcjonistą a z racji tego zawodu - dziennikarz nie pierwszy raz komuś dokopał niesprawiedliwie.
Ten pan redaktor, może i by pisał prawdę, gdyby był rzetelny.
Jego agresywny sposób pisania bardzo mi się nie podoba. Rzetelności malo. I nie chodzi o tylko ten jeden artykuł.
Wiele razy redaktorowi to bylo wytkniete przeze mnie. Nic sobie z tego nie robił, zawsze miał na wpis o redaktorzynie odpowiedz. Jak i w tej materii mieli do powiedzenia jego wielbiciele, za oburzajacy napis "redaktorzyna".
Juz widzialam swiatlo w tunelu, o bezpretensjonalny opis pozaru w Brico. A tu za chwile wypada sprawa z policjantem.
Również dziwię się, że po tylu sprawach w róznych gazetach, zostal zatrudniony w GW. Gazecie popularnosci nie przysporzy. Ale z drugiej strony... jakie były wejscia na strone po artykuliku o gamoniu, a potem z przeprosinami....
I tak naprawdę rzadko kto widzi, jak media potrafią ludzmi maniupolwać.
Proszę zerknąć na datę opublikowania materiału, a później wypowiadać się na temat wywiadu. Wywiad nakręcony był przed akcją a nie w jej trakcie. Moderator.
Chodzi Ci o te konkursy , w których zmienia się dwa razy treść regulaminu , nie powiadamiając przy tym uczestników. I te , w któych wygrywa się tylko część z nagród , które są przewidziane w regulaminie. Pan Rokosz ma bardzo duży problem ze słownictwem , gramatyką oraz ortografią co można zauważyć ostatnio w jego artykułach. Nagminnie bowiem omawiamy je na zajęciach z dziennikarstwa jako artykuły źle zredagowane pod wieloma względami.
Dziwię się , że po jego wielokrotnych wybrykach w innych gazetach Głos Wągrowiecki zatrudnił go u siebie. Z pewnością nie jestem jedyną czytelniczką, którą gazeta straciła przez nierzetelność i brak dziennikarskiej staranności tego Pana.
a nawiasem co do tego Redaktorka, wyglada jak wypalony nieudacznik ktory szuka tematu na sile, bojac sie ze straci prace przed emerytura i sie zalamie psychicznie !! a prawda jest taka ze jezeli tak naprawde kogos wkur** jakims glupim artykulem i ktos mu to powie w twarz to pierwszy poleci na policje...
Byłeś tam na miejscu i widziałeś?
Gazeta ma głosić prawdę zgadzam się, a nie pisać tendencyjne artykuły. Rokosz za swoje paszkwile powinien być wyrzucony na bruk, a nie zawieszony.
No coś ty ? Kumpla przecież nie pokrzywdzą .
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.