- Opublikowano:
- Wyświetlono: 8777
Delikatesy Centrum: Przyszedł na zakupy i wygrał telewizor!
Ulica średnia w Wągrowcu tętniła dzisiaj życiem. Wszystko za sprawą nowego sklepu jaki został otwarty na tej ulicy.
Delikatesy Centrum to sklep inny niż wszystkie a dewizą całej sieci jest bliskość, świeżość i jakość. Delikatesy Centrum wpisują się doskonale w środowisko lokalnej społeczności. Położone są w bliskim sąsiedztwie, dzięki czemu zawsze, gdy chcesz zrobić zakupy, masz je na wyciągnięcie ręki. Dzisiaj z okazji otwarcia, właściciel sklepu Rafał Gratkowski oraz sponsorzy przygotowali sporo niespodzianek dla swoich klientów.
Do kogo uśmiechnęło się szczęście i wrócił do domu z nowoczesnym telewizorem? Zobacz materiał filmowy z dzisiejszego otwarcia.
Komentarze
trzeba było obniżyć ceny!
Ostatnio gdy przechodzę ul. Średnią, widzę na parkingu tych "delikatesów" pustki, podobnie jak patrząc przez szybę nie zauważam takich tłumów kupujących jak w Lidlu czy Kauflandzie.
No tak ale wagrowieckie delikatesy podchodza pod poznanska siedzibe dlatego sa "poznanskie" a na temat tej sieci wiem o wiele wiecej niz ty
Poznańskie delikatesy? Sprawdź kto jest właścicielem Eurocashu - Portugalczyk.
że niby kaufland to rodzimy biznes? yhym niemiecka siec.. a Delikatesy sa poznańskie i jest ich ponad 800 a liczba sklepow stale rosnie! a towar to akurat oni maja z rodzimych biznesow typu bronex z gołanczy lub mielczarek z komornik!
Pewnie dziecku parówki kupujesz i te pyszne paszteciki z kurcząt... polecam filmik na YT, już tego świństwa nie ruszysz... Jak ktoś chce to poszuka jak się robi pasztecik... ja tam wolę swojską wątrobiankę z ogóreczkiem kiszonym...
W Kaufladzie jest prawie wszystko tańsze...fajne promocje i przeceny....Często robię tam zakupy...Polecam....
Towar ten sam tyklo cena wyższa!
No tak. Tylko że towar tam jest trochę innej jakości niż w biedrononie. Tumoki wągrowieckie kupują byle co byle tanio :)
popieram! szkoda czytac te komentarze ale coz zlosliwe slowa pisza sflustrowani ludzie
No patrzcie a w jak wy to mówicie zapyziałe Wapno ma już dawno taki sklep
Pewnie tak przez przypadek nie zauważył żabki i chaty polskiej, które trzeba ominąć idąc do delikatesów. Ale jak budować bloki przy średniej skończą to spożywczak tam się przyda.
W tym mieście pełnym bezrobocia i marketów, podobnych sklepów jest pod dostatkiem. Dla mnie delikatesami mogą być Alma czy Piotr i Paweł a nie sklep z towarem, który jest dostępny niemalże w każdym supermarkecie.
Wikipedia:
Delikatesy - (...) niecodzienne, wyszukane, delikatne artykuły spożywcze, wyjątkowe frykasy, przysmaki. Współcześnie także sklep z takimi towarami.
Jeśli to prawda, to sklep zrobił sobie kiepską reklamę.
Dostawcy czy współpracownicy powinni być wyłączeni z tego typu loterii... w przeciwnym razie pozostaje niesmak i poczucie, że znowu ktoś nas robi w konia
Taki "festyn" nazywa się raczej promocją, reklamą czy marketingiem. Proponuję zajrzeć czasami w mądrzejszą literaturę niż fb
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.