• Opublikowano:
  • Wyświetlono: 6758

Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozie

Zimno, nieczynna toaleta i opryskliwa pani konduktor. W takich warunkach podróżują klienci Kolei Wielkopolskich.

Kilkustopniowe mrozy paraliżują ruch szynobusów na trasie kolejowej z Wągrowiec do Poznania. Na pogodę nie ma rady. - Sorry, taki mamy klimat - jak stwierdziła pani minister Bieńkowska i tu z panią minister Bieńkowską musimy się zgodzić.

Szynobusy nie są jednak przystosowane do naszego klimatu. Wystarczy kilka stopni mrozu, aby pojawiła się jakaś awaria. Przekonali się o tym pasażerowie jadący dzisiaj do Poznania o godzinie 5:24.

Szynobus miał niesprawne ogrzewanie oraz niedziałającą toaletę. Paradoksem w tej sytuacji okazał się komunikat wygłoszony przez konduktorkę po starcie pociągu przez głośniki w szynobusie: "Witamy na pokładzie pociągu nr XXX. Wyjechaliśmy ze stacji Wągrowiec o godzinie 5:24 i planujemy dojechać do stacji Poznań główny o godzinie 6:24. Życzę miłej podróży".

Miła podróż w mrozie i z pełnym pęcherzem?

Podróżni niewytrzymali i w trakcie kontroli biletów głośno manifestowali swoją złość. Trudno im się dziwić, skoro zmuszeni zostali do podróży w zapiętych płaszczach, szalach i rękawiczkach.

- Bilety nie są tanie a warunki dla podróżnych tragiczne. Latem upał, zimą mróz. To jest monopol, robią co chcą.  - bulwersował się jeden z pasażerów.

Pani konduktor zapytana, przez jednego z pasażerów, dlaczego odebrała niesprawny szynobus, stwierdziła opryskliwie, że nie wiedziała o występującym problemie. Pod presją podróżnych udała się do kabiny maszynisty, aby przez mikrofon przeprosić za zaistniałą sytuację.

Warto też zwrócić uwagę, że w przypadku ujemnych temperatur w szynobusach zamykane są toalety. Dlaczego?

- Znajdująca się w instalacji woda, służąca do spłukiwania fekaliów do zbiornika, przy temperaturach zewnętrznych poniżej 0 stopni zamarza, a powstały lód może trwale uszkodzić WC. W tej sytuacji nie pomaga nawet pozostawienie pojazdu w porze nocnej na postoju z włączonym silnikiem i ogrzewaniem. Dlatego też w przypadku spadku temperatury poniżej 0 stopni podejmowana jest decyzja o spuszczeniu wody i wyłączeniu toalet z użytku. Gdybyśmy tego nie robili, mogłoby dojść do trwałego uszkodzenia urządzeń, które uniemożliwiłoby użytkowanie toalet nawet przy dodatnich temperaturach - tłumaczy Krzysztof Ryfa, Dyrektor Pionu Finansowo-Handlowego Koleje Wielkopolskie.

Pozostaje nam czekać do wiosny, wtedy w szynobusach powinno być cieplej.

 


 

 

Komentarze   

iza
-4 #32 baranyiza 2014-01-25 22:13
Dla niektórych pasażerów powinni podstawiać towarowy skoro im toaleta nie jest potrzebna Napewno też się dziwią po co kibelek jest też w samolotach które latają po Europie
mharm
+3 #31 wcmharm 2014-01-25 21:43
Rozumiem, że jak ktoś jedzie autobusem PKS lub samochodem z Wągrowca do Poznania, to ma do dyspozycji czynne wc w pojeździe, tak?
Marcin
+3 #30 Rzetelność redaktora WRCMarcin 2014-01-24 21:23
Cytuję Marabut:
Rzetelność dziennikarska zdechła w męczarniach, jak widać podczas czytania wypocin redaktora, który napisał powyższy artykuł. Ogrzewanie nie działało tylko w połowie pociągu, a i tak nie było tam minusowej temperatury, zaś opryskliwa nie była kierowniczka, a podróżni.

Pociągiem o 5:24 dojeżdżam codziennie do pracy do Poznania Wschód, więc jak się nie trudno domyślić też byłem w owym zimnym pojeździe. Pani kierownik poinformowała mnie o awarii ogrzewania już na peronie i zasugerowała, żebym usiadł z przodu. Zawsze siadam pośrodku składu, ale skorzystałem bo zimna nie lubię. Siedziałem w ostatnim rzędzie górnego przedniego pokładu. Po ruszeniu pociągu kierowniczka przeczytała dość zabawny komunikat, że punktualnie i planowo i że życzy, a potem poszła na kontrolę. Kiedy z niej wróciła wygłosiła kolejny komunikat - tym razem z przeprosinami, a potem dzwoniła gdzieś (do przełożonego?) informując, że temperatura z tyłu ciągle spada i pociąg nie może jechać dalej do Wolsztyna. Ludzie wsiadali, kierowniczka pracowała i przy każdym otwarciu drzwi powtarzała, że awaria, że do przodu, że przeprasza. A potem czytała komunikat przez głośniki drugi i trzeci raz.

Co mogła zrobić więcej? Zastanawiam się.
1) Nie przyjąć składu do jazdy - następnym razem, się nie zdziwię. - zamiast jechać w chłodzie będziemy marznąć na peronie, zanim Koleje Wielkopolskie zdecydują się podstawić inny skład, albo autobus zastępczy, który pojedzie dwie godziny,,, Albo zwyczajnie pojedziemy kolejnym o 8:08 bo lepiej.
2) Upchnąć wszystkich ludzi do pierwszej części składu. - Pozostaje pytanie czy jechać w cieple na stojąco, czy w chłodzie siedzieć i drzeć papę, bo można, bo ma się rację. Miejsca stojące były do samego Wschodu. Nikt nie skorzystał.
3) Wstawić piecyk typu koza albo rozpalić ognisko?
4) Wzorem McGyvera naprawić ogrzewanie za pomocą wsówki do włosów, połowy kolczyka i gumki recepturki?

Ja bym się chyba rozpłakał. Bo robię co mogę a paszcze ludzi i tak rozdarte, jak żyć?!

Po kolejne. Wyżywanie się na kierowniku czy konduktorze personalnie nic nie da. Bo tyłkiem na usterce nie usiądzie, żeby zaczęło działać. Pewnie - można sobie ulżyć, wyładować frustracje i złość. Tak jej przygadać, że w pięty pójdzie. I udowodnić, że ja, PASAŻER - PAN. I płacę i wymagam. I ma być ciepło i już. Ale pamiętajcie nie mścicie się na Kolejach Wielkopolskich, tylko na tej kobiecie, która jak co dzień przyszła do pracy, dostała pociąg i ma nim jechać. To ona osobiście została (jak piszecie) zwyzywana od (usunięte przez admina). Nie koleje - ona. Sam napisałem zażalenie, ale nie na pracę Kierowniczki, a na wadliwy sprzęt. Chciało mi się sikać - nie mogłem, niedobrze, ale nie oczekiwałem, że kierowniczka wyciągnie mi skądś nocnik, albo pozwoli się załatwić do kapelusika, bo jestem normalny.

I jak tak czytam Wasze komentarze i ten pseudorzetelny artykuł to śmiać mi się chce i płakać. I nie chcę stać z Wami "Pasażerami - panami" w jednym rządku. Bo wstyd.


Święta racja - polać mu!
Marcin
+5 #29 Rzetelność redaktora WRCMarcin 2014-01-24 21:19
Witam

Codziennie jeżdżę pociągiem o 5:24 do Poznania (wcześniej był 5:05) Tego dnia faktycznie ogrzewanie nie działało ale tylko na pierwszej części szynobusu. Pani konduktor prosiła pasażerów aby przenieśli się na tył- to nikt się nie ruszył po czym informowała przez mikrofon o tym fakcie i przepraszała za brak ogrzewania. Co miała zrobić więcej? Szynobusy na rano przyjeżdżają wieczorem, więc rano nie ma opcji na podmiankę. Wolicie zastępczy autobus? Chyba nie. Dodatkowo ludzie zachowywali się jak totalne bydło. Jak bym usłyszał takie teksty to bym rzucił te robote w cholere albo komuś przyłożył. Jeżeli dla redaktora odzywki konduktorki były opryskliwe to chyba ma problem ze sobą i powinien pójść do specjalisty. Co do toalety to z reguły są czynne więc chyba nikt nie spuszcza z nich wody. Fakt, że tego dnia była nieczynna (bo podobno ktoś ją zapchał gdy jechała wieczorem). Nie dociera do mnie jak można wyżywać się na szeregowych pracownikach, którzy na nic nie mają wpływu. Żal!
Emigrant
+1 #28 Wadliwy sprzęciorEmigrant 2014-01-24 19:00
Wracając do Koleji....Jeżdżę codziennie przed 8 z Wrc..Faktycznie coś by trzeba było zrobić, ale nie z obsługą, bo z kierowników i konduktorów wągrowieckich jestem zadowolony, widać , że się starają. I chociaż pasażerowie ostatnio nieźle dają im popalić to i tak uśmiech do podróżnego zawsze jest. Z reguły jestem gadułą, a jeszcze żaden nie potraktował mnie nagannie, bo nie miał ochoty odpowiedzieć na moje zaczepki:)
Ale szynobus o 14.52 z Poznania to jest porażka. Ludzie jak śledzie!!! Z tym po 15 nie jest lepiej, chociaż czytam , że ostatnio jechały dwa ...A jeszcze niech się trafi wadliwy szynobus, co się zdarza w tym okresie często i pozamiatane...Czas na inwestycje nasz transport !!!
Janek - kierownik
+4 #27 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieJanek - kierownik 2014-01-23 21:16
Cytuję pixel:

Ludzie kupując bilet wykupują usługę, która ma być wykonana zgodnie ze sztuką zawodową i starannością . Jesli pociąg się spóźnia, nie zapewnia podstawowych standardów podróży, to cena biletu powinna być obniżona co najmniej o połowę.


A kto ma o tym decydować podczas jazdy
pixel
-4 #26 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mroziepixel 2014-01-23 21:05
Cytuję Marabut:
Rzetelność dziennikarska zdechła w męczarniach, jak widać podczas czytania wypocin redaktora, który napisał powyższy artykuł. Ogrzewanie nie działało tylko w połowie pociągu, a i tak nie było tam minusowej temperatury, zaś opryskliwa nie była kierowniczka, a podróżni.

Człowieku, co ty pitolisz? Ludzie kupując bilet wykupują usługę, która ma być wykonana zgodnie ze sztuką zawodową i starannością . Tylko to jeszcze nie dociera do tego skansenu PRL-u jakim jest kolej i ona ma d..... swoją część umowy. Pewnie w tej drugiej połowie nie było pasażerów? Jesli pociąg się spóźnia, nie zapewnia podstawowych standardów podróży, to cena biletu powinna być obniżona co najmniej o połowę.
Marabut
+6 #25 Jest niusMarabut 2014-01-23 20:42
Cytuję Elektryk:
Większość problemów jest prosta do rozwiązania - np. zamontować webasto. (...)
Problem zamkniętych WC można rozwiązać za kilka zł, mamy XXI wiek i masę środków przeciw zamarzaniu.


Webasto jest, bo dymi przy odprowadzaniu ciepła - pytałem kiedyś Maszynisty czy się palimy, a on spokojnie, że to Webasto. I jakoś mu wierzę.

A sądzę, że jeżeli sprawę zamarzającej toalety byłyby w stanie rozwiązać środki przeciw zamarzaniu to już by je stosowano. Zastanawia mnie tylko czy woda do wc i do umywalki nie idzie z jednego rezerwuaru. I czy w związku z tym miałbym czymś takim myć ręce, a czasem i przepłukać twarz...
Marabut
+12 #24 Jest niusMarabut 2014-01-23 20:36
Rzetelność dziennikarska zdechła w męczarniach, jak widać podczas czytania wypocin redaktora, który napisał powyższy artykuł. Ogrzewanie nie działało tylko w połowie pociągu, a i tak nie było tam minusowej temperatury, zaś opryskliwa nie była kierowniczka, a podróżni.

Pociągiem o 5:24 dojeżdżam codziennie do pracy do Poznania Wschód, więc jak się nie trudno domyślić też byłem w owym zimnym pojeździe. Pani kierownik poinformowała mnie o awarii ogrzewania już na peronie i zasugerowała, żebym usiadł z przodu. Zawsze siadam pośrodku składu, ale skorzystałem bo zimna nie lubię. Siedziałem w ostatnim rzędzie górnego przedniego pokładu. Po ruszeniu pociągu kierowniczka przeczytała dość zabawny komunikat, że punktualnie i planowo i że życzy, a potem poszła na kontrolę. Kiedy z niej wróciła wygłosiła kolejny komunikat - tym razem z przeprosinami, a potem dzwoniła gdzieś (do przełożonego?) informując, że temperatura z tyłu ciągle spada i pociąg nie może jechać dalej do Wolsztyna. Ludzie wsiadali, kierowniczka pracowała i przy każdym otwarciu drzwi powtarzała, że awaria, że do przodu, że przeprasza. A potem czytała komunikat przez głośniki drugi i trzeci raz.

Co mogła zrobić więcej? Zastanawiam się.
1) Nie przyjąć składu do jazdy - następnym razem, się nie zdziwię. - zamiast jechać w chłodzie będziemy marznąć na peronie, zanim Koleje Wielkopolskie zdecydują się podstawić inny skład, albo autobus zastępczy, który pojedzie dwie godziny,,, Albo zwyczajnie pojedziemy kolejnym o 8:08 bo lepiej.
2) Upchnąć wszystkich ludzi do pierwszej części składu. - Pozostaje pytanie czy jechać w cieple na stojąco, czy w chłodzie siedzieć i drzeć papę, bo można, bo ma się rację. Miejsca stojące były do samego Wschodu. Nikt nie skorzystał.
3) Wstawić piecyk typu koza albo rozpalić ognisko?
4) Wzorem McGyvera naprawić ogrzewanie za pomocą wsówki do włosów, połowy kolczyka i gumki recepturki?

Ja bym się chyba rozpłakał. Bo robię co mogę a paszcze ludzi i tak rozdarte, jak żyć?!

Po kolejne. Wyżywanie się na kierowniku czy konduktorze personalnie nic nie da. Bo tyłkiem na usterce nie usiądzie, żeby zaczęło działać. Pewnie - można sobie ulżyć, wyładować frustracje i złość. Tak jej przygadać, że w pięty pójdzie. I udowodnić, że ja, PASAŻER - PAN. I płacę i wymagam. I ma być ciepło i już. Ale pamiętajcie nie mścicie się na Kolejach Wielkopolskich, tylko na tej kobiecie, która jak co dzień przyszła do pracy, dostała pociąg i ma nim jechać. To ona osobiście została (jak piszecie) zwyzywana od suki. Nie koleje - ona. Sam napisałem zażalenie, ale nie na pracę Kierowniczki, a na wadliwy sprzęt. Chciało mi się sikać - nie mogłem, niedobrze, ale nie oczekiwałem, że kierowniczka wyciągnie mi skądś nocnik, albo pozwoli się załatwić do kapelusika, bo jestem normalny.

I jak tak czytam Wasze komentarze i ten pseudorzetelny artykuł to śmiać mi się chce i płakać. I nie chcę stać z Wami "Pasażerami - panami" w jednym rządku. Bo wstyd.
Marabut
+5 #23 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieMarabut 2014-01-23 20:12
Cytuję Doti:
Prawda jest taka, że przy częściowym braku ogrzewania kierowniczka mogła nie podejmować decyzji o wyjeździe - była w takim prawie. Ja osobiście cieszę się, że z niego nie skorzystała, bo co prawda zmarznięta, ale tylko z niewielkim spóźnieniem dotarłam do pracy. Na miejscu kierowniczki, przy następnej takiej sytuacji, nie pojechałabym bez ogrzewania.
I powinna tak zrobić następnym razem. Wcale się nie zdziwię. Prawda jest taka, że nasi kierownicy i konduktorzy z Wągrowca są wyjątkowo pozytywnie nastawieni do pasażerów i bardzo często idą na rękę, to pomagając, to przymykając oko na różne rzeczy. Bluzgajcie ludzie dalej, to następnym razem nie poczekają na dobiegających...
Marabut
+4 #22 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieMarabut 2014-01-23 20:09
Cytuję Doti:

Komunikat z przeprosinami czytany był dwukrotnie, więc wsiadający na dalszych stacjach nie mogli go słyszeć. Przy jednoosobowej obsłudze szynobusu trudno wymagać, aby był czytany częściej.
Doti trzykrotnie. Trzy razy więcej niż zawsze ;)
Marabut
+5 #21 Kupa prawdaMarabut 2014-01-23 20:07
Malwina chyba Ci się przywidziało. Obok mnie z przodu miejsce wolne było do samego Bolechowa, tylko nikt nie pofatygował się sprawdzić, że jest. Za mną też było miejsce, bo konduktorka zwróciła uwagę dziewczynie, że nie może zajmować dwóch miejsc i dosiadła tam pasażerka w Skokach. komunikat o awarii ogrzewania był czytany trzykrotnie. Za Wągrowcem, (po kontroli), za Skokami i za Murowaną. Zwróciłem na to uwagę, bo pierwszy raz się zdarzyło, żeby kolejarz przez głośniki przepraszał za usterki.
Doti
0 #20 WstydDoti 2014-01-23 20:06
Od Skoków to faktycznie zawsze tłok i nie ma jak się przemieścić. Ale ta cała awantura miała miejsce krótko po wyjeździe z Wągrowca. Po pierwszym komunikacie były wolne miejsca miejsca w przedniej części, ale nikt się nie przesiadł. Komunikat z przeprosinami czytany był dwukrotnie, więc wsiadający na dalszych stacjach nie mogli go słyszeć. Przy jednoosobowej obsłudze szynobusu trudno wymagać, aby był czytany częściej. Prawda jest taka, że przy częściowym braku ogrzewania kierowniczka mogła nie podejmować decyzji o wyjeździe - była w takim prawie. Ja osobiście cieszę się, że z niego nie skorzystała, bo co prawda zmarznięta, ale tylko z niewielkim spóźnieniem dotarłam do pracy. Na miejscu kierowniczki, przy następnej takiej sytuacji, nie pojechałabym bez ogrzewania.
Malwina
+2 #19 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieMalwina 2014-01-23 19:42
Doti Tobie chyba na kolana mogłam usiąść, wchodzę w Przysieczynie i cisza, nic nie wiem, że w szynobusie 0 stopni, komunikat kolejny pojawił się za Skokami a wtedy jak wiadomo to już w szynobusie tłok.
Doti
+9 #18 WstydDoti 2014-01-23 19:35
Od niedawna codziennie jeżdżę na trasie Poznań - Wągrowiec i nazad. Tak się składa, że również jechałam tym pociągiem,o którym mowa. Autor artykułu nie raczył wspomnieć, że pani kierownik została potraktowana niewybrednymi obelgami "suka i k**wa" przez pasażerów tylko dlatego, że w części szynobusu nie działało ogrzewanie. Informowała niezadowolonych podróżnych że w przedniej części pojazdu ogrzewanie działa i są nawet wolne pojedyncze miejsca. Nikt się jednak nie przesiadł - lepiej było wyżywać się na pracowniku kolei niż się ruszyć z miejsca? Nie rozumiem jak podróżni, z których większość codziennie jeździ do pracy o tej godzinie, i jak mniemam jest też jak pani kierownik w swojej firmie jedynie zwykłym pracownikiem, może ją personalnie obwiniać o zawodność sprzętu, na którą ona jako pracownik nie ma przecież żadnego wpływu. W takich sytuacjach wychodzi prawdziwa kultura ludzi i niestety potwierdzają się nasze wady narodowe - pieniactwo i zaciekłość.Szkoda, że nie pamięta się w takich sytuacjach o uprzejmości i uśmiechu z jakim większość obsługi szynobusów na tej trasie podchodzi do podróżnych.

Apropos komunikatów, które od jakiegoś czasu czytane są w szynobusach - nikt nie ma chyba wątpliwości, że nie jest to radosna twórczość kierowników i konduktorów, ale zapewne polecenie służbowe, z którego dzięki monitoringowi szynobusów są zapewne rozliczani. Myślę, że gdyby to od nich zależało w takiej sytuacji jak miała miejsce, nigdy by takiego komunikatu nie odczytali.

Przydałoby się więcej wzajemnej życzliwości, zwłaszcza jeśli technika i pogoda zawodzi.
ludwik
-7 #17 Jełopyludwik 2014-01-23 19:02
Ci co niepotrzebują w-c w szynobusie mogą jechać towarowym
Elektryk
+2 #16 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieElektryk 2014-01-23 17:13
Większość problemów jest prosta do rozwiązania - np. zamontować webasto. Same plusy i oszczędności dla KW: niższe koszta rozgrzania silników do optymalnej temp. pracy po długim np. nocnym postoju, łatwiejszy rozruch, wstępne nagrzanie wagonów, można podpiąć ogrzewanie zbiornika z wodą do WC, na pewno mniej sytuacji gdy nie udaje się uruchomić silników i rano zamiast szynobusu jedzie komunikacja zastępcza i to kolejna oszczędność bo wynajęcie autobusów też kosztuje, mniej awarii, holowania niesprawnych składów do naprawy - same oszczędności. Tylko po co - pasażerowie i tak poczekają na opóźnione składy, czasem załapią się na wycieczkę autobusem, ktoś zarobi na wynajmie autobusów, ktoś zarobi na naprawach usterek ... Pasażerowie marzną, spóźniają się do pracy, ale co tam ważne ze ktoś zarabia na wynajmie autobusów (ile razy każdej zimy jedzie komunikacja zastępcza, a jeszcze jakby pomnożyć to przez kilka lat.....) Problem zamkniętych WC można rozwiązać za kilka zł, mamy XXI wiek i masę środków przeciw zamarzaniu.
podróżny___
+6 #15 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mroziepodróżny___ 2014-01-23 16:45
Cytuję Ula, pasażerka:
Dzisiaj jedziemy w normalnych warunkach, ciepło, dużo miejsca. Kto zarzadził, aby połączyć 2 szynobusy, wszyscy siedza. Prosze, jak sie chce to można.

Miło coś takiego czytać, przynajmniej zmiana na lepsze. Oby nie jednorazowa (łączenie pociągów).
Ula, pasażerka
+7 #14 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieUla, pasażerka 2014-01-23 16:23
Dzisiaj jedziemy w normalnych warunkach, ciepło, dużo miejsca. Ktoś zarzadził, aby połączyć 2 szynobusy, wszyscy siedza. Prosze, jak sie chce to można.
podróżny___
-1 #13 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mroziepodróżny___ 2014-01-23 15:26
Cytuję Kolejarz:
Fakt Koleje Wielkopolskie posiadają inne składy, większe wygodniejsze mowa o ELF'ach, jednak jest jeden problem. Te składy nigdy nie pojadą do Wągrowca, bo na naszej lini nie ma trakcji :(

To, że nie ma trakcji nie jest usprawiedliwieniem dla żenującego komfortu jazdy szynobusami. Płacimy za bilety słono, tak samo jak pasażerowie jadący do Wrześni/Konina/Zbąszynka, więc niech przewoźnik w trakcie kolejnych zakupów taboru zakupi coś, co będzie miało normalny europejski komfort. Problem jazdy szynobusami jest znany i nie od dzisiaj pisały o nim media, nawet poznańska Wyborcza kiedyś pisała o przepełnionych pociągach. I co się zmieniło, poza tym że doszły dwa czy trzy kursy dziennie? Nawet nikt nie potrafi przebudować tych szynobusów czy chociażby łączyć ze sobie 2 sztuki w jeden długi skład! Wielka szkoda, że po remoncie linia kolejowa nie dochodzi do Bydgoszczy - wtedy była by szansa na to, że pojawiłby się jakiś dodatkowy przewoźnik, konkurencyjny względem Kolei Wlkp.
Kolejarz
+5 #12 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieKolejarz 2014-01-23 11:15
Fakt Koleje Wielkopolskie posiadają inne składy, większe wygodniejsze mowa o ELF'ach, jednak jest jeden problem. Te składy nigdy nie pojadą do Wągrowca, bo na naszej lini nie ma trakcji :(
podróżny___
+1 #11 Komfort jazdy pociągiempodróżny___ 2014-01-23 11:12
Często jeżdżę pociągami i te szynobusy to jest po prostu tragedia. Praktycznie przy każdej pogodzie ujawniają się jakieś usterki - jesienią w trakcie deszczu woda kapała na samym środku wagonu, zimą często niesprawne ogrzewanie i zamknięte toalety, wiosną zdarzało się... działające ogrzewanie, latem wysiadająca klimatyzacja. Właściciel pojazdów jak to w Polsce bywa, kupił pewnie najtańsze modele pociągów - a kto płaci za tą przyjemność i usterki? My, podróżujący! Jeśli będziecie na dworcu głównym Poznaniu, popatrzcie, jakie pociągi Kolei Wielkopolskich jeżdżą do Wrześni/Konina/Zbąszynka - składy zdecydowanie dłuższe niż nasze, komfort jazdy zdecydowanie większy - wygodne fotele (żadne plastikowe krzesełka jak w naszych szynobusach), dużo miejsca na bagaż (i większe półki, więcej wieszaków na odzież itd.) i przede wszystkim więcej miejsca na nogi (w szynobusie odstęp między rzędami siedzeń jest jakimś żartem).
Go
+4 #10 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieGo 2014-01-23 10:24
Sorry Polska rzeczywistość !!!
DzikNotecki
+3 #9 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieDzikNotecki 2014-01-23 08:47
Ja jeżdżę codziennie do pracy do poznania samochodem, zapraszam do kontaktu : 500478363 ;-)
Marta
+7 #8 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieMarta 2014-01-23 08:39
Cytuję Ula, pasażerka:
Marta może i lepiej, ale skoro placisz za bilet to jestes konsumentem z pewnymi prawami, wlasnie przez takie osoby jak ty jest jak jest, wolisz siedziec cicho niz domagac sie zmian.

siedzę cicho no i? A co mi to da , że wyżyje sie na konduktorze skoro on i tak "gówno" może ? Ogrzewania nie naprawi!A przynajmniej dojade do pracy taniej, bo autem samemu się nie opłaca! A nie oszukujmy się, ostatnio tak ciepło było w szynobusie , że spływałam...Trafiliście na felerny :)
Ula, pasażerka
0 #7 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieUla, pasażerka 2014-01-23 06:01
Marta może i lepiej, ale skoro placisz za bilet to jestes konsumentem z pewnymi prawami, wlasnie przez takie osoby jak ty jest jak jest, wolisz siedziec cicho niz domagac sie zmian.
Rich
+5 #6 Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieRich 2014-01-23 00:05
Pan dyr. Krzysztof Ryfa za swoją wypowiedź powinnien dostać wypowiedzenie z pracy. Tak się traktuje pasażerów.

Jak jest zima to musi być zimno !!!
K...a mać od czego wy tam jesteście od brania grubych wypłat a pasażerów macie w d...e?
Marta
+10 #5 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieMarta 2014-01-22 22:06
Raczej lepiej dojechać do Poznania bez kibla niż czekać az podstawia inny pociag z czynna ubikacja...smiech na sali...ludzie jestescie niemozliwi...
Pola
+7 #4 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mroziePola 2014-01-22 21:25
Już bez histerii, że podczas godzinnej podróży trzeba zrobić siusiu w pociągu! Jak śpicie w nocy to też co godzinę wstajecie? śmiechu warte
emigrant
+4 #3 nieczynne wcemigrant 2014-01-22 21:23
Dobry gospodarz zostawia gówno w swoim domu.
yeti
+17 #2 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieyeti 2014-01-22 21:18
Cytuję Bieńkowska:
Sorry taki mamy klimat i w podróż bierzemy pampersy

oraz kanapki termos moze tez chrust na ognisko :)
Bieńkowska
+8 #1 RE: Pasażerowie Kolei Wielkopolskich podróżują w mrozieBieńkowska 2014-01-22 21:02
Sorry taki mamy klimat i w podróż bierzemy pampersy

Portal WRC

  • Portal WRC powstał w 2009 roku
  • Wydawca: "FOOBU" Roman Kowalczewski
  • Adres Redakcji: ul. Mickiewicza 17/30, 62-100 Wągrowiec
  • Redaktor Naczelny: Roman Kowalczewski
  • Telefon: +48 503 142 937
  • mail: [email protected]
  • Zobacz nasz profil na:

Reklama

  • Niezależny Portal Powiatu Wągrowieckiego
  • Nr 1 w Powiecie Wągrowieckim
  • W naszej ofercie znajdziesz, bannery, materiały sponsorowane, filmy reklamowe oraz reportaże wideo.
  • Całą dobę sprawdzamy skrzynkę: [email protected]

ZAPYTAJ O OFERTĘ

X

Ostrzeżenie

© 2009-2023 Portal WRC. Wszystkie prawa zastrzeżone.