- Opublikowano:
- Wyświetlono: 4644
Wyremontują boisko w dwójce
W nowym roku szkolnym uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 w Wągrowcu czeka duża niespodzianka. Szkolne boisko zmieni się nie do poznania.
W miejsce wysłużonego asfaltu i piasku powstanie nowoczesne boisko wielofunkcyjne oraz czterotorowa bieżnia poliuretanowa i profesjonalna skocznia do skoku w dal.
Nowe boisko zaspokoi potrzeby miłośników wielu dyscyplin sportowych – oprócz gry w piłkę nożną, będzie można tam doskonalić umiejętności gry w piłkę ręczną, koszykówkę (dla której powstaną dwa boiska), a także siatkówkę. Wszystkie boiska będą miały przyjazną w użytkowaniu powierzchnię poliuretanową, a całość otoczą piłkochwyty. Dodatkowo, dzięki nowej bieżni o długości 60 m oraz skoczni w dal uczniowie „dwójki” będą mogli rozwijać swoje umiejętności lekkoatletyczne.
W wyniku rozstrzygnięcia przetargu na „Modernizację boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej nr 2 w Wągrowcu” inwestycję tę wykona firma Dawar Sport z Poznania, która przedstawiła najkorzystniejszą, spośród sześciu złożonych, ofertę. Zgodnie z podpisaną dzisiaj umową Dawar Sport spełni marzenie uczniów SP 2 za niespełna 529 tys. zł, czyli ponad 270 tys. zł mniej niż przewidywał to kosztorys inwestorski.
- To kolejna w tym roku inwestycja służąca poprawie zaniedbywanej przez lata szkolnej infrastruktury w naszym mieście – mówi burmistrz Wągrowca Krzysztof Poszwa. – Bardzo mi zależało na tym, żeby w końcu i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 mieli godziwe warunki do uprawiania sportu. Dzięki niej zyskają jednak nie tylko uczniowie szkoły, ale także ci spośród mieszkańców naszego miasta, którzy lubią rekreację na świeżym powietrzu. Obiekt ten będzie bowiem udostępniony wszystkim, którzy będą chcieli z niego korzystać.
W ramach umowy prace przy modernizacji boiska rozpoczną się 1 lipca i mają się zakończyć do 26 sierpnia. Warto dodać, że aktualnie trwa budowa boiska w Szkole Podstawowej nr 3 przy ulicy Letniej w Wągrowcu.
Komentarze
Kaśka jestem absolwentem owej szkoły i co do pani od historii nie mam zastrzeżeń fakt że czasem przesadzała lub była bardzo wymagająca ale przynajmniej jest to jakaś dyscyplina i u niej przynajmniej była cisza a nie jak u innych nauczycieli czy nauczycielek , a co do zagrożeń to jeżeli dzieci się nie uczą to sama masz odpowiedź na pytanie skąd tyle zagrożeń
Jak myślisz skąd szkoła ma wziąć kasę na atrakcje dla dzieci? Może nauczyciele powinni żebrać u sponsorów, bo twojemu dziecku SIĘ NALEŻY za damo?
To dlaczego wysyłasz dzieci do szkoły? Przecież możesz je uczyć sama w domu. Albo guwernantkę wynająć. Po co zadajesz się z tymi wrednymi nauczycielami?
Tak dla informacji - Dzień dziecka w szkole w tym roku organizuje Rada Rodziców, czyli także Ty. Zamiast krytykować dołącz do nas i zrób coś od siebie - potrzebujemy do pomocy wielu osób, a twoja energia bardzo by nam się przydała.
Akurat tu się mylisz bo mam dziecko w tej szkole i jestem załamana podejściem niektórych rodziców. Dziecku należy poświęcać czas a nie zrzucać tylko obowiązek na szkołę. A jak jesteś taka mądra to trzeba było zostać nauczycielem. Ja im nie zazdroszczę i cieszę się że nie muszę nauczać cudzych dzieci.
A tak przy okazji to skoro po 40 latach w końcu wyremontują boisko przy dwójce to może w końcu też pora na remont parkingu przy szkole? O zmianie dyrektora nie wspominając.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.