- Opublikowano:
- Wyświetlono: 5999
Po 300 zł dla każdego radnego za błędną uchwałę!
Wczoraj odbyła się XXVI nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Wągrowcu. Koszt zwołania to ponad 6 tysięcy złotych.
Radni w trakcie wrześniowej sesji podjęli uchwałę, która została unieważniona przez Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu. Zdaniem kolegium naruszała w istotny sposób przepisy prawa.
Projekt radnego Marka Drobika zakładał zróżnicowanie wysokości podatku od nieruchomości dla sklepów wielkopowierzchniowych, stacji paliw, banków i instytucji finansowych. Upieranie się radnego Drobika przy swoich racjach mogło doprowadzić do tego, że miasto Wągrowiec nie miałoby uchwały budżetowej na 2017 rok. Bez takiej uchwały samorząd nie mógłby funkcjonować.
Burmistrz Krzysztof Poszwa postanowił w trybie pilnym zwołać nadzwyczajną sesję, aby przegłosować jednolity podatek dla wszystkich. Uchwała musi być podjęta przez radnych zgodnie z prawem i opublikowana w dzienniku urzędowym województwa wielkopolskiego nie później niż 14 dni przed końcem roku podatkowego.
Wągrowieccy radni, którzy we wrześniu poparli zróżnicowany podatek, pokazali, że nie mają pojęcia o obowiązującej w Polsce regulacji prawnej. Dodatkowo za swój błąd otrzymają ponad 300 zł, jako super bonus na święta, tyle bowiem wynosi dieta radnego za udział w sesji.
W trakcie sesji doszło do dyskusji.
Głos zabrała radna Natalia Pałczyńska, która poprosiła o zaprotokołowanie osobistego stanowiska wobec zaistniałej sytuacji. Radna podkreśliła, że w jej odczuciu zwołana sesja jest efektem buty oraz lekceważenia przez większość radnych radcy prawnego, który negatywnie ustosunkował się w sprawie różnicowania stawek podatku od nieruchomości. Radna stwierdziła, że zwołana sesja nadszarpuje budżet i rada dzięki temu wygląda nieelegancko w oczach mieszkańców.
Radny Marek Drobik, pomysłodawca zróżnicowanego podatku, próbował nieudolnie bronić swojego pomysłu, poruszając kwestie wybiegające poza możliwości samorządu lokalnego. Powiedział też, że są pozytywne skutki poprzedniego wniosku. Zdaniem radnego Drobika równo nie znaczy sprawiedliwie. Drobik stwierdził też, że negatywne opinie medialne to głęboka nieświadomość opinii publicznej.
Panie radny — opinia publiczna jest bezwzględna, ale nie głupia. O tym, że uchwała zostanie unieważniona, wiedział każdy, kto ma ogólne pojęcie o regulacjach prawnych i samorządzie gminnym. Pisaliśmy o tym zaraz po sesji. O tym, że uchwała jest błędna mówiła też radca prawny Urzędu Miejskiego Marzena Borowińska.
W dyskusji głos zabrał również radny Tomasz Kruk, który jako kolejny z obozu burmistrza Poszwy próbował bronić podjętej ponad miesiąc wcześniej uchwały.
W odpowiedzi radny Jakub Zadroga ustosunkował się do wystąpień poprzedników i poinformował, że obowiązujące przepisy prawa podejmowane są na szczeblu państwowym a samorządy, są zobowiązywane respektować powyższe ustawy. Zadroga poparł wspieranie przedsiębiorczości, ale zgodnie z obowiązującym prawem.
Do dyskusji włączył się burmistrz Krzysztof Poszwa, który bronił prawidłowości zwołania sesji, oraz przypominał o konieczności podjęciu uchwał określających stawki podatku. Podkreślał, że Wągrowiec był miastem, który próbował zróżnicować podatek, ale niestety się nie udało. Co do słuszności zwołania sesji powiedział, że sesje Rady Miejskiej są pracą radnych i nie jest to narażanie na koszty, a stanowisko radnej Pałczyńskiej jest niepoważne.
Burmistrzowi łatwo wygłaszać dziwne tezy, bo diety radnych nie idą z jego kieszeni, gdyby tak było, pewnie uważniej przyglądałby się projektom, które zgłaszają jego niekompetentni radni z klubu "Razem dla Wągrowca". Przypomnijmy, że sesja dotyczyła wyłącznie jednej sprawy, odbyło się tylko jedno głosowanie, które nas podatników kosztowało 5627,88 zł, do tej kwoty należy doliczyć wynajęcie sali plenarnej w starostwie.
Tak to już jest, że Jan Kowalski za popełniony w pracy błąd traci etat a radny, dostaję kolejną dietę!
Mamy propozycję dla radnych Rady Miejskiej w Wągrowcu.
Skoro popełniliście błąd i zmuszeni byliście drugi raz głosować tę samą uchwałę, to diety za udział w nadzwyczajnej sesji przekażcie na paczki świąteczne dla ubogich! Z całą pewnością nikogo z Was nie będzie stać na taki gest, bo nie jest tajemnicą, że dla pewnej grupy radnych pieniądze z diet to olbrzymi zastrzyk finansowy.
Komentarze
Przecież zlecił robotę portalowi.
ALE KOLANA JUŻ NIE hehhe
- Czytając ten fragment wypowiedzi można pozazdrościć
miejscowością w których to prawo udało się wprowadzić,
że nie mają tak mądrej opini publicznej jak my w Wągrowcu
inaczej, gdyby słuchali takich " Orłów TEMIDY " jak redaktor
to .............. lepiej nie
aleś błysnął, zupełnie jak polerowane g...no
Oni głupki, a ty burek
2500 zł , spłacić kredyt w niemieckim banku za mieszkanie,
iśc do niemieckiego marketu zrobić zakupy ,opłacić rachunki
za telefon w niemieckiej sieci,kupić gazete (właściciel niemiecki) np głos wągrowiecki i włączyć TV właściciel zachodni
i posłuchać jak ci pieprzą , że to co robisz to jest dla Ciebie
dobre, a jak byś miał trochę wolnego czasu to pewnie śię nie
zastanowisz dla czego kolega w Niemczech na kasie w Lidlu
zarabia 1800 euro
Po co te wrzutki z Interku. Masz czytelników za idiotów? Sami sobie poszukają jak będą chcieli Co to kogo obchodzi, co w innych krajach się dzieje. Tam są nieporównywalne inne czynniki wpływające na gospodarkę, choćby podatki i płace.
Z obowiązkowej daniny wyłączone są sklepy otwarte przed 1960 rokiem oraz wszystkie lokale, których roczny obrót jest nie większy niż 460 tys., a powierzchnia handlowa mniejsza niż 400 metrów kwadratowych. Podatek jest naliczany od rocznych obrotów przypadających na metr kwadratowy lokalu.
Dla sklepów, których roczny obrót w przeliczeniu na metr nie przekracza 2999 euro, podatek wynosi 5,74 euro za każdy metr kwadratowy. Sieci handlowe, których roczne obroty w przeliczeniu przekraczają 12 tys. euro na metr kwadratowy płacą już 34,12 euro za każdy metr powierzchni sklepu.
Hiszpania
Indywidualne rozwiązania obejmujące opodatkowanie dużych placówek handlowych wprowadzono w Hiszpanii, jako podatek regionalny naliczany od powierzchni lokali handlowych powyżej 2,5 tys. metrów kwadratowych.
- Francuska i hiszpańska koncepcja przypomina nieco podatek od nieruchomości - wyjaśnia Mieczysław Gonta, ekspert PwC. – Dodatkowo, jej celem jest przeciwdziałanie wielkopowierzchniowym sieciom handlowym i wspieranie lokalnych przedsiębiorstw.
Górną granicę stawki podatkowej ustalono na kwotę 17,42 euro za metr kwadratowy. Z daniny wyłączono pojedyncze przedsiębiorstwa, zajmujące się handlem pojazdami, materiałami budowlanymi, przemysłowymi, maszynami i ogrodnictwem
Z danych FR wynika, że w 2011 r." podatek dochodowy zapłacił tylko portugalski Jeronimo Martins, czyli sieć handlowa Biedronka. Firma oddała fiskusowi niemal 241 mln zł. Lidl i Kaufland zapłaciły podatek CIT w zerowej wysokości, a Carrefour nawet otrzymał 14 mln zł zwrotu. Fundacja Republikańska nie dotarła do danych o kwocie podatku CIT odprowadzonego przez Tesco".
Tym, że największe sieci handlowe nie płacą w Polsce podatku nie są zdziwnieni eksperci, którzy mówią otwarcie: " Problem polega na tym, że podatek dochodowy od osób prawnych, czyli CIT, w pewnym sensie bankrutuje jako źródło dochodów budżetowych. System jest już na tyle skomplikowany i ma w sobie tyle luk, że podlega wynaturzeniom - komentuje cytowany przez Wirtualną Polskę Paweł Gruza, ekspert Fundacji Republikańskiej.
I tak kolonialiści wyzyskują rdzennych tubylców i jak Asterix tego nie zrozumie to będzie tylko niewolnikiem we własnym
kraju-ot co - myśleć trzeba trochę i czasami
Po drugie działanie to było całkowicie celowe - dodatkowa sesja to taki "prezent" od burmistrza dla radnych by wpadła im kaska za diety - co miało też miejsce i za poprzedniego Burmistrza.
Po trzecie można wprowadzić takie takie uregulowania jakie proponuje radny Drobik ale pytanie po co?? i dlaczego??.
Po co? - dodatkowy dochód budżetu - ok 60 tys zł - hmmm raczej niewiele skoro koszt koszt np. dodatkowych kursów autobusów to 500 tys zł. Skomplikowanie systemu itp. powodują, że nie ma to sensu!!!
Dlaczego?? no właśnie dlaczego karać firmę która dobrze funkcjonuje i prowadzi działalność w dużych budynkach?? to jakieś myślenie a la PiS (zabrać tym co pracują i dać tym którym się nie chce). Dlaczego ten który jest skuteczniejszy, wydajniejszy bardziej pomysłowy ma płacić więcej??
Jeżeli chcecie pomóc małym sklepom to róbcie w nich zakupy!!! bo przez działania w stylu radnego D. widać raczej populizm i taką naszą małomiasteczkową typowo katolicką zawiść
Finito
Radnej Natalii aby zadała pytanie Panu Burmistrzowi
Ile z budżetu Miasta zapłacono Portalowi WRC za usługę,
którą uczynił na zlecenie Urzędu Miasta.
Będę monitowała.
po wejść takiej uchwały w życie przetarłoby szlaki w Wielkopolsce na pozyskanie miliardów złotych dla budżetów miejskich i wielu obrońców korporacji będzie podkładać nogi
takim inicjatywą i np Piła ile ma hektarów pod marketami, a jakie
stawki podatkowe?
Ciekawe po czyjej stronie stoi autor tych wypocin i dlaczego
nikt się nie podpisuje pod tym.a radna - czy zdaje sobie sprawę
czy może jeszcze nie?
na Endecja .pl
Pozdrawiam.
też popieram Drobika.
Pozdro !
i trzymamy kciuki panie Marku !
bo co Oni mogliby wymyślić lepszego -
Słynna inicjatywa " Na Grzyby " wywołała tak oszałamiający
odzew mieszkańców , że wnet pół ałtokaru mieli
Słynniejsza była " Wycieczka do Lichenia ", która została odwołana , a biedne babcie były zawiedzione.
Żałosne te młode społeczniki.
Moim zdaniem nietrafiona postawa Radnej , bo Wszyscy mieli
świadomość, że ta uchwała może nie przejść i Radni Bezradni
jak i Burmistrz , Pani Radca Prawny, która w końcowej części
analizy stwierdza , że na dwoje babka wróżyła chociaż w innych
częściach naszej udręczonej Ojczyzny takie uchwały obowiązują,
ale zazdrościć każdemu kto się zetknie z prawem w Polsce nie
ma czego, bo co prawnik to inna opinia i każdy może zlać naj-
lepszy zapis jak i nienajlepszy
Większym grzechem jest niepodejmowanie inicjatyw w samorządach choć możliwosci jest bardzo wiele i Radni takie
inicjatywy są zobowiązani czynić na rzecz Swoich WYBORCÓW,
SPOŁECZNOŚCI
To jest ICH Praca za którą otrzymują dietę .
Redaktor również napisał, że" RACZEJ NIE ZACZNIE OBOWIĄZYWAĆ ...." ta uchwała w poprzednim artykule a tu
się BUTNIE przechwala , że wszyc co się znają to wiedzieli
Wiedzieli czy" Raczej" wiedzieli - takie przemądrzanie niepewne , asekuranckie cwaniactwo to cecha wybitnych
intelektualistów , którym po takich nieżetelnych
artykułach zostanie jeno ........ , albo kręcenie materiałów
na koszt MIASTA .
Zgadzam się z PORTALEM WRC.. Zobaczymy ile Radnych Miejskich, za godzinne spotkanie przekaże na ubogich i potrzebujących.
Proszę o monitoring !
RIO nie zakwestionowało różnicowania stawek podatkowych, tylko zapis. Przypomnę, że rada miejska nie ma prawnika który pomógłby te zapisy ułożyć, a radni nie mogą korzystać z pomocy rady prawnego burmistrza. Inicjatywa słuszna. Popieram ją w całej rozciągłości, a o radnej N. Pałczyńskiej można by dużo napisać i nie byłyby to chwalebne rzeczy. Brawo panie Marku. Jest pan tym jednym z nielicznych radnych, którzy mają pomysły i inicjatywę, oraz chęć i wolę do działania. Mam nadzieję, że pan wróci do tej uchwały w przyszłym roku.Wystąpienie radnego Drobika wręcz zmiażdżyło radnych i burmistrza, a artykuł jest bardzo mocno zmanipulowany i tendencyjny. Mam nadzieję, że wkrótce ukaże się nagranie z tej burzliwej sesji i wtedy ludzie sami zobaczą i ocenią kto naprawdę zrobił na niej wiochę. Szanowny panie Drobik, pytanie na koniec: co z pana inicjatywą "szkoła przyjazna rodzinie"? Czy coś się dzieje, bo wiem że nawet w pana klubie byli jej przeciwnicy, a było nie było odebrana przez burmistrza nagroda do czegoś zobowiązuje. Mam nadzieję, że w wągrowieckich szkołach nie będzie propagowana żadna lewacka ideologia typu gender, czy jakieś inne homo zboczenia.
może byś coś zrozumiał,a tak jesteście w ciemnej
D....e
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.