Droga kupa... wstydu

Niektóre osoby nawet nie myślą o tym żaby dostać po sowim piesku. Mój sąsiad ostatnio stwierdził ze skoro ludzie nie wyrzucają bileterki czy innych śmieci do kosza to on po swoim psie tez nie będzie sprzątał. Nie moznayam myśleć. Sprzątanie po własnym psie to obowiązek a nie jakis wymyśl. U mojej kolezanki obok domu zarząd osiedla kupił Psia Stacje Dora na worwczki. Mówi ze dzieki temu duża czesc osób zaczęła z nich korzystać i faktycznie sprzatac. Myśle ze jest to dobre rozwiazanie i może zachęci do sprzątania.

Cytuję bbb:

Jak miasto pobiera opłaty za psa (koty przecież nie srają...:P) to niech miasto sprząta...

bo za co są te opłaty?

lem- napisz gdzie mieszkaSZ to nasram ci na wycieraczke lub na chodnik przed domem bo ludzka kupa też z biegiem czasu się rozkłada

Cytuję Wiska:

Każdy powinien sprzątać jeśli nie potrafi są specjalne worki na kupsko dla psów podczepione pod dupsko !!!
Dodam ze na zachodzie są surowe kary np w Uk jeśli pies i właściciel pozostawia odchody to kara sięga nawet 5000zl

Sprzatajmy po swoich pupilach.

Jeden Gość został ukarany, ale widać że Gołaniecka Milicja otworzyła puszkę Pandory. Po artykule i komentarzach widać że jest duży w całym Wągrowcu i okolicach. Radni do pracy.

Te, "mieszkaniec wca". Jak >blokusy< mieszkali na Wschodzie, to ty mieszkałeś na wsi w lepiance a twój burek przy budzie w swoich kupach niesprzątanych tygodniami biegał.

Ja też jestestem za tym tylko na walki młodych jest tego tyle mało tego nie które psy latają bez smyczy i są agresywne do małych dzieci to tego nie widzą tak ja jestem za tym żeby były kary surowe dla tych co mieszkają na walki młodych bo tam są psy co latają i szczekają o 4 rano co śpią małe dzieci do tego idziesz chodnikiem a tam gościu sra w sosenkach bo w domu szkoda mu wody

walic pradem kto nie sprzata

Nowe buty, a pod podeszwą już psie odchody.

Cytuję an:

w końcu ktoś się odważył karać za takie wykroczenia brawo i oby częściej może właściciele tych piesków zaczną sprzątać ,a tak w ogóle życzę im żeby sami przejechali się na g... swojego pieska

Super życzenie

w końcu ktoś się odważył karać za takie wykroczenia brawo i oby częściej może właściciele tych piesków zaczną sprzątać ,a tak w ogóle życzę im żeby sami przejechali się na g... swojego pieska

Jak miasto pobiera opłaty za psa (koty przecież nie srają...:P) to niech miasto sprząta...

Cytuję Mieszkaniec321:

W gołańczy w całym mieście nie ma nawet jednego pojemnika z woreczkami na odchody, dodatkowo nie ma gdzie tego później wyrzucić.

Niech Durski kupi i rozstawi pojemniki. Trzeba zrobić również pogadanki lub artykuły w prasie lokalnej.

Cytuję Ania:

Ja też jestem za tym, że powinni karać. Nasi też się powinni za to zabrać. Jakoś ja sprzątałam i korona mi z głowy nie spadła. Masz czworonoga to się do tego zobowiązałeś. Jak w domu narobi to też nie czeka się aż ktoś wejdzie tylko się sprząta. Inna sprawa jak się nie zauważy, co jest bardzo rzadkie. Ale jeżeli stoimy i patrzymy to mamy obowiązek posprzątać.

Najlepsze jest to, że nie wyprowadzają pod swoim blokiem, tylko idą na trawnik bloku obok i strzelają po oknach patrząc, czy nikt nie widzi jak ich pchły srają.Co śmieszniejsze przed blokiem w ktorym nie nikt nie ma psa jest najwięcej gówien.Za to po trawniku spacerują sąsiedzi z kiejtrami z 2 sąsiednich bloków.Ludzie opamiętajcie sie z tymi psami.Co jeszcze lepsze, juz nie wystarcza jeden kiejter ale musza miec po 2-3, normalnie szok co sie z ludźmi dzieje.Nie potrafią nawiązać relacji z ludźmi to oaczaja sie zwierzakami, bo te nie gadają i nie powiedzą, ze cos nie tak z nimi.Szok

Cytuję Ciekawe:

Gdzie można złożyć jakiś wniosek czy coś żeby został zamontowany taki psi pakiet? Ja mam osobiście mam dosyć odchodów pupili przede wszystkim osób mieszkajacych w blokach ktore notorycznie mam przed furtka. Osobiście nie złapałem takiej osoby za rękę ale czesto tuż po przejsciu takiej osoby spotykam takie świeże niespodzianki. Podatki za psy sadze ze tez sa co najmniej nie fair. Mam psa na podwórku sprztam po nim sam. Ogolnie nie rozumiem po co on jest.

Podatek za sracza w bloku 3000 zł. Dom z ogròdkiem po staremu.

Nieprawidłowa kwalifikacja prawna czynu, za sranie psa na ulicy nie karze się z art. 145 kw.

Osada od Wschodu nic lepsza! Na osiedlu z dala od blokow też roi się.... ! Na swojej ulicy się sprząta ale wystarczy wyjść za róg i można wszystko i wszędzie bez brudzenia się, sięgania do kieszeni po woreczek! Dramat! Pozdro kupiarze

W gołańczy w całym mieście nie ma nawet jednego pojemnika z woreczkami na odchody, dodatkowo nie ma gdzie tego później wyrzucić.

Oczywiście, że karać i to mandstami z górnej półki. Sama mam psa i też sprzątam. Za chwilę okaże się że po kotach też nie będą sprzątać. No to może z kuwety zaczniemy wynosić na trawnik żeby w domu nie "pachniało inaczej" . A co do śmietników na kupy mogłoby być ich więcej tak samo pojemników z workami na kupy.

a kto posprząta po bezpańskich psach?

Najlepsze, że przytaczany artykuł dotyczy również wyrzucania odchodów do publicznych pojemników na śmieci. Specjalnych pojemników jest mało. Pytanie czy lepiej zostawić kupę by rozłożyła się na warunkach atmosferycznych, czy może lepiej, żeby kisiła się w zwykłym śmietniku?

Karać, karać i jeszcze raz karać. Trawniki i chodniki zasrane, że na sam widok się nie dobrze robi. Chce mieć psa jeden z drugim to niech bierze odpowiedzialność za syf który pupil zostawia gdzie popadnie!!!

Oczywiście ze powinni być karani. Odpowiadając od razu na argumenty "to tylko zwierze"- Człowiek jest nad zwierzętami, a nie ma przyzwolenia na sranie po chodniku.