- Opublikowano:
- Wyświetlono: 3779
Komendant Główny Straży Pożarnej o gaszeniu elektryków
Spory problem dla strażaków stanową samochody elektryczne. Ich gaszenie zajmuje nawet 10 godzin, a zużycie wody może sięgać 10 tys.
Szokujące słowa szefa Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Andrzeja Bartkowiaka. Na antenie RMF FM Bartkowiak był pytany przez Mariusza Piekarskiego, ile trwa gaszenie samochodu elektrycznego.
– To jest bardzo dobre pytanie, bo od 1 godziny do 10 godzin na przykład. Może być nawet od pół godziny, bo to może być szybka akcja, do 10 godzin. Takie są rekordy – odparł gen. brygadier Andrzej Bartkowiak.
Szef strażaków stwierdził też, że samochody elektryczne spalają się w sposób dość mało kontrolowany. Jak zaznaczył, nie ma dzisiaj optymalnego rozwiązania na ugaszenie pożaru rozwiniętego, samochodu elektrycznego, dodał jednocześnie, że to nie jest tylko przypadłość w polskiej straży pożarnej, tak jest na całym świecie.
Strażacy od 2 lat intensywnie ćwiczą gaszenie elektryków, mają już wszystko rozpisane i ujęte w programach szkolenia. Do gaszenia wykorzystują kontenery.
– Wdrożyliśmy kontenery – są na razie dwa, ale wykorzystujemy też kontenery zwykłe, czyli wkładamy samochód, który się pali do kontenera wypełnionego wodą. Jeżeli nie mamy takiego na miejscu, to wypożyczamy kontener od służb oczyszczania miasta, wykładamy go folią i wkładamy do środka samochód, tak też można robić – dodał gen. bryg. Andrzej Bartkowiak.
Jak mówił, testowane są też "płachty" do gaszenia pożarów samochodów, którymi będzie osłaniany i nakrywany cały samochód i w ten sposób strażacy będą próbować zdławić pożar.
Komendant Główny Straży Pożarnej dodał, że Straż Pożarna idzie ręka w rękę z producentami, bo producentom też zależy, jeżeli chcą sprzedawać te auta, aby one były w miarę bezpieczne. Producentom też zależy, żeby auto nie spaliło się do „asfaltu”, tylko żeby coś z niego zostało.
Jak widać, problem z samochodami elektrycznymi jest dość duży. Po takich słowach szefa Straży Pożarnej rodzi się pytanie, czy warto kupić samochód elektryczny?
Komentarze
Juz sam Musk zauwazył , ze to ślepa droga, sprzedaje akcje tesli i przestawia sie powoli na auta napędzane wodorem.
A teraz mozna skasowac posta bo barany covidowe za duzo sie dowiedza...
Małomiasteczkowa zawiść. Jeżeli wrócą z Warszawy będą mogli śmiać się wam prosto w twarz, a tobie zostanie tylko dalej pisanie wypocin na portalach. Napiszcie podpisujac się imieniem i nazwiskiem jak kogoś obrażacie. Szczekacie jak małe kundelki. Zero odwagi i honoru. Kto się kmiotem urodził takim umrze. Nieuki… Pozdrowienia
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.