- Opublikowano:
- Wyświetlono: 9544
(Nie) Bezpieczne randki kierowcy ZKM
Praca kierowcy autobusu podmiejskiego w Wągrowcu jest bardzo nudna. Ile można samotnie jeździć autobusem po mieście w którym nic się nie dzieje.
Jeden z kierowców ZKM Wągrowiec znalazł receptę na monotonie w pracy. Czas, jaki musi spędzić w pracy, umila sobie spotkaniami i to nie z byle kim... podróżuje z młodą blondynką.
- Jeździ z nim młoda dziewczyna, blondynka, która stoi cały czas koło niego i urządza sobie z kierowcą pogaduszki - relacjonuje Tomasz, mieszkaniec Wągrowca, który korzysta z komunikacji miejskiej.
Pasażer jest oburzony postępowaniem kierowcy, uważa, że takie zachowanie stwarza zagrożenie dla pasażerów oraz innych użytkowników ruchu, bo jak mówi - kierowca nie skupia się na jeździe tylko na kobiecie.
Kasa Zakładu Komunikacji Miejskiej w Wągrowcu finansowo ma się dobrze, skoro jeżdźąca z kierowcą kobieta zwolniona została z opłaty za przejazd.
- Nigdy nie widziałem, aby kobieta kasowała bilet, a podróżuje z nim wiele godzin dziennie - dodaj Tomek.
Może darmowa podróż "przy kokpicie", to taki sposób kierowcy na zatrzymanie kobiety przy swoim boku, tego niestety nie wiemy. Pewne jest, że w dobrym towarzystwie czas płynie szybciej, ale co na to dyrekcja ZKM Wągrowiec?
Komentarze
wiktor65 na pewno 65 to iloraz twojej inteligencji,chociaż myślę że Twój poziom IQ jest taki jak temperatura u mnie w pokoju (przeczytaj to kilka razy)Żebyś zrozumiał-a.....Żyyczę udanych Świąt i smaczn....YCH jajeczek W 65
To może łaskawie w końcu ZKM się ogarnie, sprawdzi ile w jakich godzinach zajmuje przejazd i zmieni/dostosuje rozkład?
Tak a propos- czekałam dzisiaj na '4' na Wschód na przystanku na przeciwko Jedynaka o 14:34 i się nie doczekałam na nią stojąc prawie do 15
Mało tego, autobusy miejskie i kierowcy z dnia na dzień zmieniaja się na gorsze, jeżdza bardzo szybko, gwałtownie wchodzą w zakręty, a nie myśla o ludziach stojących! Autobusy bardzo często sie spozniają, a w godzinach 12-13, gdzie młodziez kończy lekcje w szkole, nikt nie pomyśli, żeby podstawić duzy autobus, a nie ten maleńki, tłok w autobusie, nie idzie szpilki wcisnąc, a ludzie czekają na przystankach, bo chca np, dojechac do domu.
Jeszcze jedno! na Wschodzie kiedy zmieniaja sie po poludniu autobusy, ta oto "parka" najpierw musi się nagadać z kierowcą drugiego autobusu, zeby potem na spokojnie móc jechać dalej, ale to nie jest ważne, że autobus byl przez to spozniony nawet 5-7 minut,
Popieram wypowiedź: kierowca powinien skupić się na prowadzeniu pojazdu, jest odpowiedzialny za pasażerów. W końcu jest w pracy!!! A owa blondynka może być nawet prezydentową, ale kierowca powinien skupić się wyłącznie na pracy a nie na pogaduszkach!!! I bardzo dobrze, że ktoś zwrócił na to uwagę!
Mnie nie interesuje prywatne życie kierowcy, ale nie chcę jeździć do pracy z kimś, kto nie jest zainteresowany w pełni prowadzeniem autobusu i tym, co`dzieje się na jezdni. Nie czuję się wtedy bezpiecznie. Kierowca ten powinien otrzymać w pracy naganę już dawno, a do tego zakaz rozmowy z pasażerami w czasie jazdy, nie tylko z natrętną blondynką. Te "blondynki" mają historię tak długą, jak długa jest historia ZKM, a zaczęło się na trasie Kobylec-Łęgowo-Kobylec. Starsi doskonale pamiętają te pikantne historie...
Ale ona kasuje bilet, ale w kółko ten sam !
Kasuje już skasowany bilet.
Pewnie kierowca informuje ją kiedy będą kontrole itp.
Nie powinien tak robić, bo przecież jest w pracy...
Ale cuż.... To przecież Wągrowiec..
Bo są długie, czerwone i często stają
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.