- Opublikowano:
- Wyświetlono: 9733
Motocykliści "na muszce" policji
Poprawa pogody sprawiła, że na droga pojawili się motocykliści. Policja apeluje o ostrożność i zapowiada kontrole.
- Trzeba zwrócić szczególną uwagę podczas poruszania się po drogach, gdyż w przypadku zdarzeń drogowych z udziałem motocyklistów ich skutki bywają tragiczne - ostrzega st. sierż. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
W ubiegłym roku na wielkopolskich drogach doszło do 163 wypadków i 424 kolizji z udziałem motocyklistów, 14 z nich zginęło a 141 zostało rannych.
Policja zapowiada szczegółowe kontrole.
- Jeżeli stwierdzone zostaną braki i nieprawidłowości w stanie technicznym pojazdów, ujawniony zostanie brak, lub „wygięcie” tablicy rejestracyjnej uniemożliwiające odczytanie numerów rejestracyjnych motocykla, również w przypadkach uzasadnionego podejrzenia przekroczenia dopuszczalnych norm hałasu, dowody rejestracyjne pojazdów zostaną zatrzymane, a dalsza jazda zakazana - dodaje rzecznik wągrowieckiej komendy.
Komentarze
używać moznannienwolno upubliczniac
A poza tym, takie postawy trzeba piętnować publicznie. Ile masz wypadków przez nieostrożne poruszanie się po drodze (czymkolwiek)? Mogę o tym coś powiedzieć codziennie. Publiczne wpisywanie nr rejestracyjnych jest niezgodne z giodo, nawet używanie wideorejestratorów. Wiec co pozostaje?
NIE MAM UPRAWNIEŃ POLICYJNYCH!
U nas w niemczech hehehrhe Cytuję car:
To po co o tym piszesz jak nie ma czego zazdroscic. Jak ktos ma motor to nie ma mózgu.? Ciekawe spostrzeżenia
Trzeba było go zatrzymać i mu wytłumaczyć a nie wylewasz żale na forum
Uruchamiał turbo
A czy ktos ją zmusił by wsiadła na ten motocykl...mogła odmówic skoro chłopak nie miał prawa jazdy i był marnym kierowcą...wina jest po obu stronach...ona zapłaciła za swój błąd najwyższą cenę i niech spoczywa w pokoju....
Nie ma czego zazdroscic tych motorków i gupizny
Widać jakie masz pojęcie o motorach,Szkoda dyskusji z takimi ludźmi.Co do kontroli ,to są one potrzebne,ale dla wszystkich.takie gadanie rzecznika Policji równa się z straszeniem jak za komuny.
Czego zazdrościć? Braku mózgu?
hehe czego zazdrościć. Ogarnij się człowieku, jeśli takim tokiem idzie rozumowanie. Ma być BEZPIECZNIE i nie ma znaczenia czym się po drodze poruszasz. I pamietaj KIEDYS TEZ BEDZIESZ STARY. A czasy takie, że zyje się dłużej, więc będąc emerytem zamkniesz się w czterech ścianach, boś stary? Trochę pokory.
A gdzie tam mordercą! SAMOBÓJCĄ!
Nie martw się. Oni sami się eliminują.
I jeszcze jedno. Jesteś dumny z tego osiągnięcia - stwarzanie zagrożenia na publicznej drodze? Wstydu nie masz i jeszcze zadowolony ze stworzenia zagrozenia. Buta i arogancja, bezczelnośc. Ale... nie dorosłes do tego, by być motocyklistą, tacy ludzie jak ty niszczą opinię tym prawdziwym motocyklistom, na których się az miło patrzy. Z szacunkiem i podziwem.
Sam fakt, iż tu wyzwales mnie swiadczy, że nigdy prawdziwym motocyklistą nie bedziesz. Chocbys smigal 100km/h w terenie zabudowanym hehehe, no bo dumnie brzmi łamanie przepisów,
Skąd taka opinia?
Ano stąd, że jeden bałwan z drugim od świateł do świateł lewa w góre i ile fabryka dała i to jego cudo wyje jak jasny ch.j, a że ktoś idzie chodnikiem i uszy pękają od hałasu to już nie ich sprawa... bo ma chopera albo ścigacza i on teraz jest panem szos. Otóż nie jesteś i nigdy nie będziesz, do motocyklu trzeba dorosnąć.
PS. Pozdrawiam kilku mądrych motocyklistów, którzy nie są sami na drodze i potrafią to uszanować że idzie ktoś np. z małym dzieckiem w wózku... obyście zawsze bezpiecznie dojeżdzali do celi.
Hahaha no masz łapkę, ale widzę, że w dół. I to nie przeze mnie. Inni cie ocenili. I jakby co, to konfident oznacza co innego,. Ale jak ktos tępy z urodzenia, to nie wie co oznaczają zapożyczenia w języku poskim. A moze by się tak kawaler nauczyl jakiego jezyka obcego, ktore pozwoli zrozumiec słowo konfident hehehe No nic tępych nie sieją, sami się robią hehe
Jesteś kierowcą autobusu? Znasz się na innych prawach fizyki, niż te, które mówią o "rozgrzanych" oponach motocyklowych? Jakos do tej pory nie ma przepisu, który pozwalałby na jazdę wezykiem, chyba, że na specjalnie do tego przeznaczonych torach. Skoro, ktos decyduje się na jazdę motocyklem, musi równiez dbac o bezpieczeństwo innych. G... obchodza mnie jego opony, ma byc bezpiecznie, nawet gdy oznacza to jazdę tylko 20km/h. Opony tez tak mozesz rozgrzać, tylko komu się chce czekać? Na łatwizne pojsc to i owszem.
Popieram Cię
stwierdzenie ze jest sie potencjalnym morderca bo jade motocyklem??
to samo tyczy sie kierowcy auta, badz ciezarowki jest potencjalnym morderca masz przyklad z dzisiaj SZTAKCHOLM sie nazywa.
mysle ze ty nie rozumiesz tego co piszesz.
przed toba sie trzeba bronic a nei dyskutowac z toba , bo przed glupkami sie broni a nie dyskutuje.
to samo mozna powiedziec do ciebie i de.....lu i twej puszki:
- jesteś potencjalnym mordercą i zapier.alasz gdziekolwiek jedziesz
- jesteś kretynem, bowlaczasz ogrzewanie do jazdy po mieście lub klime na rozpoczęcie sezonu - bo może za dwa tygodnie będzie pogoda i już będziesz miałchlodek w puszce
Ludzie co za debil - ogrzewanie se wlacza by mu puszka sie rozgrzala zeby 3km pojechać i wyjsc do biedronki.
przed toba sie trzeba bronic a nie dyskutowac z tak zalosnymi argumentami.
Słuchaj przygłupie. Drogi w Polsce oraz przepisy ruchu drogowego sprawiają, że "rozgrzewanie opon" jest niepotrzebne ponieważ prędkości nie są duże, chyba , że:
- jesteś potencjalnym mordercą i zapier.alasz gdziekolwiek jedziesz
- jesteś kretynem, bo rozgrzewasz opony do jazdy po mieście lub na rozpoczęcie sezonu - bo może za dwa tygodnie będzie pogoda i już będziesz miał rozgrzane opony
Ludzie co za debil - opony se k.rwa rozgrzewa żeby max 100km/h pojechać i jeszcze w zakręty wchodzić szorując kolanem!
Rozgrzewaj sobie opony przed jazdą na torze wyścigowym a nie do jazdy po mieście pacanie!
Gówno to ty masz w głowie kobieto. Tak się składa że to byłem ja! Z racji że był to mój początek jazdy to chyba nie ma w tym nic nadzwyczajnego, że rozgrzewałem opony. Taka procedura na początku jazdy to podstawa. Masz w ogóle pojęcie co by było gdybym na zimnych oponach wchodził w ostry zakręt? Gówno wiesz nie masz zielonego pojęcia bo nigdy niczym innym niż samochodem nie jeździłaś, bo nie masz jaj więc się nie udzielaj.
Nie wiem co Ci to przeszkadza robiłem to na SWOIM PASIE! I chu* Ci do tego!!!!! Płakać tot ty sobie możesz jak wjade na twój pas a ja jechałem swoim i mam takie prawo rozgrzewać sobie opony jeśli zależy mi na moim jak i innych bezpieczeństwie. Zaden przepis tego nie reguluje i nie zabrania. Więc proponuje stuknąć się w łeb tępa babo!
Łapka dla wszystkich motocyklistów, a konfidentów którym żal dupe ściska że jade motorem pozdrawiam serdecznym PALCEM!
Rozgrzewać sobie opony to on może na drodze publicznej, tylko opony mózgowe, na poboczu rozwiązując szaradę umysłową hehe. A jesli chodzi o te opony motocyklowe, to niech sobie wynajmnie tor, do bujania się. Ulica Kcyńska to nie tor motocyklowy.[/ quote]
Widać jak się znacie na rzeczy. Kierowcy (bądź nie) od siedmiu boleści.
Gdyby opon nie rozgrzał to zakręt, awaryjne hamowanie, nagła zmiana toru jazdy i zaliczyłby przysłowiowa glebę , ale wtedy komentarze by się pojawiły że pirat, że nie potrafi jeździć , że nie zna zasad techniki jazdy motocyklem.
90% kierowców tzw puszek nie rozumie motocyklistów ponieważ sami w większości przypadków mają tylko kat B i myślą ze są panami.
Z rozmów z różnymi osobami wyciągnąć można takie wnioski ze im więcej w prawku kategorii tym lepiej rozumiemy innych na drogach, ba nawet przewidujemy sytuacje już z samego stylu jazdy.
Tu się przyzwalacie do rozgrzewania opon a dlaczego jak zima rano kierowcy jeżdżą z zamarznięta przednia szyba i patrzą przez malutki " wizjer" który im odtajał nie widzicie problemu??
Rozgrzewać sobie opony to on może na drodze publicznej, tylko opony mózgowe, na poboczu rozwiązując szaradę umysłową hehe. A jesli chodzi o te opony motocyklowe, to niech sobie wynajmnie tor, do bujania się. Ulica Kcyńska to nie tor motocyklowy.
I to oznacza, ze mozna bujac sie? To jest stwarzanie zagrożenia na drodze publicznej. Prawa fizyki są nieublagane, a juz nie jeden zszedł z tego swiata, bo wydawalo mu się, że jest Spidermenem, Batmanem itp. Pomysl, co moze się stać, gdy bujnie się nie tak jak trzeba. Samochod za nim, samochód na przeciwnym pasie. Pewnie zapytasz, to nie moja sprawa, ale jest, gdy mijam takiego pajaca. Więc niech się buja, ale w swoim grajdole, a nie na publicznej drodze o dużym natężeniu ruchu czyli na Kcyńskiej.
No jasne, może i nie wiem, ale tak się nie jedzi na drodze publicznej, chyba, ze we prywatnym grajdole i to mam gdzies czy pierdyknie łbem w samochod jadący wokol własnej posesji. Droga jest publiczna i jakies normy obowiązują. Jesli był chory, nie powinnien siadac za kierownica. Jesli po narkotykach i alkoholu podobnie, jesli sprzet sie psul, tez nie powinien jechac. Wiec nie ma dla niego usprawiedliwienia. Tyle, ze po trabnięciu ow osiłek jechal normalnie. Wiec co tu jest nie tak, ja czy pajac, ktory nie umie jezdzic prosto na motocyklu na drodze publicznej? Nie ma zadnego uzasadnienia, by bronic. Aha, ciezarnej kobiety nie wiózł, wiec nie mogl się tak węzykiem spieszyc do szpitala (hehe jechal sam).
A co to przeszkadza? Pewnie jechal po swoim pasie
Człowieku on rozgrzewal po prostu opony a Ty panikujesz matko co za ludzie
Prawdopodobnie będzie to druga niedziela Maja.serdecznie zapraszamy
Gowno to Ty wiesz dlaczego on tak robił
Tez poproszę o info. Zaplanujemy wyjazd żeby tego nieznośnego ryku nie słuchać.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.