- Opublikowano:
- Wyświetlono: 4566
Studenci WUTW odebrali świadectwa
Słuchaczami Wągrowieckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku odebrali świadectwa ukończenia kolejnego roku studiów. Za ich wkład w rozwój uniwersytetu, a także ogromne zaangażowanie podczas zajęć podziękowała Barbara Kucharska, prezes WUTW.
- Bądźmy wciąż młodzi duchem, nadal przydatni, czujmy, że żyjemy pełną piersią, chwytajmy każdy dzień, wykorzystujmy czas. Róbmy tylko to co chcemy – mówiła prezes Kucharska.
Z gratulacjami i najlepszymi życzeniami pospieszyli również goście, wśród których był burmistrz Wągrowca.
- Drodzy studenci-seniorzy, uwielbiam przychodzić na wasze uroczystości, bo bije od was taka niezwykła i zaraźliwa energia. Gratuluję wam kolejnego roku nauki, a przede wszystkim rozwijania pasji i zainteresowań – powiedział burmistrz Krzysztof Poszwa składając na ręce pani prezes bukiet kwiatów.
Najbardziej oczekiwanym przez studentów momentem z pewnością było rozdanie dyplomów licencjackich i magisterskich. Warto przy tym zaznaczyć, że nauka w Wągrowieckim Uniwersytecie Trzeciego Wieku nie kończy się na tych dwóch stopniach, bowiem dość liczna grupa seniorów ukończyła już pierwszy rok studiów doktoranckich.
Studenci WUTW to jedna z najaktywniejszych grup senioralnych w Wągrowcu, której sześcioletnia działalność jest zauważalna także na arenie ogólnopolskiej. Od samego początku z uniwersytetem blisko współpracuje Gnieźnieńska Szkoła Wyższa Milenium i jej rektor, prof. GSW Milenium dr Hubert Paluch.
Komentarze
Powodzenia i myślę, że za jakiś czas, jeśli zdrówko pozwoli też dołączymy.
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy dbają o zajęcia w każdej grupie wiekowej.
Jeśli komuś w ogóle choć trochę żalezy, by wyjść z bd domu, ma szansę wypełnić czas i 6latkowi i gimnazjaliście i jak widzimy emerytowi.
Oferta w mieście jest spora, wystarczy mieć zainteresowania: sport, muzyka, malarstwo, rękodzieło, podróże...
A marudom proponuję więcej uśmiechu i wyjść do ludzi.
Wszystkiego dobrego.
Pewne towarzystwo dawniej trzęsło miastem i teraz też uważa, że im się wszystko należy. Ekipa byłych dyrektorów, kierowników, pracowników skarbówki, żony byłych radnych, no i nauczyciele. Czyli przyzwyczajeni do łatwego pieniądza i do tego, że dla nich musi wystarczyć!
Co tam doktoranckie. Czwarty stopień po 4 latach uczęszczania i tytuł profesorski Świat się do góry nogami wywraca... ze śmiechu.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.